Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

CO NAM W DUSZY GRA......(Peljesac)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 01.04.2012 20:15

Aldonka napisał(a):Oj zagrało w duszy,zagrało...a jak zatęskniło bardzo, ho ho.

Zdradź mi proszę skąd dokładniej, że z Orebica to wiem, ale z którego miejsca są zdjęcia 6 i 8.


Witaj Aldonka,prawda że ta magia Chorwackich klimatów nigdy nie przemija :D
Te dwie fotki zrobione są w prostej linii pod klasztorem,jest to miejsce za ostatnim hotelem w Orebicu.
Pozdrawiam.
slawekewa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 364
Dołączył(a): 07.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekewa » 01.04.2012 20:51

pójdę w to pierwsze :devil:
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 01.04.2012 22:05

CROberto napisał(a):
PETERENZO napisał(a):
JA TAM JESTEM:!:

Myślisz, czujesz, widzisz, słyszysz, postrzegasz, zauważasz, wyobrażasz - PISZESZ tak jak własnie chciałbym usłyszeć wszystko co utwierdzi mnie w przekonaniu, że pewna legenda jest prawdziwa, a mianowicie:
"Kiedy Bóg stworzył świat, wezwał ludzi do siebie, by podzielić pośród nich ziemię. Kiedy to uczynił okazało się, że jeden naród nie dostał ziemi. Byli to Chorwaci. Zadumał się Pan Bóg, bo nie miał im co dać. No, ale nie byłby Bogiem, gdyby czegoś nie wymyślił i po namyśle rzekł: "Dobra, weźcie kawałek, który zostawiłem sobie".


Noo,PETRENZO - zatkało mnie!
Ta legenda to jedna z piękniejszych jaką czytałem 8)
Dzięki i Pozdrav.


To prawdziwa chorwacka legenda. Wiem, że piękna!

Pisz tak dalej - to poezja dla serducha!!! Szczególnie w oczekiwaniu...
Ewa i Piotr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 01.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa i Piotr » 02.04.2012 07:26

Pięknie to napisałeś-i Orebić pełen wspomnień :hearts: :hearts:
Gosia i Marek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 16.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gosia i Marek » 02.04.2012 07:57

Pięknie:)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 02.04.2012 11:03

Ewa i Piotr napisał(a):Pięknie to napisałeś-i Orebić pełen wspomnień :hearts: :hearts:


Witajcie!
My CROplowcy tak to czujemy...
Pozdrawiam. :D
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 02.04.2012 11:05

Gosia i Marek napisał(a):Pięknie:)


Dziękuję!
Zapraszam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam. :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.04.2012 11:28

PETERENZO napisał(a):To prawdziwa chorwacka legenda. Wiem, że piękna!

Czytałem wiele legend o dokładnie tym samym znaczeniu, tylko nacja się zmieniała. W tej chwili przypomina mi się Cypr i Gruzja, ale było tego więcej.

Pozdrawiam,
Wojtek
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 02.04.2012 11:53

Jest tyle pięknych miejsc w Chorwacji,że zaplanowanie gdzie ostatecznie się zatrzymamy nigdy nie jest takie oczywiste.
Ten niezwykły kraj który - BÓG ODSTĄPIŁ CHORWATOM -jest tematem rozmów ze znajomymi,przyjaciółmi, i TU na naszym forum.
Nastrajamy się przez cały rok - od powrotu do wyjazdu...
Będąc Tam czerpiemy pełną piersią,a i tak nam zawsze za mało...

To czwarty wyjazd do CRO,i tak już mam że obrazy przewijające się w pamięci są tak realne, jakbym tylko na chwilę przymknął oczy-stojąc pomiędzy Jadranem a otulającymi go górami...
Z pośród wszystkich miejsc wakacyjnych które widziałem,
tylko Tu czujemy się jakby u siebie.
Przenika nas magia i uroda kraju -atmosferę budują niezwykle naturalni
a zarazem sympatyczni i serdeczni Chorwaci.
Już zawsze będziemy Tam wracać...
...bo kto był ten wie...

Więc zamarzył mi się zielony Peljesac,gdzie czas podobno biegnie
swoim "innym" rytmem... to tu jest ostatni skrawek gdzie można skosztować odrobinę "starej" Chorwacji.
Wiele plaż jest odizolowanych od "cywilizacji" - dzikich,
dostępnych tylko od morza,osłoniętych stuletnimi sosnami.
Droga wije się po stromych zboczach,
wiodąc ku coraz to piękniejszym panoramom...

WYJEŻDŻAMY !!!

Zamykam bramę - klucze do schowka-i w ten sposób pożegnałem prozę życia na dwa tygodnie...

