napisał(a) Ewa Zuber » 27.04.2007 12:59
Chciałam zwrócić uwagę na pewną kwestię. Podstawowym warunkiem, jaki musi być spełniony dla odbycia przejażdżki przez Grossglockner Hochalpenstrasse jest DOBRA POGODA. Bez niej szkoda czasu, pieniędzy i samochodu. Od czerwca do końca sierpnia warunki na drodze są z reguły dobre, ale nawet i wtedy mogą się zdarzyć opady śniegu.Pamiętajmy, że wjeżdżamy samochodem na wysokość najwyższych szczytów tatrzańskich. Co kilka lat zdarza się, że trasa jest zamykana na kilka godzin lub na cały dzień nawet w środku lata. Dlatego też dobrze jest zasięgnąć informacji odnośnie prognozy pogody i warunków jazdy w punkcie informacyjnym lub bezpośrednio w biurze trasy w Fusch lub na rogatce.
Druga sprawa to wybór terminu. Jeśli możemy UNIKAJMY WEEKENDÓW, kiedy to bywają kłopoty z wyjazdem na Edelweisspitze czy Franz-Josef-Hohe. Ponadto na trasę warto wybrać się jaknajwcześniej. Uniknie się wtedy dużego tłoku, a i pogoda jest w górach bardziej pewna rano niż po południu.
Ze względu na widoki, Grossglockner Hochalpenstrasse lepiej pokonywać z północy na południe. Dotarcie do niej nie sprawia problemu. Szlak jest identyczny jak ten, którym podążają w zimie tysiące narciarzy udających się do tak popularnych wśród Polaków Kaprun i Zell am See. Kilka kilometrów przed Zell am See, w BRUCK drogowskazy jednoznacznie wskazują nam kierunek: GROSSGLOCKNER HOCHALPENSTRASSE. Droga ta kończy się po 48 km w uroczym Heiligenblut. Prawdziwie wysokogórski odcinek, pomiędzy rogatkami Parku Narodowego Wysokie Taury, liczy 30 km. Do tego należy jednak doliczyć boczny 9 - kilometrowy szlak do stóp Grossglocknera i lodowca Pasterze oraz wjazd na Edelweisspitze ( 2 km )
, a otrzymamy ok. 52 km ekscytującej, prawdziwie alpejskiej przejażdżki.