Ja chciałam jechać dzisiaj na narty, to usłyszałam że "za zimno" .
W dodatku zaraz towarzystwo idzie grać w siatkę, a ja nie mam odpowiedniego obuwia
(wszystkie schodziłam i się pozbyłam, a jeszcze nowych nie zakupiłam)
człowiek nie czuje kiedy rymuje
...i zostaję w domu.
Jutro ide coś zakupić, żeby nie było następnym razem takiego dziadostwa