Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **piekara114** » 15.08.2023 13:20

stachan napisał(a):U mnie działeczka, zimne piwko, grill i spotkanie z ekipą byłej firmy - inaugurujemy Klub Ludzi Wolnych

Miłej imprezy.

napisał(a) **boboo** » 15.08.2023 14:03

stachan napisał(a):inaugurujemy Klub Ludzi Wolnych

Zwyczajowo klub powinien mieć jakiś statut.
W "preambule" wpiszcie, że Wasza Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się Wolność Innych.

napisał(a) **stachan** » 15.08.2023 20:52

piekara114 napisał(a):Miłej imprezy.

A dziękuję :oczko_usmiech:

Spotkanie udane, choć duchota dała się nam we znaki :oczy:

napisał(a) **stachan** » 15.08.2023 20:56

boboo napisał(a):Zwyczajowo klub powinien mieć jakiś statut.
W "preambule" wpiszcie, że Wasza Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się Wolność Innych.

Eee, gdzie tam statut... :oczko:

To było spotkanie tych, którzy postanowili odejść z firmy, w której razem pracowaliśmy niemal 20 lat. Co prawda każdy poszedł w inną stronę i w różnym czasie, a wolni w znaczeniu oderwani od dotychczasowego zawodowego cycka :jezykukos:

napisał(a) **SebastianM** » 15.08.2023 21:04

RAKÓW !!!!!BRAWO :proszedzieki:

napisał(a) **stachan** » 15.08.2023 21:14

No pięknie - takie polskie sukcesy cieszą :verryhappy:

PS PZPN wciąż szuka szkoleniowca kadry? Dziwne... Może za daleko patrzy? :niepowiem:

napisał(a) **SebastianM** » 15.08.2023 21:25

stachan napisał(a):No pięknie - takie polskie sukcesy cieszą

PS PZPN wciąż szuka szkoleniowca kadry? Dziwne... Może za daleko patrzy?

Zbyt często błądzą. Dopiero co rozpakowałem auto po powrocie, kurcze już po....uuu....a za godzinkę euforia...... ten dzień nie będzie jednak smutny :verryhappy:

napisał(a) **yooshky** » 16.08.2023 14:25

Tofik_83 napisał(a):awans Rakowa do fazy grupowej Ligi Europy i dalej trwająca walka o marzenia dot Ligi Mistrzów

Gratulacje dla Rakowa, mnie również to ucieszyło. A, że na stadion (w Sosnowcu) mam 5 minut spacerkiem to może się wybiorę.

napisał(a) **boboo** » 19.08.2023 08:23

Olga wczoraj w pneumatyku na Mistrzostwach Niemiec - 7 miejsce. "Szału ni ma" ale też nie najgorzej

Za godzinę pistolet 25m.

napisał(a) **Cropidło** » 19.08.2023 09:16

Smuci mnie,że to już koniec .
Dzisiaj się pakujemy,wieczorem pożegnalna kolacja i jutro skoro świt
ok.6.00 startujemy.

napisał(a) **stachan** » 19.08.2023 11:47

Wszystko, co dobre ma swój koniec... Odliczaj do kolejnych - to pomaga przetrwać :oczko:

Zaraz wrzesień, potem szybki skok do Wszystkich Świętych, Święto Niepodległości i ciach - święta tuż. Nowy Rok, ferie, Wielkanoc, majówka i schodzisz poniżej 100 DDW :zeby:

Szerokiej drogi :spoko:

napisał(a) **stachan** » 19.08.2023 11:48

boboo napisał(a):Olga wczoraj w pneumatyku na Mistrzostwach Niemiec - 7 miejsce. "Szału ni ma" ale też nie najgorzej
Za godzinę pistolet 25m.

Powodzenia :spoko:

napisał(a) **Habanero** » 19.08.2023 12:14

boboo napisał(a):Olga wczoraj w pneumatyku na Mistrzostwach Niemiec - 7 miejsce. "Szału ni ma" ale też nie najgorzej
Za godzinę pistolet 25m.

Trzymam kciuki.

Cropidło napisał(a):Smuci mnie,że to już koniec .
Dzisiaj się pakujemy,wieczorem pożegnalna kolacja i jutro skoro świt
ok.6.00 startujemy.

Łączę się w bólu. Mnie już lekko puszcza, ale łatwo nie było
wejść w chorą rzeczywistość

napisał(a) **te kiero** » 19.08.2023 13:12

Habanero napisał(a):
Cropidło napisał(a):Smuci mnie,że to już koniec .
Dzisiaj się pakujemy,wieczorem pożegnalna kolacja i jutro skoro świt
ok.6.00 startujemy.

Łączę się w bólu. Mnie już lekko puszcza, ale łatwo nie było
wejść w chorą rzeczywistość

Po tygodniu jest mi ciężko wrócić do rzeczywistości, a co dopiero po Twoim wypaśnym miesiącu

Trza korzystać jeśli są możliwości.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 19.08.2023 13:39

te kiero napisał(a):
Po tygodniu jest mi ciężko wrócić do rzeczywistości, a co dopiero po Twoim wypaśnym miesiącu Trza korzystać jeśli są możliwości.

Widzisz - dlatego nie jadę jeden raz na miesiąc. Wolę urlop podzielić na kilka krótszych intensywnych wyjazdów. Jestem już po trzech tygodniowych wypadach, za chwilę ten dłuższy dwutygodniowy, potem może jeszcze raz uda sie wyskoczyc na tydzień. Dzięki temu nie czekam na kolejny wyjazd rok tylko co najwyżej 6-7 miesięcy. No i nie ma smutku gdy wracasz z pierwszego wyjazdu i wiesz, ze za chwilę kolejny :tak: