co z ubezpieczeniem zdrowotnym ??? pomocy

napisał(a) **pablo2222** » 10.06.2008 11:16

Płacisz sam a potem na podstawie potwierdzenia zapłaty rozliczasz się w Polsce. Trzeba jednak na początku dowiedzieć się od ubezpieczyciela czy nie trzeba najpierw zadzwonić do nich żeby ustalili gdzie masz udać się o pomoc np. lekarską. To kretynizm ale jest stosowane i później są problemy z odzyskaniem pieniędzy.
Pozdrawiam

napisał(a) **majeczka** » 12.06.2008 23:04

porto napisał(a):Witam.
Mam takie pytanie odnośnie ubezpieczenia zdrowotnego na wyjazd.
Jak to się odbywa gdy mam wykupione własne ubezpieczenie - czy jeśli mam pomoc medyczną to płacę z własnej kieszeni ( oczywiście lepiej nie korzystać z niej), a dopiero w Polsce staram się o zwrot kasy, czy wystarczy pokazać ubezp. i oni sami ściągają. Może banalne pytanie ale mam zamiar jechać pierwszy raz i chciałbym wiedzieć.

Pozdrawiam.

Płacisz sam, po powrocie przedstawiasz ewentualne koszty. Ja prawdopodobnie nigdy nie zadzwoniłabym do ubezpieczyciela, przecież nie on będzie mi ustalał gdzie i po jaką pomoc mam się udać, szkoda czasu. Weź rachunek i po powrocie wszystko przedstaw swojej agencji ubezpieczeniowej. W końcu to chyba po to między innymi się ubezpieczasz. :lol:

napisał(a) **ania77** » 12.06.2008 23:38

Pablo ma rację. Często przy róznych ubezpieczeniach i to nie tylko zdrowotnych, ale także np. komunikacyjnych jest zastrzeżenie, że najpierw telefon do ubezpieczyciela, a jego wykonanie jest zastrzeżone w ogólnych warunkach ubezpieczenia, które tylko co więksi zapaleńcy czytają...

napisał(a) **woka** » 13.06.2008 08:02

... "telefon do ubezpieczyciela", fakt- jest zapisany w umowie. Jednak ostatnią rzeczą jaką bym wykonał ( czytaj: nie wykonam nigdy) to ten telefon. Ten zapis to psu na budę. Ubezpieczyłem się i już. Reszta jest już na mojej głowie tzn. gdzie i jak się leczę. Rachunki zbieram i przedstawiam ubezpieczycielowi. Do tej pory korzystałem z tego dwa razy i za każdym razem - problemów "zero".

napisał(a) **pablo2222** » 13.06.2008 08:32

Czytałem ostatnio OWU PZU i było tam napisane, że przy drobnych zdarzeniach nie ma konieczności do kontaktowania się z ich biurem. Przy poważniejszych sprawach jest już obowiązek. Istnieje zapis że można potem uzasadnić brak informacji do ich centrum nagłym zdarzeniem wymagającym natychmiastowej reakcji ale to zapewne jest sporna sprawa kto w takim przypadku ma rację.
Pozdrawiam

napisał(a) **Cancer** » 13.06.2008 10:46

Niżej

napisał(a) **Cancer** » 13.06.2008 10:47

A ja mam ubezpieczenie w ramach Pakietu Pomocy w banku Pekao SA. Jak się ma konto eurokonto plus, to ewentualny koszt leczenia do 50 000 zł. Są tam jeszcze inne pozycje, np. opłacenie noclegu dla osoby bliskiej - odwiedzającej, holowanie auta, itd. Oprócz tego bank ubezpieczył mnie w Allianz (NW).

napisał(a) **pablo2222** » 13.06.2008 11:15

Cancer napisał(a):A ja mam ubezpieczenie w ramach Pakietu Pomocy w banku Pekao SA. Jak się ma konto eurokonto plus, to ewentualny koszt leczenia do 50 000 zł. Są tam jeszcze inne pozycje, np. opłacenie noclegu dla osoby bliskiej - odwiedzającej, holowanie auta, itd. Oprócz tego bank ubezpieczył mnie w Allianz (NW).

Hahaha ale niektórzy to mnie bawią do łez. Ubezpieczył się w banku. Dla twojej wiadomości to jesteś ubezpieczony w Allianz bank jest tylko pośrednikiem. 50.000 zł hm w PZU jest równowartość 20.000 dolarów, w zeszłym roku w HDI mogłem wybrać pakiet najdroższy - 30.000 euro. Ofert jest od groma. Radzę dobrze czytać OWU !!!!!! ja po zeszłorocznych doświadczeniach mam dużżżżżąąąąą nauczkę.
Pozdrawiam

napisał(a) **Cancer** » 16.06.2008 07:52

Nie ja się ubezpieczyłem w banku, tylko bank mnie ubezpieczył. Bank posiadaczom niektórych kont oferuje w ramach tego konta tzw. Pakiet Pomocy. Jest to usługa bezpłatna a przydatna w niektórych sytuacjach.
I po co ta ironia. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem, ew. skorzystać z przeglądarki.
Pozdrawiam