Co przywozicie z Cro?

napisał(a) **Danqcd** » 03.09.2008 20:29

Oliwę z oliwek, winko - oczywiście oba produkty domace, no i pelno trofeow spod wody: muszle, jeżowce itp...

napisał(a) **basiaela** » 03.09.2008 20:45

Dżem figowy, winka i rakije, lawendowe woreczki, foldery, informacje i plany na przyszłe wakacje.

napisał(a) **kmusial** » 04.09.2008 11:15

6 litrów rakiji, 5 litrów białego wina, 2 litry czerwonego, 4 litry wina prosek, 5 litrów oliwy z oliwek, sznurek suszonych fig, dwie akwarele i jeden obrazek olejny i chyba z czterdzieści różnych pompowanych zabawek do wody ( pływki, koła ratunkowe, materacyki ), była wyprzedaż w Konzumie, ceny od 1 do 5 kun

napisał(a) **malagosa** » 05.09.2008 11:19

Sól Paska z pieknej wyspy Pag
Parasolka, z kraju w którym nigdy nie pada deszcz

napisał(a) **Leszek Skupin** » 05.09.2008 12:00

malagosa napisał(a):.
Parasolka, z kraju w którym nigdy nie pada deszcz

sol znaczy się słońce

napisał(a) **Gandaliela** » 23.09.2008 08:18

Męża

domacego oczywiście

napisał(a) **gosku24** » 30.09.2008 14:53

Tradycyjnie:duuuużo wina,troszkę mniej rakiji,oliwe,sól,mąke na pite ,ale biore tylko taką gdzie jest napisane OSTRA,co wcale nie znaczy,że jest piekąca.
Wtym roku przywiozłam też ośmiornice,i nowy trunek kupiony od gospodarza,jakaś nalewka z rogacza,bardzo dobra.

Do tego wszystkiego na sam koniec dwie gałęzie rozmarynu.

napisał(a) **Jacek L** » 30.09.2008 18:06

Dużo wspomnień - trochę rakiji (ale mnie coś to nie wchodzi) dla znajomych ,opaleniznę - zostaje trochę do następnego roku, trochę wina, z 5 giga zdjęć, sól - ale gruboziarnistą- zawsze ze dwa arbuzy, brak kasy :)) - i to co najważniejsze - cholernie mocne postanowienie - za rok musowo powtórka !!! Nawet żona w tym wypadku zgodna ,że jej nie poznaję

i co jeszcze lepsze .... "uległa" na sygnał Chorwacja ....
Pozdrawiam !!!

CRO to cudowny świat !!!

napisał(a) **Jacek L** » 30.09.2008 18:07

Leszek Skupin napisał(a):
malagosa napisał(a):.
Parasolka, z kraju w którym nigdy nie pada deszcz

sol znaczy się słońce

Leszek - miałeś być " pod Maslinom" - czekałem do 23 sierpnia i ...... nic !
Pozdrawiam i może w przyszłym roku

napisał(a) **pasażer** » 30.09.2008 19:58

hmm... a my przywieźliśmy nadwagę :wink:

Było dużo makaronu i klopsików z Polski zalewanych Karlovacko i pomimo zalecanej do tego dawki wieczornego sportu, z oponek dopiero po 2tyg zeszło powietrze :wink:

Prócz tradycyjnych zapasów % i fotek, w tym roku kupiłem koszulkę by mnie lepiej grzała oraz kubek HRVATSKA do herbatki, przez co rano budzę się z Cro. Autko się spisało i dostało proporczyk :wink:

Jeszcze uchowała się jedna butelka prosku

napisał(a) **pasażer** » 30.09.2008 20:42

Kevlar napisał(a):Trochę ślimaków i krabów do akwarium. Jeżowce mam z wyjadu w 2007

Danqcd napisał(a): pelno trofeow spod wody: muszle, jeżowce itp...

Mamy nadzieję, że to puste muszle i nikt nie suszył zwierząt czy ich nie wydłubywał :!:

Wyławianie skorupiaków i innych stworzonek jest zabronione i zakazany jest ich wywóz.

Wyobraźcie sobie Jadran bez jeżowców?

Do dziś mam wyrzuty sumienia, gdy za pierwszym razem w Cro kupiłem od dzieciaków na targu w Omisiu jeżowca. Miał ładne kolce więc musieli go...
Jak nie będziemy takich rzeczy kupować to oni nie będą ich wyławiać i sami nic nie zabierajmy Jadranowi, bo całe piękno zwierzątek jest dopiero pod wodą :!:

napisał(a) **mirko** » 01.10.2008 06:56

Danqcd napisał(a):Oliwę z oliwek, winko - oczywiście oba produkty domace, no i pelno trofeow spod wody: muszle, jeżowce itp...

Jeżeli oliwa z oliwek, to polecam tylko:
Ekstra djevičansko maslinovo ulje

:roll:

napisał(a) **asikx** » 01.10.2008 08:29

mirko napisał(a):
Danqcd napisał(a):Oliwę z oliwek, winko - oczywiście oba produkty domace, no i pelno trofeow spod wody: muszle, jeżowce itp...

Jeżeli oliwa z oliwek, to polecam tylko:
Ekstra djevičansko maslinovo ulje

Mirko, do smażenia wg mnie bardziej nadaje się zwykła maslinovo ulje, czyli z dodatkiem oliwy rafinowanej. Ma nieco mniejszy, charakterystyczny dla oliwy przyrodzony smak i zapewnia wyższą temperaturę obróbki. Natomiast ekstra vergine jest bezsprzecznie najlepsza do sałatek i spożywania w najczystszej formie czyli na chlebku.

Pozdrawiam
Rafał

napisał(a) **laciatek** » 01.10.2008 13:07

Też jestem przeciwna ogołacaniu rafy koralowej i mordowaniu zwierzaków, żeby ładnie zbierały kurz na półce, wolę bardziej humanitarne pamiątki:) my oczywiście rakiję, domowe oliwy, woreczki z lawendą - to niezbyt oryginalne, ale również pyszne mieszanki śliwowicy z likierami, głównie gruszkowym, ok. 30 kun na targu w Makarskiej oraz paczkę słodkich strąków drzewa świętojańskiego ( 10 kun)

napisał(a) **kropeczka** » 01.10.2008 13:32

Ja tez mało orginalnie, ale przywiozłam lawendę w woreczkach i taka zerwaną z pobocza

miód z lawendy, wino domowe z fig...mniam:))) rakiję, ajwar ljuti...choc taki sam widziałam w naszym Realu, też z Podrawki.
Przywiozłam tez jak wszyscy wspomnienia....zdjęcia i opaleniznę która znika