Nic nie leje (a przynajmniej - nie lało )
Zagrycha już zdjęta
weldon napisał(a):On był gotowy. Upieczony. Wystarczyło podgrzać.
Ze trzydzieści osób było, ale każdy się załapał.
Zresztą - impreza trochę składkowa, trochę sponsorowana.
Dużo żarcia (też ) było.
mariusz-w napisał(a):Do dziś mam przesyt !
...ale efektowne jest ... najczęściej wstępnie pieczony w piecu (najlepiej chlebowym) a na rożnie to tak już dla bajeru bardziej!