Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 26.07.2010 17:04

alurka,biedne to twoje dziecię :? on się męczy i wy się męczycie a wiadomo że nocą najbardziej kaszel się wzmaga :cry: a najgorsza ta bezsilnośc...i to czekanie :? badania... a potem tyle się czeka na wynik :roll: Zdrówka małemu życzę.. a tobie cierpliwości ..
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.07.2010 17:29

Moje dziecię leczyli kiedyś na różne sposoby, a wynikowo zawsze próbowali jej wcisnąć antybiotyki.

Na szczęście (takie czasy) udało nam się załatwić wizytę w CZD.
Okazało się - alergia.
Też z początku Zyrteci i inne świństwa próbowali jej pakować
(uważajcie - efektem ubocznym jest łaknienie. Strasznie dzieciaki po nim potrafią przytyć).
Najgorzej, bo w testach wyszło, że uczulona jest na wszystko, czyli na psa też.
Na szczęście trafiliśmy wówczas w Aninie, na jakiegoś lekarza, który stwierdził,
że, skoro pies jest od dnia urodzin, to już nie powinien przeszkadzać,
odstawił Zyrtec, postawił na jakąś dietę lekarstwami.
Trwało to kilka lat, ale, zamiast obiecanej astmy, dzieciak, w zasadzie całkiem się wyleczył.
W sumie to to najważniejsze - nie dać się spławić i trafić (to trzeba wyczuć) na jakiegoś zapaleńca,
któremu też zależy na wyleczeniu.

Pustym szpitalom moje stanowcze TAK :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 26.07.2010 17:34

weldon napisał(a):Pustym szpitalom moje stanowcze TAK :wink:

Tak.
I zawsze wskazana jest dodatkowa konsultacja...
alurka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 02.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alurka » 26.07.2010 17:38

weldon napisał(a):Moje dziecię leczyli kiedyś na różne sposoby, a wynikowo zawsze próbowali jej wcisnąć antybiotyki.

Na szczęście (takie czasy) udało nam się załatwić wizytę w CZD.
Okazało się - alergia.
Też z początku Zyrteci i inne świństwa próbowali jej pakować
(uważajcie - efektem ubocznym jest łaknienie. Strasznie dzieciaki po nim potrafią przytyć).
Najgorzej, bo w testach wyszło, że uczulona jest na wszystko, czyli na psa też.
Na szczęście trafiliśmy wówczas w Aninie, na jakiegoś lekarza, który stwierdził,
że, skoro pies jest od dnia urodzin, to już nie powinien przeszkadzać,
odstawił Zyrtec, postawił na jakąś dietę lekarstwami.
Trwało to kilka lat, ale, zamiast obiecanej astmy, dzieciak, w zasadzie całkiem się wyleczył.
W sumie to to najważniejsze - nie dać się spławić i trafić (to trzeba wyczuć) na jakiegoś zapaleńca,
któremu też zależy na wyleczeniu.

Pustym szpitalom moje stanowcze TAK :wink:


No właśnie astma- najłatwiej wrzucić wszystko w ten "worek".
A ja muszę łazić po lekarzach i sugerować- że może zrobię badania na pasożyty ( też dają kaszel) itd.
Jak wykluczy się wszystkie rzeczy, które mogą powodować kaszel- to uwierzę w astmę. Walczyć trzeba o zwykłe RTG płuc. O wszystko...antybiolu mu już nikt nie wciska ale i tak nie potrafią określić, co jest przyczyną.

On jest oprócz tej niby-astmy ( bo nie wiem, co to jest jeszcze) chory na niedoczynność tarczycy i stale na lekach. I mimo Zyrtecu i wziewów plus niedoczynności-jest chudy, jak szczapa! i chudnie mi dalej. Plus sińce pod oczami-jakby dostał strzała.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.07.2010 17:48

alurka napisał(a):...

A wydawało by się, że przez ostatnie dwadzieścia lat medycyna i opieka lekarska powinna pójść do przodu ... :?

Dawno, dawno temu, na Ochocie, na Kaliskiej, w tym samym domu, w którym popełnił samobójstwo Tadeusz Borowski, w którym mieszkała moja mama z dziadkami i braćmi,
przyjmował taki przedwojenny lekarz.
Snacki się nazywał.
Miał, pamiętam, taki fajny drewniany, aparat rentgenowski,
nauczył mnie oddychać przez nos (tego nie pamiętam), wyleczył z żółtaczki
i całej masy różnych chorób.
Do dziś pamiętam ten niesamowity zapach gabinetu lekarskiego w starej kamienicy.

Przecież, z tego co piszesz, to ten twój dzieciak powinien mieć stałą opiekę lekarską,
wsparta normalnymi konsultacjami.
alurka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 02.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alurka » 26.07.2010 17:54

weldon napisał(a):
alurka napisał(a):...

