Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co przywozicie z Cro?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Wedera
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 17.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wedera » 13.12.2008 16:45

Ja suszone figi z Cro przechowuję w szklanym słoju szczelnie zakręcone w kuchennej szafce i z nimi nic się nie dzieje.
Mdziumka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 22.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mdziumka » 13.12.2008 18:40

W moich figach, niestety również zalęgły się robaki i wszystkie z wielkim żalem wyrzuciłam. Muszę wypróbować pomysł ze słoikiem. :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2008 23:35

Co do fig, doznaję uczuć mieszanych. Ich mięsistość jest jakaś niesamowita. We Włoszech il fico, figa zmienia się w żargonie w la fica, co znaczy srom. Być może z powodu słynnego liścia figowego przy wygnaniu z Raju, figa wydaje się najstarszym owocem na świecie. I najdziwniejsze jest to, że figowiec kwitnie wewnątrz swoich fig. Wystarczy którąś rozerwać, żeby zobaczyć ten pierwotny, skomplikowany, wymyślny żywy obraz cyklów życia. Zapylanie figi odbywa się drogą jakiegoś wzajemnego oddziaływania z osą szczególnego gatunku o długości trzech milimetrów. Osa samiczka wwierca się w kwiat zakwitający w fidze, nos jak zakrzywiona igiełka, w zalążnię tego żeńskiego kwiatu i składa jajeczka. Jeżeli nie może pokładełkiem dosięgnąć zalążni (niektóre z tych kwiatów mają długie szyjki) i tak zapładnia kwiat figi pyłkiem, który zabrała latając. w jeden czy drugi sposób połowa tej symbiozy się dopełnia-albo osa zastawiła swoje jajeczka i rozwijają się larwy , albo zapylony kwiat wydaje nasienie.
W razie nieznalezienia odpowiedniego gniazdka dla swoich jajeczek samiczka zwykle umiera z wyczerpania wewnątrz figi. A w razie znalezienia wylęgają się osy, przy czym wszystkie samczyki są bez skrzydełek. Ich jedyną funkcja jest natychmiastowy seks. Wstają i zapładniają samiczki, pomagają im wydostać się z figi i umierają. Samiczki wylatują unosząc dosyć spermy, by zapłodniła wszystkie ich jajeczka. Czy ma się apetyt na rozkosznie słodkie figi, wiedząc, ze każda to rzeczywiście cmentarz bezskrzydłych os rodzaju męskiego ? Może zmysłowość tego owocu bierze się z aromatu, w jaki one sublimują po swoim krótkim, słodkim życiu.

Źródło--Pod Słońcem Toskanii.

Ps uwielbiam figi, świeże i suszone, sporo ich przywozimy.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.12.2008 23:41

No Macku :lol: jestem pod wrażeniem , ale ciekawostkę wyszukałeś 8O
Jak tu nie wierzyć zasadzie, że człowiek uczy się całe życie :lol: :lol: :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2008 23:47

Janusz Bajcer napisał(a):No Macku :lol: jestem pod wrażeniem , ale ciekawostkę wyszukałeś 8O
Jak tu nie wierzyć zasadzie, że człowiek uczy się całe życie :lol: :lol: :lol:



Janusz--od Ciebie takie słowa :D , powinienem to umieścić w dziale "Co mnie dzisiaj ucieszyło..."

Właśnie tę książkę żona niedawno czytała i ja jej trochę ją podbierałem, podobały mi się opisy życia, fig właśnie, degustacji win, oliwy, serów....po tej książce zapragnąłem poznać Cro "od środka". Szukam różnych danych na temat , np. serowarów, ale jest z tym spory problem, nikt nic nie wie, albo trzyma dla siebie takie widomości.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.12.2008 00:08

maciek1956 napisał(a):. Szukam różnych danych na temat , np. serowarów, ale jest z tym spory problem, nikt nic nie wie, albo trzyma dla siebie takie widomości.

Jak mniemam chodzi o produkcje serów :?: Nie mam w tym żadnej wiedzy , ani teoretycznej , ani praktycznej (nie licząc zrobienia serka z kwaśnego mleka :wink: )
Może warto poprosić pomocnicę :wink: i przy jej pomocy poszukać coś w necie :?:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 14.12.2008 00:19

Taaaaaaaka pomocnica :D ale czy ona zna się na serach :?:
Poważnie--szukam w googlach oczywiście też, mam sporo informacji o serowarach włoskich, szwajcarskich, francuskich, ale na chorwackich nie trafiłem, a sery przecież mają domowej roboty. Chyba, że to wszystko "ściema" pod turystę.
Ps--serek z kwaśnego mleka też robię, ale robiłem wiele prób ze świeżego mleka, z podpuszczką. Wychodziło różnie, niektóre nawet po kilka miesiecy dojrzewały, kilka wędziłem.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.12.2008 00:38

Najbardziej znany jest "paški ser" z wyspy Pag - może tego szukaj. :lol:
Betsy
Croentuzjasta
Posty: 151
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Betsy » 14.12.2008 02:59

