Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **RobCRO** » 24.11.2006 13:20

no wlasnie, Japonczycy mistrzostwa maja u siebie. tam na pewno beda grozni, ale wczoraj wstyd bylo patrzec co zrobili Kasai czy Ito. ale nawet moj faworyt do sukcesow Roar Ljoekelsoey tez nie byl lepszy. niezli byli mlodzi Finowie - Lappi, swietny skok oddal tez Lindstroem i na niego dzis trzeba uwazac. niezle skoczyl tez mlody Norweg Jacobsen. a ze w Kuusamo pogoda plata figle, to wynik zawodow moze byc rozny...

napisał(a) **JasioJasio** » 24.11.2006 18:41

A ja dzisiaj dostałem wybór, pracuję w wigilię i 1-szy dzieńŚwiąt albo w Sylwestra i to na nocnej zmianie!

Cieszyć się?

chyba wybiorę pracę w Sylwestra, mam wprawę, tego słynnego "2000" przeleżałem sam na sali szpitalnej ...

napisał(a) ***p*a*t*i*** » 25.11.2006 08:27

JasioJasio napisał(a):A ja dzisiaj dostałem wybór, pracuję w wigilię i 1-szy dzieńŚwiąt albo w Sylwestra i to na nocnej zmianie!

Cieszyć się?

chyba wybiorę pracę w Sylwestra, mam wprawę, tego słynnego "2000" przeleżałem sam na sali szpitalnej ...

Ja pracuję w wigilię, 1 i 2 dzień świąt, sylwestra na rano i Nowy Rok napopołudnie...

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 25.11.2006 10:06

Ucieszyło mnie dziś rano +8 stopni za oknem. Może w końcu w tym roku zima będzie w zimie...

napisał(a) **JasioJasio** » 25.11.2006 15:45

*p*a*t*i* napisał(a):
JasioJasio napisał(a):A ja dzisiaj dostałem wybór, pracuję w wigilię i 1-szy dzieńŚwiąt albo w Sylwestra i to na nocnej zmianie!

Cieszyć się?

chyba wybiorę pracę w Sylwestra, mam wprawę, tego słynnego "2000" przeleżałem sam na sali szpitalnej ...

Ja pracuję w wigilię, 1 i 2 dzień świąt, sylwestra na rano i Nowy Rok napopołudnie...

szczerze mówiąc nie poprawi to mojego humoru. wyrazy współczucia

napisał(a) **zygmunt** » 26.11.2006 20:44

Żona wraca z weekendu , cieszyc się? Pewnie że się cieszę.

napisał(a) **Jola L-G** » 27.11.2006 00:40

Zmarwił mnie wynik wyborów w moim mieście. Pozdrawiam

napisał(a) **RobCRO** » 27.11.2006 08:44

co do Malysza, to te piatkowe zawody niewiele mialy wspolnego ze sportem i rywalizacja. Chore to bylo...ale i tak najlepszy byl Szaranowicz, dla niego zlota czcionka teleexpresu za stwierdzenie: Simon Ammann prowadzi na drugim miejscu.
bezbledne...a juz myslalem, ze tylko Darek Szpakowski umie komentowac.

a mnie ucieszyl weekend z moja Kasia...