A wydawało by się, że przez ostatnie dwadzieścia lat medycyna i opieka lekarska powinna pójść do przodu ... :?

Dawno, dawno temu, na Ochocie, na Kaliskiej, w tym samym domu, w którym popełnił samobójstwo Tadeusz Borowski, w którym mieszkała moja mama z dziadkami i braćmi,
przyjmował taki przedwojenny lekarz.
Snacki się nazywał.
Miał, pamiętam, taki fajny drewniany, aparat rentgenowski,
nauczył mnie oddychać przez nos (tego nie pamiętam), wyleczył z żółtaczki
i całej masy różnych chorób.
Do dziś pamiętam ten niesamowity zapach gabinetu lekarskiego w starej kamienicy.

Przecież, z tego co piszesz, to ten twój dzieciak powinien mieć stałą opiekę lekarską,
wsparta normalnymi konsultacjami.


Mało tego- lekarz odmówił nam wypisania badań na TSH tarczycy ( przed kolejną wizytą u endokrynologa)!!! nie miałam sił się z nim wykłócać- zawinęłam się i pojechałam na płatne badania.

Choć należą się nam ( w końcu choruje przewlekle) jak psu buda! planuję napisać skargę do NFZ- to nie pierwsza taka akcja- wszelkie badania muszę robić prywatnie. Odmówił podstawowych badań 6-latkowi chorującemu na tarczycę.
Eewwaa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 386
Dołączył(a): 21.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eewwaa » 26.07.2010 18:29

Ale kur...stwo!!!
W tym kraju trzeba mieć zdrowie, żeby chorować :evil:
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 26.07.2010 18:33

Eewwaa napisał(a):Ale kur...stwo!!!
W tym kraju trzeba mieć zdrowie, żeby chorować :evil:
w 100% się z tobą zgadzam...
i jak znalazłaś rozwiązanie na tę plamę :?: a tak apropos to już ta plama na tym albumie była jak od fotografa odebrałaś, czy jak... :roll:
a już kapuję ...bo napisałaś, że sama nie wiesz jak to sie stało,przykre :?
może się uda ją jakoś wywabic.. :wink: powodzenia..
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.07.2010 18:51

A moja właśnie po operacji tarczycy już jest domku ...
Tez w ostatniej chwili. Jeszcze trochę i byłyby struny głosowe zagrożone.
I nie było to spowodowane nasza opieszałością ...

Żona mówi, że TSH miała dobre i w ogóle wszystkie hormonalne dobrze wychodziły,
natomiast na USG i prześwietleniu jej dopiero wyszło, że ma rozrośnięta tarczyce
i ucisk na tchawice. No i kasłała.

A leczyli ja na alergię.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 26.07.2010 19:37

Ostatnio to jakaś moda z tą alegrią zapanowała... niezależnie od objawów diagnoza jedna... alergia... :?

Alurka trzymam kciuki, żeby Wam się w końcu udało małego właściwie zdiagnozowac...

Ewa - nie przejmuj się tak jedną plamką :wink: z biegiem lat pewnie jeszcze nie jedna przybędzie... i to jest między innymi urok albumów...

Weldon - to radocha w domu zapanowała, co? :lol:

Jacek - wszystko fajnie tylko na swoją małą blondyneczkę w tej Turcji uważaj :wink:
Ostatnio edytowano 26.07.2010 19:46 przez Joanka23, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.07.2010 19:45

Joanka23 napisał(a):Weldon - to radocha w domu zapanowała, co? :lol:

Mimo szpitala w domu? - Radocha :D
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 26.07.2010 19:52

weldon napisał(a):Mimo szpitala w domu? - Radocha :D


Ale po szpitalu w szpitalu :wink: a to znaczy, że już z górki będzie leciec... :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.07.2010 20:11

Będzie z górki .
Bożena nadspodziewanie dobrze zniosła wszystkie zabiegi.

Razem z nią leżały kobiety, które jeszcze muszą poleżeć,
bo im jakoś nie goiło się i poprawiało tak szybko.

To chyba wszystko kwestia nastawienia się.
Tak psychicznie trzeba się dobrze czuć.

A to już, też, nasza rola :lol:













Puste szpitale ... Wszystkim życzę :D
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ja natka » 26.07.2010 20:32

Radość sprawiła mi zgoda na mój trzydniowy urlop . :D
Niedosyt przyniosła mi zgoda na mój trzydniowy urlop :(
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.07.2010 06:44

Joanka23 napisał(a):Jacek - wszystko fajnie tylko na swoją małą blondyneczkę w tej Turcji uważaj :wink:


Usilnie nad tym myślę...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło? - strona 402
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone