napisał(a) boboo » 23.11.2022 05:40
Popołudniowo-wieczorny spacerek po Dortmundzie
Tak nas "wołało" (widok z 7. piętra). Zielona strzałka wskazuje czubek choinki, widoczna jakaś 1/5 wysokości.
A tu w pełnej krasie:
Standardowo, corocznie pyszne placki i grzaniec z amaretto:
I spokojny spacer. Spokojny i
cichy.
Jeśli dobrze pamiętam, 4, 8, 12... lat wstecz, prawie każda knajpa miała włączone (dość głośno) duże telewizory pokazujące biegających ludzi po zielonej murawie.
A w tym roku cisza (tylko zwykły gwar spacerowiczów) i brak "
migającej zieleni". Uczta dla ciała i ducha.