Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

Cropidło napisał(a):Dzisiaj po raz 41 obchodzimy z żoną rocznicę ślubu.
Kolejny raz w Cro.
Stolik na 20 zarezerwowany.

Piękny wynik, coraz rzadziej spotykany. Gratulacje od peletonu pościgowego (z naszą 33 rocznicą jesteśmy jednak nowicjatem). Następnych rocznic, wszystkiego dobrego i udanego wypoczynku. I ostrożnie po rocznicowej kolacji ...

Serdeczne dzięki.
W towarzystwie wnuków trzymamy fason.

stachan napisał(a):Trzydziestolatek w 2005 roku ma dziś prawie 50 lat - trudno oczekiwać, aby forum było niezmienne od blisko dwóch dekad... Żadne forum nie jest już takie, jak kiedyś. Ludzie się zmieniają i forum również ulega zmianom - to naturalny proces.

Większość forum przeżywa kryzys bardziej lub mniej. Te sobie jakoś radzi. Co ma powiedzieć właściciel portalu nasza klasa ktory został zamknięty kilka dni temu ?

Ja osobiście nie mam fb ale moja pani dała mi loginy i obserwuje grupę ludzi co wybudowali lub budują taki dom jak my. Takiej ilości głupot i bzdur nie ogarnąłby nawet anakin w najwyższej formie . Ktoś wrzuca post o oknach a za chwilę są pytania, skąd firanki, jaka farba na ścianie, ile lat ma kot na zdjęciu..... Nic na temat. Każdy temat wałkowany tam jest w kółko. Dzisiaj ktoś pyta o rozmiar drzwi, jutro inny delikwent pyta o to samo. Jedno jest w wspólne z tym forum. Przebijanie się kto wydał więcej, jeśli mniej lub bardzo mało na wykończenie domu to wiadomo ze dziad

Cropidło napisał(a):Dzisiaj poraz 41 obchodzimy z żoną rocznicę ślubu.
Kolejny raz w Cro.
Stolik na 20 zarezerwowany.

Piekna rocznica, serdeczne gratulacje!
My wprawdzie staz duzo krotszy (24l), ale tez bedziemy swietowac w Chorwacji, jak co roku

Pozdrawiam,
Havena

Wielkie dzięki.
Impreza nie trwała długo, pomimo rezerwacji stolika, na posiłek czekaliśmy grubo ponad godzinę. Po około dwóch godzinach wróciliśmy do apartamentu i świętowaliśmy na tarasie:)

Tak. Kiedyś to było fajnie. Tego już nie ma i już nie będzie. A były hulanki, zabawy, ogniska, obżarstwa, popijawy, tańce, gry, grille, swawole, zjazdy, zloty jak zwał to zwał. A co teraz jest. Nic ..........pustka, akwarium bez rybek. Gdzież te rybki się podziały. Gdzie są Ci ludzie.

Ucieszyły mnie 4 medale w Tokio.
Najwięcej zdobyty przez Anitę

Mamy to!!! Dziewczyny na 470 z medalem
Bardzo cieszy bo razem z mężem pływamy sportowo na bardzo podobnej jednostce (30 cm dłuższej) i doskonale znamy emocje i wysilek z tym związany. Brawo Dziewczyny

Zasmucił mocno deszczowy dzień, bo miał być to dzień na sportowo od rana: rower/rolki, piłka.
Może po południu nieco przestanie to chociaż piłkę się pokopie.

Wróciłem z pracy ostatni raz przed urlopem. Jeszcze trzeba się spakować i jutro rano wyjazd .

Ural napisał(a):Tak. Kiedyś to było fajnie. Tego już nie ma i już nie będzie. A były hulanki, zabawy, ogniska, obżarstwa, popijawy, tańce, gry, grille, swawole, zjazdy, zloty jak zwał to zwał. A co teraz jest. Nic ..........pustka, akwarium bez rybek. Gdzież te rybki się podziały. Gdzie są Ci ludzie.

Zmień towarzystwo brachu
Pozdrav

shaman72 napisał(a):

Ural napisał(a):Tak. Kiedyś to było fajnie. Tego już nie ma i już nie będzie. A były hulanki, zabawy, ogniska, obżarstwa, popijawy, tańce, gry, grille, swawole, zjazdy, zloty jak zwał to zwał. A co teraz jest. Nic ..........pustka, akwarium bez rybek. Gdzież te rybki się podziały. Gdzie są Ci ludzie.

Zmień towarzystwo brachu
Pozdrav

Nie mam zamiaru na Twoje życzenie.

Ucieszyła pętla 50km na 2kółkach. Nareszcie.

Oszołomił nocny przejazd jednośladem po interiorze Hvaru z Sućuraju do Jelsy. Robi wrażenie, zwłaszcza na tych krętych odcinkach.

Bravik napisał(a):Oszołomił nocny przejazd jednośladem po interiorze Hvaru z Sućuraju do Jelsy. Robi wrażenie, zwłaszcza na tych krętych odcinkach.

Gratulacje
A sms od nas z Węgier dotarł ?
Pozdrawiamy.