Zawsze jedziemy przez Słowację na Wiedeń - Maribor.
Navi też wzięła urlop,ale trasę znam -co może się wydarzyć?!
Wydarzyło...
Niby nic,ale...
Od środkowej Słowacji laałłłoo -a ja czułem się jak Noe,
tylko ta nasza arka trochę mniejsza...
No cóż - gładko trasa nie przeleci,jak to bywało w poprzednich latach
...ale damy radę - przecież to przedsionek do raju...
Po sześciu godz.gdzieś ok.20 deszcz najpierw się uspakaja,następnie
odchodzi precz
:D :
No to luzik,na autostradzie wszyscy przyspieszamy do 130
jest mokro więc czujnym trzeba być.
Luzik trwał z 10 min.-wjeżdżamy w taką ulewę,że nie widzę maski
auta rozjechały się na trzy pasy-spod kół wyrzucają taką masę wody jakbym właśnie zaparkował pod wodospadami Krka...
Ostatnio edytowano 16.03.2013 22:25 przez CROberto, łącznie edytowano 2 razy
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 02.04.2012 12:11

CROberto napisał(a):Jest tyle pięknych miejsc w Chorwacji,że zaplanowanie gdzie ostatecznie się zatrzymamy nigdy nie jest takie oczywiste...


Zgadzam się, ale na Peljesac :hearts: jadę z Tobą w ciemno :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 02.04.2012 12:29

Nic nie widać 8O
Jedziemy 50/h ,a i tak przejeżdżamy zjazd na Maribor...
Gdzieś po 20 km. coś widać :roll:
i wcale mi się to nie podoba...
Jadę na Klagenfurt :oops:

Żadnego ślimaczka,żadnej nawrotki,przez kolejne 15km.
Wypatruję jakiegokolwiek zjazdu do pobliskich miejscowości
tam damy radę...
Jest!nazwy już nie pamiętam,odbijamy.
Zjeżdżamy i zjeżdżamy,droga jest stroma i mocno pokręcona
wjeżdżamy w prastary las,ziemia paruje-otula nas mgiełka.
Przemija i znów powraca-jesteśmy tylko my,po 15 min.zaczynam się lekko denerwować,robi się szarówka- z e r o drogowskazów ,żadnych istot żywych:roll:

Najbardziej obawiałem się aby nie wpadła mi pod koła jakaś spłoszona sarna,lub inne zwierze...
Nie mam navi,więc tylko domyślam się gdzie jestem...
z sygnałem telefonu-jak z tą mgłą-raz się pojawia,to znowu znika.
W zupełnych ciemnościach,dotarliśmy do jakieś małej wyludnionej miejscowości-raczej osady.

JEST! widzę drogowskaz,cieszę się jakby pisało na nim OREBIĆ 10 KM.
W końcu wydostałem się na autostradę,ale przejechałem 120km więcej,
w tym 40km prze las - 2,5h w plecy-cóż :oops:
W Słowenii już nie padało,u celu byłem o 8 rano.
Dziewczyny na plażę,a ja zapoznaję się z topografią Orebica szukając apartamentu.
Znalazłem dość szybko w dobrym miejscu,mamy piękny widok z dużego tarasu.
Ostatnio edytowano 16.03.2013 22:26 przez CROberto, łącznie edytowano 2 razy
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 02.04.2012 13:15

Jechałem 18 godz. bo był extra bonus :roll:
padam ze zmęczenia,padam na łóżko-zamykam oczy i...nim zasnę zaczyna mi grać...
JESTEŚMY :D :D :D
Po pięciu godz.otwieram oczy i nie wierzę-kropi -widzę pierwszy deszcz w Chorwacji-minę podobno miałem jakby Hassanowi w Hurgadzie śnieg kazali odgarniać. :wink:
Popadało dwie godzinki - wyszło piękne słońce i tak już zostało do końca.


Idziem na pierwszy spacer do miasteczka,póżniej płyniemy na Korcule.

Nasza miejscówka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


WYPŁYWAMY


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 16.03.2013 22:27 przez CROberto, łącznie edytowano 3 razy
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 02.04.2012 13:20

Ciekawie się zapowiada , z niecierpliwością czekam na c.d , aby znajome miejsca poogladać na Twoich fotkach .
blazejek2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 61
Dołączył(a): 05.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) blazejek2005 » 02.04.2012 18:44

CROberto napisał(a):
blazejek2005 napisał(a):Już tylko 3 miesiące i będę to mógł osobiście zobaczyć. Od 30.06. dwa tygodnie w Orebić.


Warto,nie będziesz chciał wracać stamtąd...
Pozdrav



Mam nadzieję. Moja żona dała mi całkowitą dowolność co do wyboru miejsca na wakacje, ważne że ma być ciepło i super widoki. Po opisach na forum coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Orebic to dobry wybór. Pozdrawiam wszystkich
plessant
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 436
Dołączył(a): 13.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) plessant » 02.04.2012 19:29

Witam.

Pięknie tu u ciebie :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
CO NAM W DUSZY GRA......(Peljesac) - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone