stachan napisał(a):te kiero napisał(a):Ucieszyło rolkowe 32km do maratonowego wyniku sprzed 2 lat brakło 1,5 rundy wzdłuż jeziorka, ale czuć różnicę w nowym sprzęcie na niekorzyść, a i przy ustanawianiu Rolkowego Maratonu, jednak były regularne jazdy. I tak jest moc.
32 km? O matko... Ja musiałbym mieć asystę karetki "S"
Końcówka już była trudna, granica komfortu to 27km.
stachan napisał(a):Bravik napisał(a):Dramat na Węgrzech. Jechali prawdopodobnie do Chorwacji.
Koszmar...
Oby były dziadki po obu stronach to maluszek jeszcze ma szansę żyć.