anakin napisał(a):CROberto napisał(a):Czasem bywam tak zachwycony, że próbuję "malować" słowem.....
Ale na szczęście nie zdarza Ci się to zbyt często.
bedzie dugapszerfa bomi pszesCiebie akfarele wyschły......
anakin napisał(a):CROberto napisał(a):Czasem bywam tak zachwycony, że próbuję "malować" słowem.....
Ale na szczęście nie zdarza Ci się to zbyt często.
CROberto napisał(a):minimartini napisał(a):CROberto - oszaleję Cóż za urocza hvarska zatoczka... Tam nie trafiliśmy... No ale nie można mieć wszystkiego
Zwłaszcza jak się ma miesiąc miodowy, to nie można zaliczyć wszystkich zatoczek -pomimo że to "miesiąc" to ni ma czasu....
"Drugi miesiąc miodowy" -tak gdzieś po dwudziestu latach da więcej "luzu" - na pewno odrobicie zaległości
joke....
te kiero napisał(a):dawno nie uświadczyłem takiej sesji na Kravicy, nawet moje osobiste odwiedziny się umywają, a zza wodospadu to już w ogóle...
te kiero napisał(a):
może dlatego, że tłum u mnie był spory, trzeba zatem powrócić;
myślę, że Wasza pora dnia również ciekawa na zdjęcia, takie już zacienione wyszły efektowniej
Agasz napisał(a):
Wodospady są wspaniałe,a kąpiel pod nimi/w nich /za nimi dostarcza emocjonujących wrażeń.
Dzięki za przypomnienie tych emocji.
minimartini napisał(a):CROberto napisał(a):
Zwłaszcza jak się ma miesiąc miodowy, to nie można zaliczyć wszystkich zatoczek -pomimo że to "miesiąc" to ni ma czasu....
Ha ha ha czytając te słowa, uśmiecham się do notebooka
minimartini napisał(a):Wodospady Kravica - przepiękne. Te tonące w zieleni kaskady ożywczej wody... Rozmarzyłam się.
CROberto napisał(a):CroAna napisał(a):........
Bardzo obowiązkowy - miliony hektolitrów radochy za jedno euro.....
Powrót do Nasze relacje z podróży