andrzej.k napisał(a):taaaaaa
KULT jest po prostu Muss
Ty nie miałeś przesyłać linka, tylko wsłuchać się w treść ...
A wiesz, że po dwudziestu latach, to już prawie kazirodztwo?
Ja, przez dwadzieścia lat, często wysyłałem swoje, a sam zajmowałem się robotą i inwentarzem.
I telefonów wtedy nie było, ani internetu.
Dwa tygodnie mówisz? Jak gotujesz tak jak ja, to schudniesz.
Zazwyczaj, tak po czterech, pięciu dniach czyściłem lodówkę
i zaczynałem z kotami o ich puszki rywalizować.
Nie martw się, dopóki masz wodę ...
Napisałem dwadzieścia lat? No popatrz, to my z "jednego rocznika"!
Gratulacje.
A masz jakiś pomysł, co z tym fantem zrobić?
W sumie, drugi raz takiej okazji nie będzie. Jakąś roślinkę kupić czy co?
Może by jaka płeć piękna się wypowiedziała,
bo ja tam doświadczenia w rocznicowaniu dużego nie mam,
a chyba wypadało by się jakoś wykazać?
PS a tak w ogóle, to nie muss, ale
Muse