wikol napisał(a):Jak chcesz wkleję zdjęcie faktury to zobaczysz. Ceny z netu nijak mają się do rzeczywistości. W necie na stacji 3,69 w realu 3,24.
Dawaj
Bravik napisał(a):wikol napisał(a):Jak chcesz wkleję zdjęcie faktury to zobaczysz. Ceny z netu nijak mają się do rzeczywistości. W necie na stacji 3,69 w realu 3,24.
Dawaj
pääkäyttäjä napisał(a):Może Wikol płacił bez VAT - u mnie najtaniej w mieście, zieloną tankowałem za 3.79.
sito_zabrze napisał(a):Przeca pisałem że 3.24 plus VAT daje 3.98
welna napisał(a):Żona dzwoniła ostatnio, by potwierdzić wizyte syna u ortodonty, prywatnie oczywiście. Wizyta aktualna za dwa tygodnie, ale trzeba dopłacić 200 złociszy za środki higieniczne, dezynfekcje i inne pierdoły. Przecież to jest chore. I jak tu żyć?
I tak powinno być. Moja dentystka też ograniczyła ilość przyjmowanych osób aby przeprowadzić dezynfekcje fotela, żeby na poczekalni pacjenci sie nie spotykali, i kasuje tyle samo co wcześniej,mysza73 napisał(a):welna napisał(a):Żona dzwoniła ostatnio, by potwierdzić wizyte syna u ortodonty, prywatnie oczywiście. Wizyta aktualna za dwa tygodnie, ale trzeba dopłacić 200 złociszy za środki higieniczne, dezynfekcje i inne pierdoły. Przecież to jest chore. I jak tu żyć?
U mojej córki cena wizyty bez zmian, też prywatnie oczywiście.
Pani doktor pracuje w kombinezonie i goglach.
Ja płacę o 30 zł więcej niż dotychczas. Ortodontka pracuje również w googlach i kombinezonie. Pacjenci są przyjmowani na zmianę w 2 gabinetach.mysza73 napisał(a):welna napisał(a):Żona dzwoniła ostatnio, by potwierdzić wizyte syna u ortodonty, prywatnie oczywiście. Wizyta aktualna za dwa tygodnie, ale trzeba dopłacić 200 złociszy za środki higieniczne, dezynfekcje i inne pierdoły. Przecież to jest chore. I jak tu żyć?
U mojej córki cena wizyty bez zmian, też prywatnie oczywiście.
Pani doktor pracuje w kombinezonie i goglach.
welna napisał(a):Żona dzwoniła ostatnio, by potwierdzić wizyte syna u ortodonty, prywatnie oczywiście. Wizyta aktualna za dwa tygodnie, ale trzeba dopłacić 200 złociszy za środki higieniczne, dezynfekcje i inne pierdoły. Przecież to jest chore. I jak tu żyć?