co warto zjesc- lokalne rajskie specjaly

Jade za tydzien, it's my first time
Czy mozecie sie podzielic informacjami co warto by zjesc, jaka knajpa (i gdzie) zaserwowala Wam cos tak wspanialego, ze po tym juz nie chceliscie tknac schaboszczaka, albo cos Wam tak zasmakowalo (nazwa dania), ze strogonow tesciowej wydal sie Wam nudny i banalny.
Jak tam bede to na pewno to zamowie
dzieki za wszelkie infa (na calym biezacym forum nie znalazlem tego typu informacji)

spróbuj panierowanych kalmarów - pycha!!!!!

spróbuj panierowanych kalmarów - pycha!!!!!

kalmarki sa super
Ja zawsze kupuje to czego nie znam, żeby spróbowac (cevapi, raznjici, - to miesne potrawy) lub owoce morza,
burek tez jest dobry
Grazyna

Polecam kalmary z grila faszerowane szynką i żółtym serem - pycha

Pljeskavica i cevapi - różne postaci ich mielonego.
Prsrut - surowe, suszone mięso !
Z morskich stworów:
-daglje - małże, b. ciekawe, oryginalne i tanie danie (20Kn/kg)
-lignje - kalmary, b.smaczne (35Kn/kg)
-osljic - ich morski pstrąg (40Kn/kg)
-sardele - najtańsza i zapychająca trzewia ryba (20Kn/kg)
Ceny dotyczą oczywiście surowych produktów
A na dzień dobry przez gospodarzy zostalismy poczęstowani ciemnym chlebem i grubymi kawałkami sera. Po chwili byliśmy smacznie zapchani
Nie wspomnę o trunkach: rakija, travarica, krusevac i ich superowe "domace crno wino". Czymś trzeba to wszystko popić

SNIPER napisał(a):Pljeskavica i cevapi - różne postaci ich mielonego.
Prsrut - surowe, suszone mięso !
Z morskich stworów:
-daglje - małże, b. ciekawe, oryginalne i tanie danie (20Kn/kg)
-lignje - kalmary, b.smaczne (35Kn/kg)
-osljic - ich morski pstrąg (40Kn/kg)
-sardele - najtańsza i zapychająca trzewia ryba (20Kn/kg)
Ceny dotyczą oczywiście surowych produktów
A na dzień dobry przez gospodarzy zostalismy poczęstowani ciemnym chlebem i grubymi kawałkami sera. Po chwili byliśmy smacznie zapchani
Nie wspomnę o trunkach: rakija, travarica, krusevac i ich superowe "domace crno wino". Czymś trzeba to wszystko popić

plus Orahovica

Podpowiem co wcina mój mąż każdorazowo w Cro...))....jest to "jagnietina" (przepraszam za pisownie ale nieznam orginalnej..)) ).Jest to poprostu mięsko baranie pieczone na ruszcie.Zazwyczaj można nartafić na przydrożne knajpki z grillem lekko w głąb kraju ,chociaż zdarzają się też przy magistrali adriatyckiej (np. za Zadarem ok. 10-15 km w kierunku na Split ).W imieniu lubego...)) polecam.

Na pewno musisz sprubowac Odojaka ! To maly pieczony w podobnych co powyzej opisano miejscach maly prosiak.

Zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami, ale wyjątkowo wspominam kalmary z grilla, ach co za pychotka... Mój mężulek za to objadał się mixem mięs grilowanych. Tez pycha. A na deser winko roso.

PZDR