Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

co was skłoniło?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marek2006
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) marek2006 » 23.05.2007 14:56

Na początku lat 80-tych byłem na Krk-u w Malinska (w celach handlowych)i marzyłem żeby tam powrócić.Spełniło się to po12 latach i od tej pory do Cro wyjeżdzam corocznie na poczatku lipca.Już nie mogę doczekać się tegorocznego wyjazdu-chyba na Hvar :oops:
assia i norbert
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 22.10.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) assia i norbert » 25.05.2007 18:53

Mnie i mojego męża zachęciła moja mama, która już kilkakrotnie zdążyła zawitać do tego pięknego kraju. Nasza przygoda z Chorwacją rozpoczęła się w zeszłym roku od podróży poślubnej na wyspę Hvar. Do dziś nie zapomnę jakie wrażenie wywarły na mnie przepiękne widoki morza i rozsianych wysp i wysepek, ten czar pozostał do dziś.
W tym roku planujemy kolejną podróż tym razem na samo południe kraju. Pozdrawiamy :D

Ps. Dziś już się nie dziwię szczęśliwej buzi i niespożytej energii mojej mamy po powrocie z wakacji w cro. :D
*p*a*t*i*
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 324
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) *p*a*t*i* » 27.05.2007 06:59

Swego czasu pracowałam w biurze podróży, które organizowało samodzielnie wyjazdy do Chorwacji, dlatego też najwięcej sprzedawanych wycieczek było właśnie tam. Co za tym idzie musialam co nieco dowiedzieć się o tym kraju, żeby chociażby wiedzieć co mówić klientom. No i tak zaczęłam się zapoznawać z krajem, że się w nim zakochalam i postanowilam sama tam pojechać :) Teraz nie żałuję (wręcz przeciwnie), a i nie mam wyrzutów sumienia - bo nie ściemniałam zachwalając uroki kraju :lol:
kniesp
Globtroter
Posty: 48
Dołączył(a): 29.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kniesp » 27.05.2007 08:39

Jadę już czwarty raz. (1.Primosten,2.Makarska,3.Biograd,4.Trogir/Ciovo).
Co mnie skołniło, wyjazdy z rodzicami jeszcze do byłej Jugosławi.
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1888
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 27.05.2007 10:01

Co nas skłoniło, zimna woda w Bałtyku oraz ciekawe opinie ludzi wracających z tego uroczego kraju opisujących swoje wrażenia wraz ze zdjęciami w necie.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 31.05.2007 10:30

Rok 2003 - w maju znajomi zaprosili nas na kilkudniowy pobyt na ich jachcie / Sasanka/który mieli zwodowany na Jeziorze Betynskim w Drzewoszewie. Było super . W czasie tego żeglowania dowiedzieliśmy sie że istnieje możliwośc czarterowania rejsów w Chorwacji. Po powrocie z Drzewoszewa z przyjacielem wyszukalismy w internecie firme co sie ty zajmowala. zapadla decyzja JEDZIEMY! . Jacht Bavaria 13,5 m 4 kabiny - tydzień 900 zł od osoby. poszukaliśmy i namówiliśmy jeszcze 2 pary żeglujące i 22 września 2003 zameldowaliśmy sie w marinie w Splicie. Rejs trwał 7 dni - Split ,Brać,Korćula, Hwar, Trogir ,Split. Bylo wspaniale - pogoda super, Chorwacja super, owoce morza,zabytki,widoki,przygody super - 9 w skali Buforta koło Korćuli - ucieczka z pełnego morza do portu.
A w 2004 i 2005 znów Chorwacja tym razem na lądzie / Istria - Kwarner- Cres - Krk/ . Od tego czasu dzielimy nasze wakacje / zawsze wrzesień / między Chorwacje i Włochy. Oby jak najdłużej - by starczyło sił , zdrowia i pieniędzy. Tego życzymy wszystkim na forum i nie tylko. :D
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 31.05.2007 10:36

Może pływaliście z Jackiem (Spakojny na forum) z Kielc :?:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 31.05.2007 10:48

Niestety nie - wszyscy byli z wielkopolski - a skiper -Andrzej- to Polak od wielu lat szfendający się i pracujący miedzy Grecją a Chorwacja .
Wiolka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wiolka » 31.05.2007 11:27

Ahhh....pierwszy raz w Chorwacji, jak sobie przypomne to mi sie az lezka w oku zakreca tak bylo cudownie :)
Co mnie sklonilo do wyjazdu? Poznalam przystojnego Chorwata w Polsce zakochalam sie i pojechalam na sylwestra.Tak sie zaczelo, teraz juz planujemy slub i moja przeprowadzke na stale :D :D :D :D juz sie doczekac nie moge!!.

Pozdr. dla wszystkich zakochanych!
profet
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 305
Dołączył(a): 23.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) profet » 31.05.2007 11:35

Pierwszy raz - nie miałem samochodu więc tylko wyjazd zorganizowany . Chorwacja wydawała się niedaleko cena przystępna wykupiłem wczasy zorganizowane no i juz jadę po raz kolejny .
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 31.05.2007 13:17

we wrześniu 2000 roku kolega wrócił z objazdówki po Słowenii i Chorwacji i zauroczył mnie swoimi opowieściami. Zacząłem wtedy planować i w sierpniu 2001 roku pojechaliśmy pierwszy raz..... na całe 3 tygodnie...

W tym roku jedziemy już 7 raz :)
idas
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 31
Dołączył(a): 28.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) idas » 31.05.2007 14:07

Moj pierwszy raz w HR byl w roku 1998 w okolicach St. Gradu. Rok wczesniej bylem w Hiszpanii i szukalem nowych wrazen, wiec wybor padl na Chorwacje. Tak mi sie tam spodobalo, ze w tym roku jesli wszystko dobrze pojdzie zawitam do tego kraju po raz 9 :)
paolo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 405
Dołączył(a): 12.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) paolo » 31.05.2007 15:19

Ja pojechałem pierwszy raz w 1985 r. do siostry ( wyszła za Serba z Nowego Sadu ) i potem byłem jeszcze kilka razy i wtedy już przyszła fascynacja, ale nie miałem okazji zobaczyć Adriatiku, aż wkońcu w 2000 r. pojechałem z przyjaciółmi do Senj i zjeżdżając z gór jak zobaczyłem wyspy i morze to omało mi szczenka nie opadła. Obrazek
meeg
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1225
Dołączył(a): 17.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) meeg » 01.06.2007 15:18

My pierwszy raz zaliczyliśmy trochę przypadkowo. Tak naprawdę jechaliśmy razem z siostrą męża i jej małżonkiem "gdzieś na południe" w kierunku Balatonu. Ten cały wyjazd był na strasznie wariackich papierach i teraz włosy mi się jeżą na myśl o takiej eskapadzie (nie mieliśmy praktycznie żadnej mapy tylko jakąś starą DDR-owską z kawałeczkiem Europy Środkowej), ale wtedy to dopiero była przygoda! Gdy dojechaliśmy nad Balaton i zobaczyliśmy tą "płytką zupę" postanowiliśmy jechać dalej i tak ok. północy dojechaliśmy do Novi Vinodolski. Tutaj udało nam się znaleźć nocleg, a rano po przebudzeniu okazało się, że trafiliśmy po omacku do raju!!! I tak narodziła się miłość, która trwa po dziś dzień i mam nadzieję, że będzie trwała na przysłowiowe wieki!
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1888
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 01.06.2007 19:32

meeg,takie wyjazdy są najfajniejsze.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
co was skłoniło? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone