Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

weldon napisał(a):

mariusz-w napisał(a):Ja u nas, już przeszło dwa tygodnie temu !

Ale ja mam dowód

Pokaż

hajduczek napisał(a):Pokaż

Takie powiedzonko mi się przypomniało ...

No, ale, mimo, że już nie jestem mały, to zobacz:



Dziś spacer sobie zrobiłem nad Jezioro Kiełpińskie.
Rezerwat. Liczyłem na jakiego ładnego ptaka.
Bociana to już w drodze powrotnej, z samochodu pstryknąłem.

czyżby"pokazywałem jak byłem mały ...a teraz .........."

jakiś taki zmutowany ten bociek czy cóś gdzie on ma co? on stoi czy leci ?....a czy to na pewno bociek ok...niech Ci będzie

Spotkanie z przesympatycznymi znajomymi poznanymi na wakacjach dwa lata temu.

hajduczek napisał(a):...a czy to na pewno bociek...

Zrobiłem ci kropa z powiększenia, Niewierny Tomaszu.



Jakość "akwarelkowa", ale daleko był, a ja samochodem jechałem, więc się nie czepiajcie

zobaczyłam...uwierzyłam

No i pokazał ptaka...
Ale niektóre już wcześniej pokazane były.

JacYamaha napisał(a):No i pokazał ptaka...
Ale niektóre już wcześniej pokazane były.

Ba, ale to mój, osobisty i pierwszy w tym roku.
Po piątkowych przeżyciach zadziałał jak miód na serce moje ...

A co takiego było w piątek? (jesli można wiedzieć).

JacYamaha napisał(a):A co takiego było w piątek? (jesli można wiedzieć).

A nie pisałem? Zdenerwowałem się chyba

Jak zwykle pojechałem po żonę.
Po drodze władowałem się w straszliwy korek , w miejscu, w którym go absolutnie nie powinno być.
Na horyzoncie migały samochody policji, straży pożarnej, pogotowia.
Na dodatek padła mi komórka. Zero kontaktu z żoną.
Wyglądało na to, że się coś w metrze stało...
... a wydarzenia ostatnich dni jeszcze dodatkowo podziałały na wyobraźnię.

Żonę, na szczęście, zlokalizowałem bez pomocy komórki - całą i zdrową,
a całe zamieszanie okazało się przygotowaniami do przejazdu na Cm. Północny
ostatnich powracających ze Smoleńska.
W nerwach - nie skojarzyłem.

Ot, kolejne oblicze tego miasta.

Bardzo mnie zasmucila kolejna wiadomosc:

http://www.vesti-online.com/Vesti/Hroni ... a-Ibarskoj

http://www.blic.rs/Vesti/Hronika/186617 ... nom-sudaru

http://www.blic.rs/Vesti/Hronika/186635 ... magistrali

Ambasador Polski w Serbii, Andrzej Jasionowski, jezdzac wczoraj w stanie nietrzezwym, spowodowal wypadek na autostradzie w okolici Belgradu(lancuchowe zderzenie czterech samochodow). Jest w stanie ciezkim, a oprocz niego tez w szpitalu tez jest 10-letnia dziewczynka.

Nives napisał(a):Ambasador Polski w Serbii (...) jeżdżąc wczoraj w stanie nietrzeźwym, spowodował wypadek (...) Jest w stanie ciężkim, a oprócz niego tez w szpitalu tez jest 10-letnia dziewczynka.

I co tu powiedzieć?
Mam nadzieję, że wyjdzie z tego, i będzie w stanie, aby go postawić przed, najlepiej, serbskim, sądem.
Jeżeli wszystko wygląda tak, jak wyżej, to nie wyobrażam sobie, aby go mógł ochronić immunitet.
I oby dziewczynka szybko wróciła do zdrowia.
Daj znać, jak się sytuacja rozwija.

Mnie zasmuciła kolejna " głupia " śmierć - Wojciech Siemion

Wydech mi skorodował.... Trzeba jutro wymienić...i olej też wymienić.

Blacharz, co "wygładza" mój nowy nabytek, nie chce zdradzić ceny.

Opał się skończył. Przyszedł rachunek za prąd (1260zł).

Córka ukrywa dzienniczek - coś się dzieje. Trzeba do szkoły.
Syn nieznośny - postanowił wyprowadzić się do babci i ogłosił to w przedszkolu.
A tak w ogóle -wiosna. I zdrowi jesteśmy. To na ten wydech zarobimy.
Miłego tygodnia życzę :D