napisał(a) Hercklekot » 12.02.2016 18:04
Takich artykułów przeczytałem już kilkanaście. Chciałem tylko zaznaczyć, że nie chodzi o brak wody jak dość niefortunnie sugeruje się w nim. Artykuł jest wtórny, sprawa jest roztrząsana i znana w regionie od lat, poseł Brynkus Ameryki nie odkrył. Tak jak napisał Kiepura zbiornik był już zalany i uchronił Wadowice i Kraków przed powodzią. Nie ma o co kruszyć kopii, po prostu ekscytujesz się czymś, co jest u nas powszechnie znane, posiłkując się dość kiepsko napisanym artykułem. Mało kto tu u nas nie narzeka, że zbiornik jest jeszcze nie zalany, bo zacząć zalewać go można choćby dziś - kwestią jest raczej, że nie pomyślano o drogach, mostach, sprawach administracyjno-własnościowych itp. Tajemnicą poliszynela jest też spore marnotrawstwo publicznego grosza i niezby fortunne zaprojektowanie samego zbiornika, z czym wiążą się liczne utrudnienia. Pozdrawiam i więcej spokoju życzę...