Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **Goniak** » 05.12.2008 22:12

A mnie cieszy, że mam już prezenty dla rodziców, a smuci, że tylko dla Nich, a czas ucieka... :cry:

napisał(a) **-Yaro-** » 05.12.2008 22:20

A mnie ucieszył wolny weekend :wink:

napisał(a) **Wedera** » 05.12.2008 22:58

Mój komp znowu żyje

napisał(a) **Vjetar** » 06.12.2008 14:55

Właśnie usłyszałem o ywpadku Leszka Kuzaja. Kibic nie żyje

a 4 rannych.
Czy to koniec kariery wspaniałego kierowcy?

napisał(a) **-Yaro-** » 06.12.2008 18:22

JacYamaha napisał(a):Właśnie usłyszałem o ywpadku Leszka Kuzaja. Kibic nie żyje a 4 rannych.
Czy to koniec kariery wspaniałego kierowcy?

Mam nadzieje że nie

napisał(a) **Roxi** » 06.12.2008 19:00

Mikołajki bez mężusia- i to mnie smuci, bo ze szkolenia dopiero w środę wraca :roll:

napisał(a) **Marek i Joanna** » 06.12.2008 20:23

Kurcze jeszcze żadnych prezentów nie mam,
A moja córka pojechała do lasu na koniu w nowe okolice i sie zgubiła,a kon ją przyprowadził do stajni-fajny mądry konik,
A beznyna w Szczecinie w Orlenie 3,45, niech jeszcze stanieje

napisał(a) **carnivalka** » 06.12.2008 21:22

A ja dałam prezenty dzieciakom ,ucieszyły się i to jest dla mnie największy
prezent

napisał(a) **Ewa 40** » 06.12.2008 21:39

A ja nareszcie sprawiłam sobie antyramę 50/70 i
włożyłam zdjęcie które kupiłam we wrześniu,w Trogirze.
Zdjęłam zegar-i teraz moje oczy cieszy widok o nazwie:Trogir-Ciovo

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 07.12.2008 09:54

w końcu jest czas pojechać do Kazimierza nad Wisłą

napisał(a) **Leszek Skupin** » 07.12.2008 11:43

Leszek Skupin napisał(a):Tym razem allinclusive na Tropical Island

Witajcie po powrocie :nice:

Oj warto oj warto... te wszystkie roślinki na obrazku to wszystko żywe

. Wszystko fajnie tylko polecałbym z piątku na sobotę, bo w sobotę jak już wyjeżdżaliśmy były tam takie tłumy, że szkoda gadać. Drogo nie jest, ale to pojęcie względne

Wystarczy, że powiem, że na ostatnie 48 godzin spałem tylko 4

. Aaaaale była balanga

.

Temperatura powietrza stała: 26 st a wody do 28 - 31 st. zależy gdzie

w jackuzi to po prawej stronie od mostku woda miała ok 40 st. a wychodzić się z tamtąd nie chciało... ehhh bąbelki :lol: