Co po drodze do Chorwacji? 4-5 dni do wykorzystania.

Witam,
a dla tych którzy planują podróż przez Czechy to polecam Jihlavę i Znjomo. Miałam tam noclegi, ale miałam również czas, żeby trochę pozwiedzać okolicę.
Polecam szczególnie dla rodzin z dzieciakami rewelacyjne ZOO w Jihlavie (a na nocleg pensjonat ATLET) oraz kompleks rozrywkowy za Znojmo, tuż przy granicy z Austrią. Moje dzieciaki były zachwycone!
Poza tym samo miasto Znojmo jest przepiękne.

Witam ponownie.
Pytanie o Velikankę już nieaktualne. Można zwiedzać o każdej porze dnia i nocy całkowicie za darmo!! Polecam!

W drodze "do" HR lub "z" polecam Triglavski Park Narodowy

Zachęceni wcześniejszymi opisami trasy Groosklocner w drodze powrotnej z Chorwacji planujemy się tam wybrać i zanocować na campingu w Zell am See. Mam dwa pytania. Jak odbywa się platność za trasę widokową, bramki, czy trzeba kupić bilet w kasie Parku narodowego? Drugie pytanie o kamping w Zell am see, czy trzeba tam rezerwować miejsce, czy w trzy rodziny bez problemu znajdziemy miejsce? Pozdrawiam

Miałam podać namiary na camping z aqaparkiem w Słowenii. Jest on dokładnie na trasie objazdu autostrady. Miejscowość Ptuj. W przeglądarkę trzeba wpisać camping terme Ptuj. Przy wjeździe do miasta kierunkowskazy na Terme Ptuj. Cena za camping w tym roku 16,5 EUR od osoby w tym dwa wejścia dziennie na baseny i saunę. Nie placi się za namiot i auto. Nie potrzeba rezerwacji. Droga powrotna w tym roku to dwa dni w Ptuju na basenach i Groosklockner z trasą widokową na którą przeznaczamy cały dzień.

2salamandra22 napisał(a):Zachęceni wcześniejszymi opisami trasy Groosklocner w drodze powrotnej z Chorwacji planujemy się tam wybrać i zanocować na campingu w Zell am See. Mam dwa pytania. Jak odbywa się platność za trasę widokową, bramki, czy trzeba kupić bilet w kasie Parku narodowego? Drugie pytanie o kamping w Zell am see, czy trzeba tam rezerwować miejsce, czy w trzy rodziny bez problemu znajdziemy miejsce? Pozdrawiam

Witam.
Wokół jeziora Zeel am See są 2 duże kempingi i nie będzie problemu z noclegiem "z marszu" Ja polecam kamp po wschodniej stronie:). Co do opłat za trasę, jest bramka i spokojnie eurusy zostawisz. Widoki niezapomniane!!

Własnie wróciliśmy z Chorwacji. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Postojnej, a właściwie do Predjamy (Jaksinie Postojna sobie darowaliśmy ze względu na cenę i kolejki). Predjama jest cudowna, ale na ten temat było już dużo.
Drugim przystankiem była Planica i to chyba była najlepsza rzecz z tego wyjazdu. Widziałem Velikankę w telewizji setki razy, ale widok na własne oczy zapiera dech - zarówno z dołu, jak i z góry. Zwiedzanie jest całkowicie darmowe, można chodzić sobie do woli p ocałej skoczni - od końca zeskoku aż po belki startowe i szatnię na samej górze. Jedyne zamknięte miejsca to sama szatnia i wieża sędziowska. Jest kilka wejśc na skocznię: zarówno metalowymi schodami, jak i dróżkami - co kto woli. [/img]

My w tym roku mamy w planach Pasawę/Passau - "miasto 3 rzek", które łączą się w jedną "trójkolorową" :
http://img222.imageshack.us/i/passauobenrj3.jpg/
zwiedzał ktoś? Naczytałam się o śródziemnomorskim klimacie wąskich uliczek starego miasta i nie mogę się doczekać niedzieli.

Niedaleko Zeel am See , w miejscowości Fush jest hotel prowadzony przez Polaków Post Hotel. Byłem tam w zimie co prawda na nartach, ale wspaniałe miejsce na wycieczki w lecie, wychodzisz i zaraz w gory.

ALpy Julijskie!

Z Villach odbijamy na przełęcz Wurzenpass 1073 m n.p.m
w miejscowości Kranjska Gora skręcamy na południe i jedziemy wzdłuż koryta rzeki Pišnica
robimy przystanek nad przecuuuudnym jeziorkiem Jasna.
Karmimy kaczki.
Zaczyna sie wspinaczka "Ruską drogą" (budowana przez rosyjskich jeńców w czasach Pierwszej Wojny
na przełęcz Vrsic 1611 m n.p.m.
Karmimy owce.
W I D O K I !!!!!
Jesteśmy w Triglavskim Parku Narodowym.
Z górki na pazurki do kanionów rzek Trenta i Soca.
Wzdłuż Socy (przełomy, rafting) wielki wybór kwater, kempingów.
Dojeżdżamy do miejscowości Bovec.
Dalej: Kobarid, Tolmin, Postojna.

MKB napisał(a):ALpy Julijskie!

Z Villach odbijamy na przełęcz Wurzenpass 1073 m n.p.m
w miejscowości Kranjska Gora skręcamy na południe i jedziemy wzdłuż koryta rzeki Pišnica
robimy przystanek nad przecuuuudnym jeziorkiem Jasna.
Karmimy kaczki.
Zaczyna sie wspinaczka "Ruską drogą" (budowana przez rosyjskich jeńców w czasach Pierwszej Wojny
na przełęcz Vrsic 1611 m n.p.m.
Karmimy owce.
W I D O K I !!!!!
Jesteśmy w Triglavskim Parku Narodowym.
Z górki na pazurki do kanionów rzek Trenta i Soca.
Wzdłuż Socy (przełomy, rafting) wielki wybór kwater, kempingów.
Dojeżdżamy do miejscowości Bovec.
Dalej: Kobarid, Tolmin, Postojna.

Popieram! Alpy Julijskie, Triglav, Planica - widoki nie do zapomnienia, a już na pewno nie do opisania!

Jednym słowem ...

Raul73 napisał(a):

MKB napisał(a):ALpy Julijskie!

Z Villach odbijamy na przełęcz Wurzenpass 1073 m n.p.m
w miejscowości Kranjska Gora skręcamy na południe i jedziemy wzdłuż koryta rzeki Pišnica
robimy przystanek nad przecuuuudnym jeziorkiem Jasna.
Karmimy kaczki.
Zaczyna sie wspinaczka "Ruską drogą" (budowana przez rosyjskich jeńców w czasach Pierwszej Wojny
na przełęcz Vrsic 1611 m n.p.m.
Karmimy owce.
W I D O K I !!!!!
Jesteśmy w Triglavskim Parku Narodowym.
Z górki na pazurki do kanionów rzek Trenta i Soca.
Wzdłuż Socy (przełomy, rafting) wielki wybór kwater, kempingów.
Dojeżdżamy do miejscowości Bovec.
Dalej: Kobarid, Tolmin, Postojna.

Popieram! Alpy Julijskie, Triglav, Planica - widoki nie do zapomnienia, a już na pewno nie do opisania!

... No i blisko do Jadrana

Czyli Od Triglava do mora