Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

sito_zabrze napisał(a):Pierwszy wyjazd nad morze pod namiot w wieku 15-tu lat pociągiem, nawet na stacje mnie nie odwieźli mimo ze miałem sporo gratów.
Mało tego, jak zdałem prawko w wieku 17 lat to raczej ja rodziców czesciej woziłem niz oni mnie....

Hesusie, ja prawko zrobiłem 10 lat temu w ČR, czyli mając... 27 lat Do tamtej pory, woziłem się zbiorkomem po całej Europie i jakoś się odnajduję. Nie boję sie wypuścić w obcym terenie na eksplorację nowego miejsca za pomocą zbiorkomu A prawko zrobiłem bo chciałem a także po części z tego powodu, że ruch przygraniczny po polskiej stronie zamierał, PKS bankrut, pociągi raz na jakiś czas albo dookoła, z alternatywą drogich przejazdów EC.

Teraz to ja wożę jeszcze innych i prawie zawsze mogą na mnie liczyć bo ja (prawie) bezalkoholowy jestem

wikol napisał(a):Konto ePUAP mam od wielu lat. Aby założyć to konto / profil zaufany / - wystarczy uwierzytelnić się poprzez swój bank internetowy. Wniosek o nowy dowód osobisty można złożyć nie wychodząc z domu. Osobiście trzeba tylko odebrać.
Kartę EKUZ też wnioskuję przez ePUAP- przychodzi pocztą.

Próbowałem wczoraj wieczorem logując się przez konto bankowe. No ale wyskoczyło mi że moje dane są niepełne. Pewno chodzi o to że ważność dowodu się skończyła 20 lutego , komunikat ten wyskakuje mi przy każdym logowaniu do banku.

Jestem przeciwnikiem nowinek ale to być może sobie założę jak będę miał już dowód

sito_zabrze napisał(a):

wikol napisał(a):Konto ePUAP mam od wielu lat. Aby założyć to konto / profil zaufany / - wystarczy uwierzytelnić się poprzez swój bank internetowy. Wniosek o nowy dowód osobisty można złożyć nie wychodząc z domu. Osobiście trzeba tylko odebrać.
Kartę EKUZ też wnioskuję przez ePUAP- przychodzi pocztą.

Próbowałem wczoraj wieczorem logując się przez konto bankowe. No ale wyskoczyło mi że moje dane są niepełne. Pewno chodzi o to że ważność dowodu się skończyła 20 lutego , komunikat ten wyskakuje mi przy każdym logowaniu do banku.

Jestem przeciwnikiem nowinek ale to być może sobie założę jak będę miał już dowód

To zmienia postać rzeczy jeśli ważność dowodu osobistego skończyła się. Można założyć przez bank internetowy bez wychodzenia z domu lub przez stronę ePUAP ale wtedy trzeba udać się do urzędu z ważnym dowodem by potwierdzić dane.
Od wielu lat korzystam z EPUAP, Obywatel.gov, pacjent.gov, pueZUS itd. Ułatwia to życie jeśli ma się dużo różnych spraw.
To nie są nowinki. Profil ePUAP funkcjonuje od 2008r.

Sito.

Teraz Ty pomóż mi podjąć decyzję .
a) apartament w szeregowcu - 60 m2 za 300 tys z tarasem na piętrze lub z małą działką na parterze, na obrzeżach osiedla z wielkiej płyty, z widokiem na Wisłę, 300m od szkoły, tramwaje, autobusy, 6 km od centrum miasta (10 minut jazdy autem)
b) działka 1000 m2 za 50 tys, z wodą, gazem, prądem i kanalizacją przy asfaltowej drodze, w dużej dzielnicy nowych domków jednorodzinnych. 400m od rozbudowywanej szkoły podstawowej, autobusy MZK 100m od domu, 6km od centrum miasta (10 minut jazdy autem)



Żeby było śmieszniej, są też działki, 2-3 km od centrum miasta, po drugiej stronie Wisły ale to już inny powiat

Trajgul napisał(a):b) działka 1000 m2 za 50 tys, z wodą, gazem, prądem i kanalizacją przy asfaltowej drodze, w dużej dzielnicy nowych domków jednorodzinnych. 400m od rozbudowywanej szkoły podstawowej, autobusy MZK 100m od domu, 6km od centrum miasta (10 minut jazdy autem)



Żeby było śmieszniej, są też działki, 2-3 km od centrum miasta, po drugiej stronie Wisły ale to już inny powiat

Jaka lokalizacja tej działki ? bo cena jakaś taka mega promocyjna, może odstąpisz ?

