Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

Chłopaki...
Koledzy z forum naszym cennym bogactwem naturalnym
Kilka ciepłych słów i na moim niebie znowu słońce Całusy i pozdrawiam!

Jadę i jadę sobie przez Polskę, a tu kilkaset postów wysmażonych.
Faktycznie coś się rano zaczęło nad morzem chmurzyć i duszno było, więc może i pada teraz.
Na szczęście, mimo tych ulew po drodze, do Warszawy Słońce przywiozłem.
Gorzej, bo jutro ma być jakiś ukrop, a tu do roboty trzeba

Czajnik, taki elektryczny, to mi jest potrzebny, bo ja rano piję taka sypaną kawę - po turecku?
Pod tym względem lubię być niezależny, a czajnika szkoda, bo już historyczny.
Ładnych pare latek i kilka koła kilometrów z nami spędził.
Nic, przywiozłem go, mam kilka lat zanim się małżonka zorientuje i mi go wyrzuci,
więc będę go teraz naprawiał

A teraz poproszę o odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, czy Shtriga to Shtriga, czy U-la to Shtriga czy U-la to Ula, czy Shtriga to Ula?

I drugie, czy ze zmianą nicka wiąże się a) abdykacja księżniczki b) nie możiet byt' - czyżbyśmy mieli na forum prawdziwą królewnę???

Leszek Skupin napisał(a):Shtriga to U-la czyli Ula

Ulę sobie wykoncypowałem we własnym zakresie(a jak ), potwierdzić tylko chciałem
(no wiesz, jakoś zagaić wypadało, bo nikt mnie nie przedstawił, a ja charakterny jestem ),
ale bardziej intryguje mnie ten fakt posiadania własnej, forumowej, królewny


PS Leszek, zdaje się,że to o tobie i twoim szwagrze mówili w TVN-ie,
że pozwolili budować na terenach zalewowych, że nie uregulowano stosunków wodnych, że kanalizacja nie ta ...

Może się załapaliście do tivi?

Leszek Skupin napisał(a):Shtriga to U-la czyli Ula

Nick nie ważny ... Dobrze, że nam dziewczyna na ojcowiznę wróciła, bo już się zaczynałem martwić

weldon napisał(a):....Może się załapaliście do tivi?

Eeeeee na pewno nie o szwagrze, bo nie było przy nas tivi tylko w Piasecznie był TVN....

Szkoda. Telewizja to potęga. Było dzwonić.
Temat, jaki rozpracowywaliście, może się powtarzać.
Może lepiej rozdmuchać sprawę, żebyś do szwagra wpadł się czasami zalać,
a nie przed zalaniem chronić.

weldon napisał(a):Może lepiej rozdmuchać sprawę, żebyś do szwagra wpadł się czasami zalać, a nie przed zalaniem chronić.

O i taką postawę będziemy promować

weldon napisał(a):A teraz poproszę o odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, czy Shtriga to Shtriga, czy U-la to Shtriga czy U-la to Ula, czy Shtriga to Ula?

Ostatni raz moje OT i już nie będę tu o byle czym Piotrze weldonie - przepraszam Ciebie i wszystkich - to ja się przenickowałam i nie przedstawiłam. Shtriga to była taka jędza albańska A co do księżniczki, to kiedyś zmontujemy nowy temat
Już nie będę plotła trzy po trzy (dzisiaj )

wojan napisał(a):Nick nie ważny ... Dobrze, że nam dziewczyna na ojcowiznę wróciła, bo już się zaczynałem martwić

Mi też baaaaaaardzo miło. To jednak żeby było na temat - cieszy mnie bardzo, że jesteście. Bardzo

A jak nas cieszy, że jakiś czas z monsunami nas zdradziłaś


Pozdrawiam

Weldon, spać nie możesz ??

Żona dzisiaj wylatuje na 2 tygodnie do Szkocji. Nie napiszę, że mnie to cieszy, bo jakoś nie wypada.

W autku, skrzyni biegów rozleciał się mechanizm różnicowy.

jan_s1 napisał(a):Żona dzisiaj wylatuje na 2 tygodnie do Szkocji. Nie napiszę, że mnie to cieszy, bo jakoś nie wypada.

Dopiero będzie jak dwa tygodnie zamienią sie w miesiące, gdy wulkan zadymi.

Pozdrawiam.

smoki3

Ps. Udanego wyjazdu.