napisał(a) CinnamonGirl » 17.05.2010 06:23
Serce w pasy napisał(a):weldon napisał(a):Serce w pasy napisał(a):CinnamonGirl napisał(a):JEEEE
garnitur dorwaliśmy, cud dosłownie
bez stresu można jechać na urlop,
Gorzej jak do września zmieni się rozmiar przyszłęgo małżonka.
Mówi się: przyszłemu małżonkowi ...
A to już wszystko, w jej rękach
umiecie poprawić nastrój z samego rana
co do rozmiaru przyszłego małżonka to ostateczne poprawki garniaka będą robione we wrześniu
co do innych rozmiarów
... no cuż w ten dzień postaram się niczego nie zmieniać
poza tym sprzedawczyni powiedzia ze wszedzie 'jest zapasu' do 4 cm. Damy radę.
co do grzechów... powiedzmy sobie szczerze jeszcze ze 30 lat temu uwazana bym była za starą pannę hmmm.... mieszkamy ze sobą od 3 lat