Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **Goniak** » 11.11.2008 12:19

A mnie bardzo ucieszyło, że spędziam wspaniały weekend z rodziną cromaniaków i mam jeszcze jeden dzionek wolny :lol:

napisał(a) **ja natka** » 11.11.2008 13:54

A ja się wreszcie wyspałam

napisał(a) **Goniak** » 11.11.2008 14:56

ja natka napisał(a):A ja się wreszcie wyspałam

Oo ja też chociaż wróciliśmy dużo później niż Wy, bo namawiali nas, żebyśmy jeszcze zostali..mam za to takie fotki, że szok :wink:

napisał(a) **wojan** » 11.11.2008 17:24

Goniak napisał(a):mam za to takie fotki, że szok

Chcę przeżyć szok,chcę przeżyć szok,szok ......

napisał(a) **-Yaro-** » 11.11.2008 17:45

Też bym chciał przeżyć szok :lol:

napisał(a) **carnivalka** » 11.11.2008 18:57

A ja jutro mam wolne i cieszę się z tego ,bo przez ten niby weekend pracowałam

Pozdrówka

napisał(a) **-Yaro-** » 11.11.2008 19:16

To tak jak ja, a jutro idę do pracy

napisał(a) **mkm** » 11.11.2008 20:40

Nole juz w półfinale MASTERS

napisał(a) **Tantal** » 11.11.2008 20:49

Mnie dzisiaj ucieszyło, że udało mi się w końcu przywrócić komputer do świata żywych po tym jak padł mi dysk. A najbardziej mnie w tym wszystkim cieszy to, że udało mi się odzyskać ze starego dysku wszystkie dane (w tym zdjęcia z całego roku)

napisał(a) **Goniak** » 12.11.2008 00:23

wojan napisał(a):
Goniak napisał(a):mam za to takie fotki, że szok

Chcę przeżyć szok,chcę przeżyć szok,szok ......

Może z tym szokiem to trochę przesadziłam, ale wrzuciłam już fotki po spotkaniu z Wawie i ostatnie jest super (mam całą taką serię, a zabawa była przednia) :wink:

napisał(a) **-Yaro-** » 12.11.2008 08:31

Tantal napisał(a):Mnie dzisiaj ucieszyło, że udało mi się w końcu przywrócić komputer do świata żywych po tym jak padł mi dysk. A najbardziej mnie w tym wszystkim cieszy to, że udało mi się odzyskać ze starego dysku wszystkie dane (w tym zdjęcia z całego roku)

No to faktycznie trzeba się cieszyć, nie zawsze da się uratować wszystkie dane.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.11.2008 10:03

Ucieszyło mnie, że podczas długiego weekendu była bardzo ładna pogoda...już zbliża się następny tym razem zwykły weekend...na pewno wybiorę się w pobliskie góry bo znowu są pozytywne prognozy na Dolny Śląsk aczkolwiek ma być znacznie chłodniej...zawsze jednym z elementarnych części takiej wyprawy jest obowiązkowa wizyta w smażalni w celu zjedzenia pysznej rybki...smażalni dookoła jest wiele ale mam 2 ulubione...niby nic nadzwyczajnego ale cieszy i w taki sposób długie dni przybliżające do kolejnego wyjazdu do Cro upływają milej... Obrazek

napisał(a) **jorgus111** » 12.11.2008 11:06

Mnie zasmuciło to, że deklarowałem przybycie na spotkanie warszawskie , a nie byłem :oops:

I nie mam żadnego usprawiedliwienia :cry:

A musiało być zajefajnie :lol:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 12.11.2008 11:16

jorgus111 napisał(a):Mnie zasmuciło to, że deklarowałem przybycie na spotkanie warszawskie , a nie byłem
I nie mam żadnego usprawiedliwienia

A musiało być zajefajnie

Was z Warszawy jest wielu...zorganizujecie takie spotkanie jeszcze nie raz... :wink:

napisał(a) **ja natka** » 12.11.2008 21:51

Goniak napisał(a):..mam za to takie fotki, że szok

Czy masz na myśli nasze wspólne? Bo to rzeczywiście szok...hi hi hi