Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **to ja ewa** » 21.04.2007 22:21

a mnie ucieszył odbiór nowego auta.Czlowiek się cieszy z samochodu 2 razy:pierwszy raz jak go kupi a drugi jak po jakims czasie go sprzeda

napisał(a) **majeczka** » 21.04.2007 22:31

Może nie tak, cieszę się dopóki nie wyjadę z salonu; :lol:

wówczas mój nowiuteńki samochód reprezentuje jeszcze taką samą wartość. Po wyjeździe, niestety spada ona podobno co najmniej o
10. 000 pln. Przeżywałam to już 2 razy. A, życie toczy się dalej... :papa:

napisał(a) **JasioJasio** » 22.04.2007 00:30

O kurczaczki! Pracuję w bogatej firmie a jeszcze w życiu nie kupiłem auta w salonie. nie stać mnie.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 22.04.2007 01:46

to ja ewa napisał(a):a mnie ucieszył odbiór nowego auta.Czlowiek się cieszy z samochodu 2 razy:pierwszy raz jak go kupi a drugi jak po jakims czasie go sprzeda

Jak kupowałem w 1986 r. używanego "malucha" -
ja się cieszyłem jak dziecko :lol:

a sprzedający płakał jak dziecko

(ich "maluszek" był prezentem ślubnym)

napisał(a) **carnivalka** » 22.04.2007 01:56

JasioJasio napisał(a):O kurczaczki! Pracuję w bogatej firmie a jeszcze w życiu n
ie kupiłem auta w salonie. nie stać mnie.

Ja tez i nie żałuję

napisał(a) **Leszek Skupin** » 27.04.2007 14:32

Ucieszyła mnie robota, za którą płaci Unia Europejska z funduszy strukturalnych :lol:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 27.04.2007 15:30

maciek1956 napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Chyba się zmieniają bo ja popełniłem czeski błąd przy wpłacie i zamiast wpłacić końcówkę 85 zł wpłaciłem 58 zł i żadnych odsetek NIC tylko Pani uprzejmie kazała napisać podanie o przywrócenie terminu opłacania składek bo inaczej nie wypłaciliby mi ubezpieczenia chorobowego. Pomyłkę we wpłacie popełniłem w marcu ubiegłego roku więc jeszcze większy szok, że nie chcieli odsetek .
A wcześniej telefonicznie mi Pani wyjaśniła jak mam tej wpłaty dokonać dzwoniąc do mnie na komórkę kiedyś to było nie do pomyślenia

Bez urazy, ale w "Twoich" Kilecach masz ZUS na poziomie, moze to jest jakieś światełko ????

No i chorobowe wypłacili

:D:D:D:D

:!::!:
Nadal nie mogę z szoku wyjść

napisał(a) **darrou** » 02.05.2007 22:50

Od półtora miesiąca szukam samochodu do kupna, i dzisiaj przepadła mi fajna Xsara 2002r za 18800 z niewielkim przebiegiem :cry:

pozdr

napisał(a) **Rysio** » 02.05.2007 23:10

Darrou, uważaj na takie okazje :wink:

i zaufaj mi wiem co piszę

To taka przyjacielska rada dla Kolegi z forum

http://www.autoscout24.de - proste, sprawdź po ile tam kosztują i po ile mają przebiegu i zaufaj mi że nikt do interesu w Polsce nie dokłada a koszt sprowadzenia samochodu to minimum 1500-2000 zł + co najmniej drugie tyle jako zysk dla handlarza :wink:

i nigdy ale to przenigdy nie wierz jeśli ktoś Ci powie że auto nie ma niemieckiej, francuskiej czy holenderskiej książki serwisowej bo się zgubiła, dla nich to ważniejszy dokument niż dowód rejestracyjny :lol:

napisał(a) **adam_cro** » 03.05.2007 20:45

Zmarł mój Ojciec

napisał(a) **Tekla** » 03.05.2007 20:46

Wyrazy współczucia...

napisał(a) **Tasman** » 03.05.2007 21:29

Moje kondolencje

A mnie dziś ucieszyło że Katarzyna Głydziak Bojić przetłumaczyła mi artykuł o mojej ulubionej aktorce, jeszcze raz jej chciał bym serdecznie podziękować.