Już od prawie dwóch lat zastanawiam się, co to za roślinka i w żadnych mądrych książkach nie mogę jej znaleźć. Dużo ich rosło w okolicach Rijeki. To taki krzew, wielkości... ja wiem?... jak nasze śliwki mirabelki może, jak leszczyna... taki trochę wyższy krzew. To chyba takie coś pospolite, w zaroślach sobie rosło. Pęk owoców podobny trochę do pistacjowych, ale z bliska jednak wygląda inaczej. Na razie otrzymała od mojej siostry żartobliwą nazwę - "czerwona jemioła".
A co to jest??? Bardzo bym chciała wiedzieć.
Leon, Mihovil... a może jeszcze ktoś inny? Powiedzcie mi! Molim!!!
Z góry dziękuję za informację.
Jola