Wedera napisał(a):Ja suszone figi z Cro przechowuję w szklanym słoju szczelnie zakręcone w kuchennej szafce i z nimi nic się nie dzieje.


no ja zakupiłam słój w ikei
nie był zakręcany, ale wydawał mi się być szczelny

niestety pomyliłam sie...

no i poznańska (a raczej leszczyńska) oszczędnośc sprawiła, że musiałam też wylać 10 litrow wina z winnic Vrbnickich...

no ale przynajmniej mam jeszcze wieksza motywację, żeby wrócić do Cro ;)
bo za mało się wina napiłam i fig najadłam ;)
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3692
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 14.12.2008 08:18

Betsy napisał(a):
Wedera napisał(a):Ja suszone figi z Cro przechowuję w szklanym słoju szczelnie zakręcone w kuchennej szafce i z nimi nic się nie dzieje.


no ja zakupiłam słój w ikei
nie był zakręcany, ale wydawał mi się być szczelny

niestety pomyliłam sie...

no i poznańska (a raczej leszczyńska) oszczędnośc sprawiła, że musiałam też wylać 10 litrow wina z winnic Vrbnickich...

no ale przynajmniej mam jeszcze wieksza motywację, żeby wrócić do Cro ;)
bo za mało się wina napiłam i fig najadłam ;)


Suszone figi w szklanym słoju=????????
suhe smokve
Z wina mozna zrobić:
vinski ocat
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 14.12.2008 09:33

A ja przywożę kraby, ślimaki i jeżowce (do akwarium oczywiście).
Renatka66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 306
Dołączył(a): 04.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Renatka66 » 15.12.2008 20:11

maciek1956 napisał(a):Co do fig, doznaję uczuć mieszanych. Ich mięsistość jest jakaś niesamowita. We Włoszech il fico, figa zmienia się w żargonie w la fica, co znaczy srom. Być może z powodu słynnego liścia figowego przy wygnaniu z Raju, figa wydaje się najstarszym owocem na świecie. I najdziwniejsze jest to, że figowiec kwitnie wewnątrz swoich fig. Wystarczy którąś rozerwać, żeby zobaczyć ten pierwotny, skomplikowany, wymyślny żywy obraz cyklów życia. Zapylanie figi odbywa się drogą jakiegoś wzajemnego oddziaływania z osą szczególnego gatunku o długości trzech milimetrów. Osa samiczka wwierca się w kwiat zakwitający w fidze, nos jak zakrzywiona igiełka, w zalążnię tego żeńskiego kwiatu i składa jajeczka. Jeżeli nie może pokładełkiem dosięgnąć zalążni (niektóre z tych kwiatów mają długie szyjki) i tak zapładnia kwiat figi pyłkiem, który zabrała latając. w jeden czy drugi sposób połowa tej symbiozy się dopełnia-albo osa zastawiła swoje jajeczka i rozwijają się larwy , albo zapylony kwiat wydaje nasienie.
W razie nieznalezienia odpowiedniego gniazdka dla swoich jajeczek samiczka zwykle umiera z wyczerpania wewnątrz figi. A w razie znalezienia wylęgają się osy, przy czym wszystkie samczyki są bez skrzydełek. Ich jedyną funkcja jest natychmiastowy seks. Wstają i zapładniają samiczki, pomagają im wydostać się z figi i umierają. Samiczki wylatują unosząc dosyć spermy, by zapłodniła wszystkie ich jajeczka. Czy ma się apetyt na rozkosznie słodkie figi, wiedząc, ze każda to rzeczywiście cmentarz bezskrzydłych os rodzaju męskiego ? Może zmysłowość tego owocu bierze się z aromatu, w jaki one sublimują po swoim krótkim, słodkim życiu.

Źródło--Pod Słońcem Toskanii.

Ps uwielbiam figi, świeże i suszone, sporo ich przywozimy.

W poprzedni weekend w TV był program o figowcach. I pokazywali te " żyjątka" wewnątrz fig. Beee.. Mój małżonek stwierdził, że fig już nie ruszy.
Ale ja mam nadzieję, że to tylko te afrykańskie tak mają :?:
Wedera
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 17.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wedera » 15.12.2008 21:41

A może przez te żyjątka te figi są takie smaczne. Dobrego ekologicznego białka nigdy nie za dużo samo zdrowie nie takie rzeczy ludzie jedzą i żyją. Dla porównania kury często zjadają swoje odchody a jajka są takie pożywne.
mariazk
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 25.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariazk » 16.12.2008 11:34

Kevlar napisał(a):A ja przywożę kraby, ślimaki i jeżowce (do akwarium oczywiście).


To akwarium masz aż tak słonowodne?
jorgus111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3080
Dołączył(a): 08.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jorgus111 » 16.12.2008 13:51

Kevlar napisał(a):A ja przywożę kraby, ślimaki i jeżowce (do akwarium oczywiście).


Do akwarium morskiego się nie nadają :wink: , do słodkowodnego też...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Co przywozicie z Cro? - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone