napisał(a) majeczka » 24.08.2014 12:34
Zarówno zapach jak i smak miodu z Hvaru, moim zdaniem przewyższa słynną lawendę prowansalską. Kupowałam ten miód już kilkakrotnie, podczas naszych poprzednich pobytów na Hvarze, ale najlepiej dokonać zakupu u lokalnych gospodarzy, lub na lokalnych straganach.
W tym roku, oprócz białego wina, rakiji oraz miodu, który kupiliśmy na Korculi, przywieźliśmy ze sobą również oliwę, ajvar, czarne i zielone oliwki, prśut, ichniejsze salami Gavrilovic ze swoją naturalną pleśnią, Jamnicę, dżem z fig, czyli z smokve.
Mnóstwo rozmarynu, który rósł na skarpach, laurowych liści, oregano i innych aromatycznych ziół. Kilka słoiczków "Dalmatinskiego zaćinu", rewelacyjny do mięsa i ryby zwłaszcza z grilla, marynat, rajćice oraz pizzy.
Od naszego poczciwego Jakova ponadto otrzymaliśmy suszone figi, dalmatyński czosnek oraz syrop z dalmatyńskiej viśni.