Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **Roksana.concept** » 01.06.2021 07:10

Cieszy żaglówka w kalendarzu, kłoda drewna mi nie podeszła

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.06.2021 07:34

boboo napisał(a)::D
Spotkanie z Alechandro i... KFC HotWings po 9 miesiącach

No, tyle nabrałeś, że myślałem, że Twoja żona zaraz jeszcze dojdzie

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 01.06.2021 08:40

Roksana.concept napisał(a):Cieszy żaglówka w kalendarzu, kłoda drewna mi nie podeszła

Jako autorka zdjęcia cieszę się że sprawiłam Ci nim przyjemność :papa:

napisał(a) **Magda O.** » 01.06.2021 09:17

Cieszy mnie, że jutro już piątek

znaczy się śrątek ( połączenie środy z piątkiem :lol:

). Cieszy również, że pogoda zapowiada się ok, więc będzie rowerowanie i zabawy w plenerze :wink:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.06.2021 19:11

Decyzja podjęta. :idea:

:

Rezerwacja (na Lux Camp) klepnięta. :idea:

Trzy pokolenia Bajcerków jadą do Chorwacji :lol:

Dziadek, Babcia, Syn, Synowa, Wnuczek, Wnuczka :hut:

Pobyt 9 nocy na kempingu Bi Village w domku mobilnym Happy Standard :lol:

napisał(a) **bluesman** » 01.06.2021 20:47

Zaszalałeś

Super

napisał(a) **fly** » 01.06.2021 21:11

bluesman napisał(a):Zaszalałeś Super

...a to Dziadek stawia?
fajnie ,fajnie... 3 pokolenia...Gratulacje i udanej eskapady.
pozdro

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.06.2021 21:34

Koszty po połowie, dzieci/wnuki gratis.

napisał(a) **fly** » 01.06.2021 22:08

Janusz Bajcer napisał(a):Koszty po połowie, dzieci/wnuki gratis.

piszesz po połowie, to znaczy Ty i Żona płacicie, bo dzieci (syn i synową zwykło się nazywać córką)/wnuki gratis? :wink:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.06.2021 22:15

Po połowie - to znaczy:
Dziadek/Babcia - 1/2
Syn/Synowa - 1/2

napisał(a) **te kiero** » 02.06.2021 12:30

Druga dawka przyjęta, certyfikat jest, granicę stoją otworem
Na razie objawów brak.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.06.2021 12:52

Taka sytuacja: jadę przed chwilą rowerem - po ścieżce rowerowej, a jakże.
Z daleka widzę że ścieżką idzie pan z psem na smyczy.
Dzwonię uparcie ale pan nie reaguje. Podjeżdżam, grzecznie mówię: przepraszam - jest pan na ścieżce rowerowej, proszę zejść na chodnik obok.
Na co pan do mnie: ale piesek chciał tędy.......

I sama nie wiem....śmiać się czy płakać? :oops:

napisał(a) **anakin** » 02.06.2021 12:57

To Twoja wina.
Trzeba było dzwonić na psa, a nie faceta. :roll:

Co on miał biedny zrobić, jak to pies chciał. :mrgreen:

napisał(a) **Bea.ta** » 02.06.2021 14:04

te kiero napisał(a):Druga dawka przyjęta, certyfikat jest, granicę stoją otworem
Na razie objawów brak.

I oby tak zostało. Bo mnie po wczorajszej drugiej Modernie sponiewieralo trochę. Wieczorem 38.5. Telepka. Ból głowy. Dziś zostałam w domu i śpię prawie cały czas. Ale już jest dużo lepiej

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.06.2021 14:08

anakin napisał(a):To Twoja wina.
Trzeba było dzwonić na psa, a nie faceta.
Co on miał biedny zrobić, jak to pies chciał.

Cóż poradzić... masz rację.......mea culpa...biorę na barki i nastepnym razem jednak zadzwonię na psa :mrgreen: