smoki3 napisał(a):A za oknem śnieg, śnieg, śnieg, śnieg, śnieg, śnieg, śnieg, śnieg, śnieg.....
Chyba u ciebie. Ja mam tak:
A, tak na poważnie, to wczoraj musiałem pojechać na chwilę do Włoch
i mogę autorytatywnie stwierdzić, że jest gorzej i brzydziej niż u mnie,
co niewątpliwe, dobrze wpłynęło na mój humor.