Co robic rezerwacja z Polski czy na miejscu szukac noclegu!!

A w Makarskiej jest sie gdzie pobawić.Ja oblegałem Disco Grota Naturalna sala do zabawy rybki też tańczyły disco

wioletapl napisał(a):Hey Maadoox,
Zamiast podziwiac widoki, to wy za Czeszkami sie uganiacie
No i jak tu przez Was utrzymywac dobre stosunki niemiecko-polskie
a stytuacja ostatnio przecie napieta.
Ogolnie wydaje mi sie, ze na wyjazdach Polacy sprawdzaja sie wysmienicie, jak widac tu na forum nie imprezuja zbytnio i nie wplatuja sie w niepotrzebne awantury i
Chyba czesciej bede tam wyjezdzac:))))
Zreszta Anglicy sa znani jako najgorsi turysci, zaraz po nich Niemcy

Ależ ja podziwiam widoki:))), jestem bardzo czuły na ich punkcie. Zawsze jednakże interesowały mnie bardziej dobre stosunki z naszymi południowymi sąsiad(k)ami:)))) niż z Niemcami:))). Co się zaś tyczy awantur, moim zdaniem w Chorwacji jest bardzo spokojnie:))). Może czasem tylko słychac jakieś polskie przyśpiewki:))).

a czy mogl by ktos Podac jaka jest cena Kwater?
Z gory dziekuje

kolekkk napisał(a):a czy mogl by ktos Podac jaka jest cena Kwater?
Z gory dziekuje

Prosze......kliknij myszką na "szukaj" i wpisz tam co cie interesuje

Jadąc w tym okresie ni e będziesz miała żadnego problemu z znalezieniem apartamentu

Lider16 napisał(a):

kafur napisał(a):

wioletapl napisał(a):Tak sobie myslalam, ze w Chorwacji jak w Zakopanem , naganiacze na parkingach stoja, wiec juz z premedytacja pojade w ciemno
Swoja droga Forum to cudowna rzecz, mozna sie wszystkiego tu dowiedziec.
Juz sie nie moge doczekac wyjazdu!!!!!!
Czy nas Polakow ogolnie lubia w Chorwacji?

Pewnie ze lubią zwłaszcza dlatego że tyle kasiory zostawiamy w ich kraju

E tam. Niemcy zostawiają więcej kasy a lubią ich jakoś mniej niż nas ...

A właśnie, że Niemcy zostawiają mniej kasy od nas Podam przykład z zeszłego roku, jak mi to przedstawiła znajoma Chorwatka. Kiedy zaczęła narzekać na Niemców, powiedziałem:
- O co Ci chodzi, przecież oni przywożą Wam dużo twardej waluty?
Na co ona odpowiedziała mi tak:
- Tylko tak Ci się wydaje. Zobacz - oni płacą tylko za nocleg. Wszystko przywożą ze sobą; jedzenie, picie, alkohol. Nic nie kupują na miejscu. A Wy kupicie rakiję, winko, pójdziecie do knajpy. A oni tylko siedzą na plaży i jedzą (tu użyła trochę bardziej ekspresywnego opisu spożywania posiłków przez Niemców).
I jeśli spojrzeć na to z tej strony - cóż ma chyba rację.
W Szczecinie mamy na co dzien okazję obsewować Niemców. I wierzcie mi - nie chcielibyście być Niemcami
pozdrawiam
--
damian
GSX750ES - 100 konna Drynda z Cro.pl

P.S.
Moje Dziweczę kazało mi przypomnieć, że Niemcy nawet ziemniaki ze sobą przywieźli. Tak było, potwierdzam.

żaden Niemiec nie doceni Rakiji tak jak Polak i za to nas kochaja

A czy z równie dużym optymizmem można jechać w ciemno w sierpniu? I znajdzie się nocleg i w rejonie plitvickich jezior i niedaleko splitu?

Famelia napisał(a):A czy z równie dużym optymizmem można jechać w ciemno w sierpniu? I znajdzie się nocleg i w rejonie plitvickich jezior i niedaleko splitu?

ja tak jechałem w zeszłym roku i w Sukosanie trafiłem na zajefany camp z apartamentami Dokładnie wyjechałem 19 sierpnia. W tym roku jadę 14 sierpnia
pozdrawiam
--
damian
GSX750ES - 100 konna Drynda z Cro.pl

Famelia napisał(a):A czy z równie dużym optymizmem można jechać w ciemno w sierpniu? I znajdzie się nocleg i w rejonie plitvickich jezior i niedaleko splitu?

śmigaj w ciemno, napewno coś się znajdzie i w sierpniu, my równiez jedziemy w ciemno w połowie sierpnia

Ja pojechałem na początku lipca w ciemno i miałem okazję oglądać jeden taki "apartament", co to je reklamują przy drodze , niby 100 metrów od morza tylko, że ja morza z balkonu prawie nie widziałem. Sama kwatera (celowo nie użyję słowa apartament) była poniżej jakichkolwiek standardów (dałbym jej minus pięć gwiazdek).
Po takim szoku, skierowałem się prosto na kemping.

Moje zdanie jest takie, fajne kwaterki rezerwuje się w lutym/marcu. A te co zostaną nie zarezerwowane, to na pewno nie są zlokalizowane 50 metrów od morza (trzeba dołożyć do tego minimum jedno zero) i nie można tego nazwać apartamentem. Chyba, że ja mam inne wyobrażenie o apartamentach.....

pozdro

ruszaj ,śmiało po przygodę ,bo tak fajnie i do końca nie wiesz co cię spotka .Nie jest jeszcze tak żle z tymi apartamentami .
sam widziałem jaki jest wybór,pewnie ,ze mozna rezerwować już zimą ,a to dotyczy w szczególności ludzi wygodnych ,wybrednych ,którzy rozkoszuja sie komfortem i piorytetem dla nich są luksusowe warunki,a nie koniecznie przygody i odkrycia .
ceny myśle ,że są podobne i zarówno bez wcześniejszej rezerwacji jaki i te z półrocznym wyprzedzeniem.
pozdrawiam