walp napisał(a):Inde napisał(a):Prawda jednak dużo bardziej makabryczna. Obojga z małżeństwa najprawdopodobniej złożono w rytualnej ofierze po tym jak za mocno ich poturbowali tubylcy przy ataku rabunkowym.
Pan Aleksander też otarł się o śmierć właśnie podczas wyprawy w Amazonii, chociaż miał wtedy więcej szczęścia i uszedł z życiem.
Został wtedy dwukrotnie napadnięty i doszczętnie obrabowany ze wszystkiego, ponadto bandyci mocno uszkodzili kajak. W konsekwencji wyprawa została przerwana.
Ciekawe czy pisał coś o tym w swoich książkach. Bodaj ma dwie "Na fali i pod prąd" i "Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean."
Czytał ktoś?