napisał(a) Dziadek Maciek » 04.01.2007 18:19
Cayman napisał(a):...a mnie przed świętami BN po prawie 6 latach związku opuściła narzeczona...zaręczyliśmy się w lipcu na szycie Sv.Ilja...minęły dwa tygodnie a ja nie jem nie śpię i nie mogę sobie z tym poradzić...
Po prawie 7 latach i wyznaczonej daty ślubu, zaproszeniu gości rozstaliśmy się, już nawet nie pamiętam dokładnie o co posżło. Przez kilka tygodniu chodziłem "struty" i...poznałem moją obecną żonę, jesteśmy po ślubie już ponad 25 lat i dzień spędzony w pracy (bez niej) to dzień stracony.
Widocznie u Ciebie musiało się tak stać, tak masz zapisane w gwiazdach.
Będzie lepiej, trzymaj się