Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **rich72** » 29.03.2008 19:31

smutne to bardzo :cry:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 29.03.2008 20:00

Janusz--nie chorowała na nic. Prokurator działa.

napisał(a) **dagarts** » 29.03.2008 20:22

Straszne i bardzo smutne :cry:

napisał(a) **morawa** » 29.03.2008 20:27

Wyrazy współczucia.
Dobrego - bo ugotowałem smaczny obiad (smakował moim i gościom) i pierwsze ciasto w życiu - duza blacha zniknęła w ciągu kilku godzin (piernik)
Złego - koledze, któy z rodziną nas odwiedził auto się popsuło - koszty i czas (bo aż z Torunia)

napisał(a) **wojan** » 29.03.2008 21:12

maciek1956 napisał(a)::( 2.5 roku temu pochowaliśmy siostrę żony, dzisiaj w nocy umarła jej starsza córka ustała akcja serca, 20 lat. Dyskoteka....

O matko

Mnie to pachnie jakimiś prochami.
(*)(*)(*)

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 29.03.2008 22:07

wojan napisał(a):
maciek1956 napisał(a)::( 2.5 roku temu pochowaliśmy siostrę żony, dzisiaj w nocy umarła jej starsza córka ustała akcja serca, 20 lat. Dyskoteka....

O matko
Mnie to pachnie jakimiś prochami.
(*)(*)(*)

Mnie też, prokurator wyjaśni czy ktoś coś dosypał.
Hybrydy zamknięte

napisał(a) **Bocian** » 29.03.2008 23:09

morawa napisał(a):duza blacha zniknęła w ciągu kilku godzin

ładni goście...

:):)

napisał(a) **AnetaA** » 30.03.2008 19:03

wojan napisał(a):
maciek1956 napisał(a)::( 2.5 roku temu pochowaliśmy siostrę żony, dzisiaj w nocy umarła jej starsza córka ustała akcja serca, 20 lat. Dyskoteka....

O matko
Mnie to pachnie jakimiś prochami.
(*)(*)(*)

straszne
i myślcie co chcecie ale moja córa nie będzie za często (a może wcale) uczestniczką takich imprez, no chyba,że z ojcem,jako obstawą, strasznie sie takich sytuacji boję,ciągle sie o podobnych słyszy...

napisał(a) **majeczka** » 30.03.2008 21:58

Niesamowicie przykre; szczere wyrazy współczucia.
To prawdopodobnie ekstaza, zagrożenie wzrasta jeżeli narkotyk zażyty zostanie w zatłoczonym, przegrzanym pomieszczeniu, a jej uczestnik tańczy przez dłuższy czas w dość szybkim rytmie. Dochodzi wówczas do konwulsji, utraty przytomności, nierzadko śmierci. Działa podobnie jak amfetamina, jednak oprócz zdolności pobudzających podwyższa temperaturę ciała. Smierć następuje właśnie na wskutek przegrzania organizmu.

Bardzo, bardzo współczuję

napisał(a) **San** » 31.03.2008 16:05

Dzisiaj na pływalni pierwszy raz przegrałem z synem wyścigi, i to w trzech stylach.
Ucieszyło mnie to i zasmuciło równocześnie. Lata lecą.

napisał(a) **Bocian** » 31.03.2008 16:16

San napisał(a):Dzisiaj na pływalni pierwszy raz przegrałem z synem wyścigi, i to w trzech stylach.
Ucieszyło mnie to i zasmuciło równocześnie. Lata lecą.

Szczególnie , że syn ma 4 lata

napisał(a) **ja natka** » 31.03.2008 20:29

Maciek,
wyrazy współczucia :cry:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 03.04.2008 12:36

Dziękuję za miłe słowa.
Serce nie wytrzymało, utajniona choroba nagle się uaktywniła.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 24.05.2008 17:02

Maćku dopiero dziś zauważyłem temat śmierci chcąc napisać o...

Szczerze współczuję :cry:

[*]

Cóż może jednak napiszę...

Zadzwoniła znajoma z zaproszeniem idziemy na imprezę

napisał(a) **AnetaA** » 26.05.2008 15:10

wszyscy moi maturzyści zdali ustną maturę z niemieckiego i to całkiem nieźle!!!!!!!!