Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co przywozicie z Cro?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 23.02.2007 17:50

Rakiję - grusowicę i wrażenia oraz zmeczenie podróżą. Jednak samolot to dużo lepszy srodek transportu tylko , że wiele się nie zobaczy poza chmurami. Żeby tak Croatia weszła do paktu to może by sie wspólnie z chorwatami polatało na przechwycenie nad adriatykiem.
Torcida1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 454
Dołączył(a): 30.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torcida1 » 23.02.2007 20:29

Niestety nie ma bezpośrednich połączeń, np. Warszawa/ Kraków/ Wrocław - Split. Trzeba najpierw do Budapesztu:/
mariusz nowak
Croentuzjasta
Posty: 168
Dołączył(a): 22.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz nowak » 24.02.2007 08:03

witam.zielone szyszki z Chorwackich sosen mają intensywny cytrynowy
zapach.Polecam zabrać do Polski kilka szt.
pozdrawiam mariusz.
matkaboska
Odkrywca
Posty: 74
Dołączył(a): 01.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) matkaboska » 08.03.2007 12:58

hvarka napisał(a):...a oprócz tego Cedevitę!

A już się przestraszyłam, że ja jestem taka zwariowana ;) Zawsze warto przywieść jakąś dobrą rakiję :) Poza tym kawę mieloną, bo to jednak wspaniały klimat zagotować sobie kawę w dzezvie! Zawsze znajomych po powrocie zapraszam na rakiję i prawdziwą bałkańską kawkę. Na inne przysmaki nie mam zazwyczaj pod koniec wyjazdu pieniążków ;)
Ostatnio edytowano 08.03.2007 13:59 przez matkaboska, łącznie edytowano 1 raz
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 08.03.2007 13:07

matkaboska napisał(a):Poza tym kawę mieloną, bo to jednak wspaniały klimat zagotować sobie kawę w dzezwie!


A co to jest?
chesjowisz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) chesjowisz » 08.03.2007 13:34

Plumek napisał(a):
matkaboska napisał(a):Poza tym kawę mieloną, bo to jednak wspaniały klimat zagotować sobie kawę w dzezwie!


A co to jest?

turecki tygielek do parzenia kawy -dzezva:wink:
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 08.03.2007 13:46

chesjowisz napisał(a):
Plumek napisał(a):
matkaboska napisał(a):Poza tym kawę mieloną, bo to jednak wspaniały klimat zagotować sobie kawę w dzezwie!


A co to jest?

turecki tygielek do parzenia kawy -dzezva:wink:


Wow! Dzięki :) Całe życie się cżłowiek uczy :) I nawet nie wiedziałam, że mam w domu dzezvę...
matkaboska
Odkrywca
Posty: 74
Dołączył(a): 01.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) matkaboska » 08.03.2007 13:59

Obrazek
Tak to wygląda.
Mi mimo wszytko dzezva bardzo kojarzy się z Bośnią czy ogólnie z Bałkanami . Gotowania kawy w dzezvie nauczyłam się właśnie w Chorwacji i właśnie stamtąd przywiozłam sobie taki tygielek. Ogólnie nie lubię kawy, ale nie ma nic bardziej klimatycznego niż taka gotowana kawa ;)
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 08.03.2007 14:05

http://eshop.oriental.cz/info/Dzezva-2-dl-2735/ tu też można kupić tyle że po czesku :wink: ale śmiech to zdrowie więc powodzenia :D
matkaboska
Odkrywca
Posty: 74
Dołączył(a): 01.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) matkaboska » 08.03.2007 14:11

http://www.allegro.pl/item173500094_tyg ... ecku_.html
Wystarczy na allegro wpisać tygielek i takie cudeńka wyskoczą :)
Jest tego więcej i tanio całkiem :) Może skorzystam, bo nie chce mi się wieśc przez pół Europy nowej dzezvy;) Moja aktualna jest paskudna, bo na lepszą nie miałam już pieniążków :oops:
A tak gwoli jasności to w dzezvie najpierw gotuje się wodę. Zdejmuje się na chwile z ognia i wsypuje do wrzątku kawę (i cukier jak ktoś słodzi). Następnie stawia na palniku i gotuje przez kilka chwil. Należy uważać bo strasznie kipi i można sobie pół kuchni zalać.
Torcida1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 454
Dołączył(a): 30.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torcida1 » 10.03.2007 22:36

A ja bym sobie z Cro przywiózł krawat. Tak chyba zrobię, gdyż jak wszyscy pewnie wiemy Cro to ojczyzna krawatów!!! Są tam najlepsze!!!
yeti33
Odkrywca
Posty: 112
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) yeti33 » 12.03.2007 09:47

W ubiegłym roku na trasie do Dubrownika kupiliśmy na przydrożnych straganach pyszny miód ( chyba z Doliny Neretwy). Sprzedająca powiedziala że to limonkowy a o ile się nie myle to w Chorwacji limonka to mandarynka.W każdym bądz razie miał zołty kolor i bardziej kojarzyl mi sie z cytryna.W życiu tak dobrego miodu nie jadlam.
Iwona Baśka
Cromaniak
Posty: 1096
Dołączył(a): 15.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona Baśka » 12.03.2007 17:51

yeti33 napisał(a):W ubiegłym roku na trasie do Dubrownika kupiliśmy na przydrożnych straganach pyszny miód ( chyba z Doliny Neretwy). Sprzedająca powiedziala że to limonkowy a o ile się nie myle to w Chorwacji limonka to mandarynka.W każdym bądz razie miał zołty kolor i bardziej kojarzyl mi sie z cytryna.W życiu tak dobrego miodu nie jadlam.

Mniam, mniam. A może to jednak był miodzik cytrynowy, bo limun po chorwacku to cytryna , mandarina to mandarynka. A Dolina Neretwy, to przecież "zagłębie" mandarynek i cytryn.
Pozdrawiam zazdrośnie.
yeti33
Odkrywca
Posty: 112
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) yeti33 » 12.03.2007 19:19

Iwona Baśka napisał(a):
yeti33 napisał(a):W ubiegłym roku na trasie do Dubrownika kupiliśmy na przydrożnych straganach pyszny miód ( chyba z Doliny Neretwy). Sprzedająca powiedziala że to limonkowy a o ile się nie myle to w Chorwacji limonka to mandarynka.W każdym bądz razie miał zołty kolor i bardziej kojarzyl mi sie z cytryna.W życiu tak dobrego miodu nie jadlam.

Mniam, mniam. A może to jednak był miodzik cytrynowy, bo limun po chorwacku to cytryna , mandarina to mandarynka. A Dolina Neretwy, to przecież "zagłębie" mandarynek i cytryn.
Pozdrawiam zazdrośnie.

Ja tez tak przypuszczam , ze jednak to miod z cytryny.Nie moglam odżałować ,ze kupilismy tylko jeden sloik. W tym roku kupie ich więcej , bo wakacje planujemy gdzies w okolicach Dubrownika , a stad przeciez niedaleko do Doliny Neretwy.
witki
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1231
Dołączył(a): 27.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) witki » 13.03.2007 18:59

Prosek, rakijka, sól morska, paluszki z kikiriki, figi, wina czerwone
już niedługo znów bede mogła uzupełnić piwniczkę winami, bo przez zime sie wypiło ....

wyjazd już za 44 dni!!!!!! :lol: :lol: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Co przywozicie z Cro? - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone