Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 14.12.2006 16:42

Właśnie parę minut temu dowiedziałem się, że rozpoczęto przyłączanie mojego domu do kanalizacji--hura, nareszcie koniec z szambem. Podobno jutro już ma wszystko działać. SUPER

napisał(a) **velo_12** » 14.12.2006 18:24

Cieszy zwycięstwo piłkarek,smuci porażka Wisły.

napisał(a) **majeczka** » 14.12.2006 22:52

Zasmucił mnie komunikat meteo; totalny brak śniegu; a właściwie to Barbara byla po wodzie...

napisał(a) **kate8799** » 14.12.2006 23:58

okazało się, że warto mieć nadzieję

!!!!!

napisał(a) **kate8799** » 14.12.2006 23:59

aaaa i dostałam podwójne zaproszenie na ślub-koleżanka z podstawówki wychodzi za mąż!!!! i to już 30.12:)!!!!!

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 15.12.2006 01:30

majeczka napisał(a):Zasmucił mnie komunikat meteo; totalny brak śniegu; a właściwie to Barbara byla po wodzie...

do tej pory pisałem że cieszy mnie to co za oknem, ale czas już rzeczywiście na zmianę aury, inaczej Nowy Rok zamiast na nartach skończy się w domu :cry:

To mnie smuci :cry:

Baśka chyba może się spóźnić :wink:

napisał(a) **RobCRO** » 15.12.2006 09:43

cieszy, ze to juz piatek, ze weekend za kilka godzin, odpoczne sobie (cos boli mnie krzyz). szkoda tylko, ze nie u mojej Kasi, ktora nadal jest chora...

napisał(a) **kate8799** » 15.12.2006 10:17

srednio mnie cieszy ze dzis pt, bo to znaczy, ze jeszcze 3 dni do pracy:( ale bardzo mnie cieszy, ze to ostatnie 3 dni a potem juz swieta, sylwester ...czyli kilka wolnych weekendow dla mnie i mojego szyszunia:))!!!!!!

napisał(a) **madzia1981** » 15.12.2006 10:34

Tak jak Robacro i wielu innych też mnie cieszy że jeszcze jedno służbowe spotkanie, jakieś 2 godzinki papierków i mogę skończyć pracę.
Po południu zakupy- w końcu kupię nowy faks z słuchawką bezprzewodową

, obejrzę zmagania mojego męża na hali w nogę i spotkam się z przyjaciółką na dobrej kolacji...
A śniegu wedlug mnie lepiej żeby nie było wcale

No troszkę w święta mogłoby popadać i w górach co by szaleństwo było ale na drogach na go nie być :wink:

napisał(a) **RobCRO** » 15.12.2006 10:38

madzia1981 napisał(a):Tak jak Robacro

hmmm...chyba musze zmienic "nick", bo duzo osob przekreca moj obecny nick....

albo zaczne uzywac swojego Colta...

napisał(a) **dallaska** » 15.12.2006 10:46

mam ciezki orzecgh do zgryzienia nie wiem co robic dac dzisiaj wypowiedzenie czy przeciagna :?:

c ta prace do połowy lutego

napisał(a) **Leszek Skupin** » 15.12.2006 10:52

RobCRO napisał(a):...(cos boli mnie krzyz)....

Koniecznie musisz znaleźć dobrego masażystę

i nie koniecznie musi to być kobieta :lol:

ja byłem u mężczyzny i facet to rewelacyjnie robił ale trzeba wziąć serię 10 takich masaży żeby coś pomogło boi jeden to sobie można brać ale co 2 - 4 tygodni po całej serii a co pół roku serię 10. Tylko szukaj poleconego i pytaj co robi i jak to robi i czy pomaga to co robi (:!:). Za 40 zł od masażu możesz mieć plecy jak nowe po takiej serii 10 masaży

. Ja już się praktycznie ruszać nie mogłem, a po tych masażach biegałem po schodach jak nowonarodzony i jeżdżąc samochodem musiałem sobie lusterko wsteczne podnieść do góry :lol:

(urosłem czy jak :?:

:lol: - nie - wyprostował mnie :lol:

). Od 7 lat mam pracę stojącą, która wymaga pochylenia, a pracować tak 9 godzin to średnia przyjemność dla kręgosłupa. Masaż całego ciała kosztuje ok. 60 zł. Owszem są masażyści którzy biorą i po 20 zł od masażu pleców ale przekonaliśmy się z żoną że nie warto na tym oszczędzać bo robią to na "odwal się" :evil:

. Rany ale się rozpisałem :lol:

.

Pozdraviam :papa:

napisał(a) **RobCRO** » 15.12.2006 10:54

Leszek Skupin napisał(a):
RobCRO napisał(a):...(cos boli mnie krzyz)....

Koniecznie musisz znaleźć dobrego masażystę i nie koniecznie musi to być kobieta ja byłem u mężczyzny i facet to rewelacyjnie robił ale trzeba wziąć serię 10 takich masaży żeby coś pomogło boi jeden to sobie można brać ale co 2 - 4 tygodni po całej serii a co pół roku serię 10. Tylko szukaj poleconego i pytaj co robi i jak to robi i czy pomaga to co robi (:!:). Za 40 zł od masażu możesz mieć plecy jak nowe po takiej serii 10 masaży . Ja już się praktycznie ruszać nie mogłem, a po tych masażach biegałem po schodach jak nowonarodzony i jeżdżąc samochodem musiałem sobie lusterko wsteczne podnieść do góry (urosłem czy jak :lol: - nie - wyprostował mnie ). Od 7 lat mam pracę stojącą, która wymaga pochylenia, a pracować tak 9 godzin to średnia przyjemność dla kręgosłupa. Masaż całego ciała kosztuje ok. 60 zł. Owszem są masażyści którzy biorą i po 20 zł od masażu pleców ale przekonaliśmy się z żoną że nie warto na tym oszczędzać bo robią to na "odwal się" . Rany ale się rozpisałem .

Pozdraviam

dzieki za rade, pomysle i poszukam...

akurat na przeciwko mojego bloku otworzyli ostatnio jakas oaze urody...i cos mi sie wydaje, ze sa tez tam masaze...

napisał(a) **madzia1981** » 15.12.2006 10:59

hmmm...chyba musze zmienic "nick", bo duzo osob przekreca moj obecny nick.... albo zaczne uzywac swojego Colta...

Hmmmm...wszystko wszystkim ale żeby odrazu strzelać...?
Jak widać nie ma na tym świecie już prawdziwych mężczyzn :wink:

napisał(a) **RobCRO** » 15.12.2006 11:01

madzia1981 napisał(a):
hmmm...chyba musze zmienic "nick", bo duzo osob przekreca moj obecny nick.... albo zaczne uzywac swojego Colta...

Hmmmm...wszystko wszystkim ale żeby odrazu strzelać...?
Jak widać nie ma na tym świecie już prawdziwych mężczyzn

Madziu nie bede do Ciebie strzelal...a jesli juz to w obronie przed innymi zlymi osobnikami.

ja tu jestem pokojowo i pacyfistycznie nastawiony!!!
:twisted: