Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **stachan** » 12.07.2023 19:06

O Panie... Myślałem, że to jakaś kąpiel borowinowo-błotna :wink:

To dopuszczenie musiało sporo kosztować.

Wysiłku

napisał(a) **Habanero** » 12.07.2023 19:13

te kiero napisał(a):Rozbawił mnie dialog w jednej relacji - kiedyś by zasmucił - typowa przedszkolandia
Łun się bawił moimi foremkami.
Widzę, że autor również ma zdrowe podejście

Ciebie rozbawił, a mnie zasmucił, bo kolesiowi poświęciłem kupę czasu na PW, gdy się szykował do wyjazdów po Cro.
A, że oszustów i ludzi wrednych nie znoszę, to tak reaguję
na prowokacje pewnej b... :evil:

napisał(a) **te kiero** » 12.07.2023 19:54

Habanero napisał(a):
te kiero napisał(a):Rozbawił mnie dialog w jednej relacji - kiedyś by zasmucił - typowa przedszkolandia
Łun się bawił moimi foremkami.
Widzę, że autor również ma zdrowe podejście

Ciebie rozbawił, a mnie zasmucił, bo kolesiowi poświęciłem kupę czasu na PW, gdy się szykował do wyjazdów po Cro.
A, że oszustów i ludzi wrednych nie znoszę, to tak reaguję
na prowokacje pewnej b...

A, tamtą dyskusję na bliskim wschodzie, też widziałem; chyba żeśta się nie zrozumieli w kwestii dzieci/plaża, choć mam wrażenie, że pisaliście o tym samym, ale tylko przeglądałem pobieżnie.
Lajf is brutal. Jeden się cieszy drugi smuci, a zaraz na odwrót. No i jeszcze jest ta funkcja dzięki, której nie widzisz czyichś wpisów i po kłopocie.
---

Niezbyt miłe zakończenie dnia pracy, trzeba będzie ciąć etaty w dziale

napisał(a) **stachan** » 12.07.2023 20:47

te kiero napisał(a):Niezbyt miłe zakończenie dnia pracy, trzeba będzie ciąć etaty w dziale

To zawsze trudna decyzja, ale dobrze już było...

Trzeba być jednak dobrej myśli - po burzy zawsze świeci słońce :wink:

napisał(a) **walp** » 12.07.2023 21:51

stachan napisał(a):To zawsze trudna decyzja, ale dobrze już było...

To w moim przypadku jest odwrotnie, bo było źle, a jest dobrze. :smo:

A jak będzie? Who knows?

Chorwackie przysłowie brzmi: "Kad nemaš sigurnosti, uvijek se možeš osloniti na nesigurnost" - co można przetłumaczyć jako "Gdy nie masz pewności, zawsze możesz polegać na niepewności". :roll:

napisał(a) **rodzynpatryk** » 12.07.2023 23:24

Mnie ucieszył fakt, że za równy miesiąc będziemy w drodze na wakacje :hut:

napisał(a) **stachan** » 13.07.2023 07:17

walp napisał(a):To w moim przypadku jest odwrotnie, bo było źle, a jest dobrze.
A jak będzie? Who knows?

Zatem zaświeciło słońce :mrgreen:

Jak będzie? Przyszłość zawsze w naszych rękach :wink:

rodzynpatryk napisał(a):Mnie ucieszył fakt, że za równy miesiąc będziemy w drodze na wakacje

Będę zazdrościł, bo wtedy nasze wakacje będą tylko miłym wspomnieniem

napisał(a) **boboo** » 13.07.2023 08:10

Habanero napisał(a):A, że oszustów i ludzi wrednych nie znoszę, to tak reaguję
na prowokacje pewnej b...

Drogi Konradzie,
czyż nie pisałeś mi:

Habanero napisał(a):I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.

Cieszę się, że się już za 3 dni spotkacie z "Bravikami",
a tymczasem "fjakujcie" na Hvarze :hut:

napisał(a) **ryszard22** » 13.07.2023 08:15

Wróciliśmy, zdrowi i opaleni, podsumowanie to, 5 tyś km, 8 krajów w trzy tygodnie.

napisał(a) **boboo** » 13.07.2023 15:14

Dzisiaj wieczorem zamkniemy pewien rozdział. Raczej na pewno, bo nie za bardzo wierzę w kontynuację "oryginału".
W przytulnym kinie w Winterbergu, pomachamy Indy'emu podczas jego przejścia na "emeryturę" :papa:

A to już 39 lat minęło

(liczę od 1984, gdy pojawił się w PL) od "znalezienia Arki".

napisał(a) **karin74** » 13.07.2023 15:17

boboo napisał(a):
Habanero napisał(a):A, że oszustów i ludzi wrednych nie znoszę, to tak reaguję
na prowokacje pewnej b...
Drogi Konradzie,
czyż nie pisałeś mi:
Habanero napisał(a):I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.

Cieszę się, że się już za 3 dni spotkacie z "Bravikami",
a tymczasem "fjakujcie" na Hvarze

Miłych spotkań życzę Wam chłopaki :-)

napisał(a) **markid** » 13.07.2023 15:26

boboo napisał(a):Dzisiaj wieczorem zamkniemy pewien rozdział. Raczej na pewno, bo nie za bardzo wierzę w kontynuację "oryginału". W przytulnym kinie w Winterbergu, pomachamy Indy'emu podczas jego przejścia na "emeryturę"
A to już 39 lat minęło (liczę od 1984, gdy pojawił się w PL) od "znalezienia Arki".

Dzięki, że przypomniałeś, też się wybieramy, a zaraz pewnie przestaną grać.

napisał(a) **Bravik** » 13.07.2023 16:28

Habanero napisał(a):
te kiero napisał(a):Rozbawił mnie dialog w jednej relacji - kiedyś by zasmucił - typowa przedszkolandia
Łun się bawił moimi foremkami.
Widzę, że autor również ma zdrowe podejście

Ciebie rozbawił, a mnie zasmucił, bo kolesiowi poświęciłem kupę czasu na PW, gdy się szykował do wyjazdów po Cro.
A, że oszustów i ludzi wrednych nie znoszę, to tak reaguję
na prowokacje pewnej b...

Widać nie było warto. I jakże często pierwsze wrażenie jest oszukańcze... :roll:

To tak à propos... :wink:

napisał(a) **Bravik** » 13.07.2023 16:45

boboo napisał(a): Cieszę się, że się już za 3 dni spotkacie z "Bravikami",
a tymczasem "fjakujcie" na Hvarze

Fjaka już czeka na spakowanie. :oczko_usmiech:

A my na spotkanie. :coool:

napisał(a) **Bravik** » 13.07.2023 16:47

karin74 napisał(a):
boboo napisał(a):
Habanero napisał(a):A, że oszustów i ludzi wrednych nie znoszę, to tak reaguję
na prowokacje pewnej b...
Drogi Konradzie,
czyż nie pisałeś mi:
Habanero napisał(a):I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot? Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.

Cieszę się, że się już za 3 dni spotkacie z "Bravikami",
a tymczasem "fjakujcie" na Hvarze

Miłych spotkań życzę Wam chłopaki

Dziękuję i nie omieszkam wspomnieć... :papa: