Ja polecam olej z pestek Dyni (każdy, kto raz próbował jest nim zachwycony), ale to raczej na północy Cro no i w Słowenii jest go więcej, jak ktoś omija autostradę słoweńską to spokojnie kupi w każdym sklepie.
Znajomy zawsze kupuje tony płyt CD w małym sklepiku przy głównej ulicy w Neumie bo mają chyba wszystko: muzykę, gry, programy, etc... Ceny większości to 3-6E. (Bośniacy mają gdzieś prawa autorskie i kopiują wszystko na potęgę
W tym roku posmakowało mi Ożujsko Super Dry, a mojej ukochanej Ożujsko wiśniowe-tego po kilka sztuk przywiozłem.
Dżemów figowych nie znalazłem w żadnym markecie - wszystko wykupione przez rodaków:) Te na straganach przy drodze oczywiście pyszniutkie ale ceny odstraszaja od zakupu większej ilości.