Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **greenrs** » 04.09.2017 22:30

krutom napisał(a):A mnie zasmucił dzisiejszy mecz.
Niby 3:0 ale pokazał, że porażka z Danią nie była przypadkowa.

Ranking FIFA mnie nie cieszy, ale bawi.

A mnie zasmucił poziom sędziowania na takim etapie rozgrywek...
Koszmarne błędy w jedną i drugą stronę... :evil:

napisał(a) **Gandalf Biały** » 08.09.2017 09:42

Dzisiaj bardzo cieszy słonko na niebie ...

napisał(a) **Kat Niss** » 08.09.2017 09:45

U mnie słonka brak, ale cieszy rozgrzewająca kawa w dłoniach!

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.09.2017 14:38

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 08.09.2017 15:41

Zasmuciło
Czyjeś mądrzenie się i wyszukiwanie problemów, które można by olać i też by się nic nie stało :roll:

Ucieszyło
Wolny weekend

napisał(a) **Vjetar** » 08.09.2017 15:47

Gandalf Biały napisał(a):Dzisiaj bardzo cieszy słonko na niebie ...

U mnie też brak niebieskiego nieba...

napisał(a) **AdamZ** » 09.09.2017 09:26

O tej porze miałem się przebijać przez Wiedeń w drodze na Krk. Tym razem wyjazd grupowy się posypał. A było nie narzekać że to nie Dalmacja

Może w przyszłym roku coś poskładamy.

napisał(a) **gusia-s** » 09.09.2017 10:28

AdamZ napisał(a):O tej porze miałem się przebijać przez Wiedeń w drodze na Krk. Tym razem wyjazd grupowy się posypał. A było nie narzekać że to nie Dalmacja
Może w przyszłym roku coś poskładamy.

Weźźź.... no co Ty? Sam nie trafisz? Po co Ci jakaś grupa? :twisted:

napisał(a) **AdamZ** » 09.09.2017 10:49

Po czerwcowych "atrakcjach" na Braču kiedy wylazły mi jakieś problemy z serduchem, spanikowałem zdeka i planowałem kolejną wyprawę zmontować większą ekipą jakby się znowu coś miało powyłazić. Zawsze to w grupie raźniej. Jeszcze tydzień temu planowaliśmy całą ekipą co pozwiedzamy ale znajomym cofnięto urlopy i wyszło jak wyszło. Do 2 osobowych wyjazdów muszę na powrót dojrzeć.

napisał(a) **Habanero** » 09.09.2017 12:17

AdamZ napisał(a):Po czerwcowych "atrakcjach" na Braču kiedy wylazły mi jakieś problemy z serduchem, spanikowałem zdeka i planowałem kolejną wyprawę zmontować większą ekipą jakby się znowu coś miało powyłazić. Zawsze to w grupie raźniej. Jeszcze tydzień temu planowaliśmy całą ekipą co pozwiedzamy ale znajomym cofnięto urlopy i wyszło jak wyszło. Do 2 osobowych wyjazdów muszę na powrót dojrzeć.

Adam życzę szybkiego powrotu do pełni zdrowia i powrotu do CRO :hut: