napisał(a) weldon » 20.05.2010 10:24
Sam nie wiem, co lepsze. Jak pada, to się przynajmniej nie kurzy.
Za to, kałuże takie, że przejść nie można.
Przestało padać, to całą okolice, łącznie z samochodami, taki żółty pył przykrył.
Słońce się nie pokazało, za to duszno jest i gorąco.
Ledwo zaczęło wszystko przysychać - zaczyna się kurzyć.
No i nie wiem, czy mnie to wszystko cieszy, czy odwrotnie