Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 23.01.2013 13:50

Ucieszył telefon od synka: "Od dziś mów mi ... inżynier :D "
Uściskałabym go za to, ale ... nie sięgam :oczko_usmiech:

... i faworki do południowej kawy, i to, że wreszcie wystawiłam nosa z domu, i że foldery ze zdjęciami porządkować kończę, i że "wehikuł czasu" znowu zaczął działać :oczko_usmiech: , i że jutro ostatnia rehabilitacja, i że "Nasze/Wasze relacje z podróży" nie mają końca :D ... itp., itd. :smo:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.01.2013 14:01

Dzwoniła żona ze stoku narciarskiego, że księżniczka zaczęła samodzielnie zjeżdżać na nartach :P
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 23.01.2013 14:40

Ile wiosen liczy Księżniczka?
Planuję w lutym zabrać na stok pięciolatkę. Rwie się strasznie. I zapewnia, że wcale się nie boi nawet najwyższej góry :wink: .
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.01.2013 14:53

marze_na napisał(a):Ile wiosen liczy Księżniczka?
Planuję w lutym zabrać na stok pięciolatkę. Rwie się strasznie. I zapewnia, że wcale się nie boi nawet najwyższej góry :wink: .


Sześć skończyła w Andrzejki.
Gdy miała trzy lata to pociągnąłem ją za kijeczki po podwórku i tak się przestraszyła uciekającego jej świata spod nóg, że trzy lata trwało przekonywanie jej do tego aby zaczęła się uczyć z instruktorem ...... ale udało się:)
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 23.01.2013 17:03

a to ja napisał(a):Ucieszył telefon od synka: "Od dziś mów mi ... inżynier :D "
Uściskałabym go za to, ale ... nie sięgam :oczko_usmiech:

Dorotko! gratulacje dla Was i dla synka :D :hearts:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 23.01.2013 22:25

My jesteśmy zasmuceni :(
Dziś uśpiliśmy u weterynarza pieska , którego mieliśmy przez 7 miesięcy " w spadku" od śmierci mojego ojca.
Kundelek miał raka, był już na sterydach i antybiotykach ,ale i tak długo przeżył - 19 lat.

Ech, najgorsze to było podjąć tę decyzję ..... :cry:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.01.2013 22:27

Żal, ale wiem co czujesz musiałem zrobić to samo dwa-trzy lata temu.
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 23.01.2013 22:30

Przykro, gdy zwierzak odchodzi. Znam to uczucie........
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 23.01.2013 22:43

Miecia napisał(a):Przykro, gdy zwierzak odchodzi.

Bardzo, aż popłakaliśmy się u weterynarza. :(
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 23.01.2013 22:46

krakuscity napisał(a):
Kundelek miał raka, był już na sterydach i antybiotykach ,ale i tak długo przeżył - 19 lat.

Przyko jest patrzeć jak zwierzak się męczy :(
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.01.2013 22:51

krakuscity napisał(a):
Miecia napisał(a):Przykro, gdy zwierzak odchodzi.

Bardzo, aż popłakaliśmy się u weterynarza. :(


Strasznie mi przykro :( ja tez musialam przez to przejsc szesc lat temu .
a potem jeszcze ... pochowac :cry:

Od tamtego czasu nie chce juz nigdy miec psa ! :(
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 23.01.2013 22:54

agapi napisał(a):
krakuscity napisał(a):
Miecia napisał(a):Przykro, gdy zwierzak odchodzi.

Bardzo, aż popłakaliśmy się u weterynarza. :(


Strasznie mi przykro :( ja tez musialam przez to przejsc szesc lat temu .
a potem jeszcze ... pochowac :cry:

Od tamtego czasu nie chce juz nigdy miec psa ! :(


Mój odszedł 9 lat temu.......i dalej lekkie kłucie w serduchu pozostało :(
.......ale brakowało czworonoga w domu i........przybłąkało się kocisko......
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.01.2013 23:04

Księżniczka chciała od razu następnego psa, ale mamy na stanie jeszcze drugiego, który łazi własnymi drogami tzn raz jest a później trzy tygodnie go nie ma i dopóki nie opuści nas całkowicie dopóty nie kupie następnego psa.
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 23.01.2013 23:14

agapi napisał(a):
Strasznie mi przykro :( ja tez musialam przez to przejsc szesc lat temu .
a potem jeszcze ... pochowac :cry:

Od tamtego czasu nie chce juz nigdy miec psa ! :(


Ja ... kilkanaście.
(moja psinka była o rok młodsza od krakusowej)

I nie potrafię jej zastąpić do dziś.
Zresztą ... też nigdy nie chciałam.



Janusz ... wiadomo, że Wam smutno, ale ważne, że się już psinka nie męczy.
Pozdraviam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.01.2013 23:27

a to ja napisał(a):... ważne, że się już psinka nie męczy.

To ważne. 19 lat to już sędziwy wiek.

Po śmierci ojca został nam mały psiak, jego ulubieniec i też był u nas ponad 11 lat,
stanowiąc pewną więź ze zmarłym ojcem.
Kiedyś przyszła ta chwila, kiedy z mamą i siostrą doszliśmy do wniosku,
że psiak chyba bardziej się męczy z nami i że lepiej mu będzie u jego pana
i dalsze utrzymywanie go przy życiu to bardziej wynika z naszego egoizmu, niż z jego potrzeby.

Bardzo nam to pomogło, ta świadomość, że on, po prostu, wrócił do prawowitego właściciela,
a nie odszedł od nas. Twój tez tak wrócił :)

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło? - strona 607
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone