Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

Janusz, serdeczne podziękowanie za muzyczny prezent.

boboo napisał(a): Przyjmij od nas Życzenia - bez wdawania się w szczegóły - Wszystkiego Najlepszego

Jak najbardziej przyjmuję , i w szczegóły się nie wdawam. :

boboo napisał(a): Spora część "chłopaków" z niemieckiego forum, nabywa w tym wieku jakiś "pojazd mieszkalny" i...
jakiś stateczek (celem ustatkowania się ) na przyczepce.
Wjeżdżają do Cro na kamping gdzieś zaraz po Wielkiej Nocy, wracają do domu, aby zdążyć pozamiatać jesienne liście

Bogdan, cytując klasyka - "nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych". Tu jeszcze trzeba 5 lat zasuwać... Gdyby człowiek x lat temu wybrał inną drogę życiową, założył na ten przykład granatowy mundurek, to w tej chwili mógłby rozważać Twoją propozycję. A że z mundurem nigdy nie było mi po drodze...Twoja sugestia, choć kusząca musi jednak poczekać na ewentualne rozpatrzenie.
Pozdrów i uściskaj od nas Olgę.

Habanero napisał(a):Najlepszego Krzysiu, od naszej rodziny.
A z tym ustatkowaniem, to tak jak Bogdan pisał...
Przekroczyłeś 60, nie zdejmuj nogi z gazu i ciśnij z życia na maxa.
Tak Ci zagram... a co

Konrad, Dziewczyny, Dziewczyny, Konrad - dziękuję. Hamować nie zamierzam, nie w moim stylu. A zagrałeś pięknie, jedną z moich ulubionych...

Coś ta moja Częstochowa nie ma w ostatnich dniach szczęścia.
W niedzielę Włókniarz przegrał ze Spartą 2 punktami a w dzisiejszym meczu o Puchar Polski Raków został pokonany przez Legię w rzutach karnych.
Trzeba to jednak wziąć na klatę. Mam nadzieję, że Raków da radę zostać Mistrzem Polski.

Wyobraź sobie Gosiu, że 1 maja byłem w Częstochowie i przejeżdżałem obok stadionu Rakowa - z zewnątrz robi wrażenie

Swoją drogą zaskoczyła mnie skala remontów na "gierkówce" oraz w samej Częstochowie na alei WP

megidh napisał(a):Coś ta moja Częstochowa nie ma w ostatnich dniach szczęścia.
W niedzielę Włókniarz przegrał ze Spartą 2 punktami a w dzisiejszym meczu o Puchar Polski Raków został pokonany przez Legię w rzutach karnych.
Trzeba to jednak wziąć na klatę. Mam nadzieję, że Raków da radę zostać Mistrzem Polski.

Włókniarz też jeszcze ma szansę

megidh napisał(a):Coś ta moja Częstochowa nie ma w ostatnich dniach szczęścia.
... Raków został pokonany przez Legię w rzutach karnych.
Trzeba to jednak wziąć na klatę. Mam nadzieję, że Raków da radę zostać Mistrzem Polski.

Kibicowałem jak mogłem, , rzuty karne to loteria, niekoniecznie sprawiedliwa. Legia w osłabieniu przez większość meczu, a nasz Raków nie wykorzystał przewagi liczebnej, choć w końcówce zaczęło się coś dziać, choć przez chwilę. Ostatni wygrany mecz ligowy trochę mnie podniósł na duchu, bo bałem się , że po decyzji trenera o odejściu Raków dostanie syndromu opuszczonego dziecka, ale ten syndrom trochę widziałem wczoraj. Ale ... nic się nie stało, Raków nic się nie stało!!!

stachan napisał(a):... byłem w Częstochowie i przejeżdżałem obok stadionu Rakowa - z zewnątrz robi wrażenie

Może z zewnątrz tak, mając na uwadze, że niedawno przeszedł remont, a Raków grał domowe mecze na wynajętych boiskach, to i tak dobrze. A teraz , jeśli wszystko pójdzie dobrze, to Raków będzie grał w europejskich rozgrywkach, a wtedy ten stadion raczej wrażenia nie zrobi.

stachan napisał(a):Swoją drogą zaskoczyła mnie skala remontów na "gierkówce" oraz w samej Częstochowie alei WP

Częstochowie rozebrano kręgosłup komunikacyjny, w pewnym momencie włodarze chwalili firmę za postępy, po krótkiej chwili ganili za tempo po tym, jak firma chciała domagać się dodatkowych pieniędzy, zostali wyrzuceni z budowy, umowa rozwiązana, kary, sądy, odszkodowania, w międzyczasie nowy przetarg, nowy wykonawca. czas biegł , nic się nie działo. Teraz na facebooku są filmiki z postępów. Ale jeszcze trochę to potrwa. Kiedyś będzie pięknie. Dobrze, że chociaż obwodnica jest, bo tak to dopiero mielibyśmy paraliż w mieście. Ja jak nie muszę, to się do miasta nie pcham, bo mnie denerwuje bardzo kluczenie po uliczkach.

Zmarnowane ponad dwie godziny na oglądanie finału Pucharu Polski.
Poziom meczu adekwatny do poziomu całej polskiej piłki, a zachowanie "piłkarzy" po meczu rodem z wiejskiej zabawy.

Moje wszystkie wnuki (sztuk pięć)
przyszły oglądać rzuty karne.
Kibicowali Częstochowie, ale Wdowiak nie strzelił.....

labusm napisał(a):Częstochowie rozebrano kręgosłup komunikacyjny [..] Ja jak nie muszę, to się do miasta nie pcham, bo mnie denerwuje bardzo kluczenie po uliczkach.

Faktycznie - optymalne porównanie. Zaufałem nawigacji, ale to był dzień wolny. Wyobrażam sobie jak musi wyglądać taki przejazd w dzień roboczy...

Kto pisze takie rzeczy? Czy ktoś to tam sprawdza?
Smutne, by nie powiedzieć - tragiczne

businessinsider napisał(a):W tej chwili "opłata deszczowa" obowiązuję właścicieli nieruchomości o powierzchni od 600 m kw. i wskaźnika zabudowy na poziomie przynajmniej 50 proc. Przez "zabudowę" ustawodawca rozumie tu dom, garaż, taras, pomieszczenie gospodarcze czy powierzchnię wybrukowaną kostką. Rządzący planują jednak, by opłatą zostali ujęci także właściciele nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m kw., z zabudowaną co najmniej połową powierzchni gruntu.

Źródło:
https://businessinsider.com.pl/gospodar ... ow/vxf1758

Typowy poziom polskiego dziennikarstwa internetowego

Ucieszyły dzisiejsze sukcesy i wyniki wychowanka na mistrzostwach województwa (8 klasa szkoła podstawowa specjalna) .
Na Mistrzostwach Dolnego Śląska wywalczył złoto na 100m (12,32 sek.),
srebro w skoku w dal 4,71 i srebro na 1500 ( 5min. 21 sek.)
Cyborg, startował w trzech konkurencjach

Edit.
W dal przegrał o 1cm , a na 1500 finiszował i wbiegł praktycznie równo ze zwycięzcą biegu.
Mały włos, a miałby hattrica

Habanero napisał(a):Ucieszyły dzisiejsze sukcesy i wyniki wychowanka na mistrzostwach województwa (8 klasa szkoła podstawowa specjalna) .
Na Mistrzostwach Dolnego Śląska wywalczył złoto na 100m (12,32 sek.),
srebro w skoku w dal 4,71 i srebro na 1500 ( 5min. 21 sek.)
Cyborg, startował w trzech konkurencjach

Edit.
W dal przegrał o 1cm , a na 1500 finiszował i wbiegł praktycznie równo ze zwycięzcą biegu.
Mały włos, a miałby hattrica

Jak dobry nauczyciel, trener - motywator to są i wyniki. I nie ważne , że od czasu do czasu jakiś wyraz napisze z błędem.

Brawo!