Działka tania, ale jeszcze budowa domu dochodzi do tego...
Jedno i drugie w mieście?

piekara114 napisał(a):Działka tania, ale jeszcze budowa domu dochodzi do tego...
Jedno i drugie w mieście?

Oczywiście:

Pierwsza opcja to mieszkanie w nowych szeregowcach, 300m od szkoły i osiedla z wielkiej płyty, w pełni skomunikowane, z widokiem na Wisłę:


Druga opcja, to działka w sypialni na osiedlu domów jednorodzinnych, wspominałem w poprzednim poście, blisko nowej szkoły, komunikacja miejska.

I jest jeszcze kolejna opcja mieszkanie w szeregowcu 60-70m2, również na terenie miasta, 400m od ładnego jeziora (z plażą, które będzie zagospodarowania, z wypożyczalniami sprzętu, boiskami itp), cena 300k.
Wszystko na terenie miasta:

Wizualizacje:

I tu masz całkiem inną sytuację, wszystko w mieście z dobrą komunikacją miejską, z łatwym dostępem do wszelkich wygód (obok szkoły, sklepy, kawiarnie, kina itp.). Tu już, co kto woli, na co kogo stać, jak duża rodzina (2+3 to dom wygrywa, ale 2+0 czy 2+1 bez planów rozwojowych to mieszkanie 60-70m to bardzo komfortowe rozwiązanie) i jak szybko chce być u siebie.

Trajgul napisał(a):Sito.

Teraz Ty pomóż mi podjąć decyzję .
a) apartament w szeregowcu - 60 m2 za 300 tys z tarasem na piętrze lub z małą działką na parterze, na obrzeżach osiedla z wielkiej płyty, z widokiem na Wisłę, 300m od szkoły, tramwaje, autobusy, 6 km od centrum miasta (10 minut jazdy autem)
b) działka 1000 m2 za 50 tys, z wodą, gazem, prądem i kanalizacją przy asfaltowej drodze, w dużej dzielnicy nowych domków jednorodzinnych. 400m od rozbudowywanej szkoły podstawowej, autobusy MZK 100m od domu, 6km od centrum miasta (10 minut jazdy autem)



Żeby było śmieszniej, są też działki, 2-3 km od centrum miasta, po drugiej stronie Wisły ale to już inny powiat

Dom i jeszcze raz dom...Żadne tam szeregówki, mieszkania z sąsiadami za ścianą.
Jak masz możliwość, to się buduj na własnej działce, bo potem możesz żałować, że kasę wydałeś i dalej nie widzisz różnicy między szeregówką, a mieszkaniem.
Kto wie na kogo trafisz za ścianą

Habanero napisał(a):

Trajgul napisał(a):Sito.

Teraz Ty pomóż mi podjąć decyzję .
a) apartament w szeregowcu - 60 m2 za 300 tys z tarasem na piętrze lub z małą działką na parterze, na obrzeżach osiedla z wielkiej płyty, z widokiem na Wisłę, 300m od szkoły, tramwaje, autobusy, 6 km od centrum miasta (10 minut jazdy autem)
b) działka 1000 m2 za 50 tys, z wodą, gazem, prądem i kanalizacją przy asfaltowej drodze, w dużej dzielnicy nowych domków jednorodzinnych. 400m od rozbudowywanej szkoły podstawowej, autobusy MZK 100m od domu, 6km od centrum miasta (10 minut jazdy autem)



Żeby było śmieszniej, są też działki, 2-3 km od centrum miasta, po drugiej stronie Wisły ale to już inny powiat

Dom i jeszcze raz dom...Żadne tam szeregówki, mieszkania z sąsiadami za ścianą.
Jak masz możliwość, to się buduj na własnej działce, bo potem możesz żałować, że kasę wydałeś i dalej nie widzisz różnicy między szeregówką, a mieszkaniem.
Kto wie na kogo trafisz za ścianą

Dokładnie tak. Dom, dom, jeszcze raz dom

Te szeregowce i apartamentowce to stan pod klucz ?

