napisał(a) Janusz Bajcer » 11.11.2007 17:32
evik napisał(a):Janusz,jesteś doświadczonym facetem ,jak mniemam, powiedz ,jak sie "sprawdza" żonę (męża) po takiej ku...racji!
Odpowiem kawałem (bo czasem kawały, jak przysłowia są mądrością narodu)
"Mąż wraca z sanatorium do domu. Bierze gorącą kąpiel, wkłada szlafrok i kładzie się na łóżku. Po chwili staje nad nim żona. A mąż na to:
- Nareszcie na plecach."
Jak tak powie po powrocie
to będziesz wiedziała co się działo.
A jak Ci napisze list o możliwości przedłużenia kur(w)acji to możesz mu odpisać.
"Mąż pojechał do sanatorium. Po trzech tygodniach pojawiła się możliwość przedłużenia kuracji, więc napisał do żony: " Mogą mi przedłużyć, przyślij mi tysiąc złotych."
W odpowiedzi żona napisała: - Masz tu dwa tysiące... Niech Ci przedłużą i powiększą."
Powinno to być w "Trochę humoru 2" ale padło pytanie. więc jest odpowiedź