Kumpel kupił szeregowca ( zewnętrznego ) na działce 400m , stan surowy zamknięty za 350k i żeby było na tip top wsadził kolejne 300k , 120 mkw plus garaż w bryle domu. Szeregowce wewnętrzne są na na działce 230m z czego 100 zajmuje dom, zostaje 130 trawy za domem.... Szeregowiec to takie trochę lepsze mieszkanie jak dla mnie .

Ja bym wybrał sypialnie gdzie są domki, my taki mamy plan , bo mieszkać w szeregowcu czy w bloku w mieście Zabrze wychodzi na jeden czort, widoki te same, smog ten sam , tylko cena większa i 300m trawy za drzwiami tarasowymi....

Nam nie bedzie przeszkadzało nawet to ze w pobliżu nie ma dużego sklepu. Teraz mamy na osiedlu sklep na sklepie i nie pamiętam kiedy ostatnio "awaryjnie" musiałem po cos na szybko wyskoczyć . Zakupy robimy max 2x w tygodniu

Działką którą mamy na oku kosztuje 68zł za metr, działki wielkościowo od 700m (mało ) do 800-1000m w większości.

piekara114 napisał(a):Tu już, co kto woli, na co kogo stać, jak duża rodzina (2+3 to dom wygrywa, ale 2+0 czy 2+1 bez planów rozwojowych to mieszkanie 60-70m to bardzo komfortowe rozwiązanie) i jak szybko chce być u siebie.

U mnie 2+2, dzieci rosną, zaraz trzeba będzie opuścić sypialnię i przejść do salonu, żeby każde mogło mieć swój pokój.

Habanero napisał(a):Dom i jeszcze raz dom...Żadne tam szeregówki, mieszkania z sąsiadami za ścianą.
Jak masz możliwość, to się buduj na własnej działce, bo potem możesz żałować, że kasę wydałeś i dalej nie widzisz różnicy między szeregówką, a mieszkaniem.
Kto wie na kogo trafisz za ścianą

Tyle, że ja bardzo chwalę sobie, że mam sąsiadów za ścianą , jednocześnie jestem zadowolony, że mieszkam na najwyższej kondygnacji.
Ale jak mówisz, z taką szeregówką to może być problem, bo sąsiad miałby przykładowo ogródek i robił ciągle imprezy, a ja mieszkałbym nad nim...

Dziękuję za odpowiedzi, moje rozważania są czysto teoretyczne ale fajnie się was czyta

Ja tez wole być między ludźmi dlatego celujemy w działkę która bedzię jedną z 56 które facet sprzedaje. No ale działka 800 lub 1000 to co innego niz taka na której stoi szeregowiec. Z ciekawości mierzyłem działkę od kumpla, tzn całą na której deweloper wsadził 4 szeregowce, to raptem 1060 mkw i na tym 4 domy . A powstało tego całe osiedle, jakieś 100 domów . Wygoda jest , no ale sąsiad na sąsiedzie i to nie tylko z boku

Nie da się jednoznacznie stwierdzić czy dom, czy koszary/szeregowce czy wygodne mieszkanie / mam na myśli mieszkanie minimum 60m2 /. Wiele jest składowych i odpowiedź jest trudna jak w kwestii ILE kosztuje urlop w Chorwacji.

wikol napisał(a):Nie da się jednoznacznie stwierdzić czy dom, czy koszary/szeregowce czy wygodne mieszkanie / mam na myśli mieszkanie minimum 60m2 /. Wiele jest składowych i odpowiedź jest trudna jak w kwestii ILE kosztuje urlop w Chorwacji.

Pełna zgoda. Każdy lubi co innego.
Tyle, że tu doradzamy Koledze, który podjął decyzję, że nie chce mieszkać w bloku.

Chyba, że się mylę