Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

CO NAM W DUSZY GRA......(Peljesac)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.06.2012 17:56

Aldonka napisał(a):Ach, Ech, Och.....Ach, Ech, Och....i tak w kółko. Jakoś nic innego mi sensownego do głowy nie przychodzi :)


Wiesz......tak samo miałem...... :D
:papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.06.2012 18:00

PETERENZO napisał(a):Znowu kilka słów, parę zdjęć, muzyczka i odpływam w wyimaginowanym otoczeniu ".........PŁYNNEGO TURKUSU........".

PS.
Południe to dobry moment, aby skończyć już dzisiaj pracę :D


Jak mi stają przed oczyma takie obrazy to......wcale mi się pracy rozpoczynać nie chce.... :roll: :D :wink: .......ale już tuż-tuż.....
:papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.06.2012 18:02

ARTUR_KOLNICA napisał(a):No i cała relacja za mną. Świetne zdjęcia, ciekawa narracja już i link zapisany w dziale "ciekawe miejsca".


Dzięki Ci bardzo.....i cieszę się że się przydała.....
:papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.06.2012 21:11

Nocowaliśmy w miejscowości Jezera - za nocleg zapłaciliśmy 40 eu.....
na dobranoc taki kotek chciał Julce stracha napędzić...... :lool:

Obrazek

Obrazek


ALE CO TAM TAKIE KOCIĄTKO........SKORO DOSIADAŁA LWIĄTKO...: :wink:


Obrazek

.......z tym że to już inna historia........ :papa:
Ostatnio edytowano 25.06.2012 21:30 przez CROberto, łącznie edytowano 1 raz
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.06.2012 21:28

---------------------------------- I S T R I A --------------------

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 25.06.2012 23:25

Jednego roku mieliśmy cholernie mało czasu.... :roll: .......i......cholernie duży
nieposkromiony apetyt na wyjazd do CRO......
No to gdzie jest najbliżej :?: :?: :?:

ISTRIA......powinniśmy dojechać w 12 godz. - ale w tych warunkach nie było szans..... :roll:
Opuszczaliśmy Austrię w strugach deszczu.......w Słowenii zaraz za granicą wpadliśmy w deszczowy kataklizm.......w Ljubljanie niebo łoiło batami wody stalowe rydwany.....strasząc Bogu ducha winnych pasażerów..... :roll: :oops:

Powinno świtać.....zwyczajowa dla mnie pora na godzinną drzemkę......
i choć powieki opadają boję się zatrzymać.....atakuje nas taka ilość wody że poczułem jak kilka razy szarpnęło autem......czyżby jakieś przebicie prądu na kablach... :?: :!: :roll:

Rodzinka śpi....nic dziwnego.....taka pogoda....taka pora.....
Ja natomiast ,uchylam trochę szybę i zmoczoną dłonią przecieram twarz.....mam totalny kryzys....ledwie mogę stawić opór mocy Morfeusza....

Zimna woda - życia doda.......jakoś przetrwałem......

Wywijamy pętlami ulic,aż w końcu wyjeżdżamy na drugą stronę miasta - jest promyk nadziei że sprawdzana prognoza pogody się sprawdzi ....
W ten niedzielny poranek Słoweńcy wyjeżdżają masowo w stronę morza z rowerami na bagażnikach .....będzie dobrze.... :) 8)

Przeżywałem chwile niepokoju ponieważ 1/2 Dream Team zdała się na mnie .......i trochę ciążyła odpowiedzialność.....
Za miejsce docelowe obrałem Porec...lub Rovinj .....w tych rejonach są fajne plaże....i jest to dobre miejsce wypadowe....
Na Istrii połowa plaż jest super - druga połowa to betonowe podesty.....wiadomo....

Ta połowa plaż która mnie interesuje zajęta jest przez naturystów... :roll:
........szlag........normalnie nie mam nic przeciwko golasom....ale na tym półwyspie to przegięcie..... :evil: :devil:
Może by tak zorganizować jakąś" krucjatę tekstylną"......
...i ich nawrócić.... :devil: ....albo stworzyć rezerwat w jednym miejscu....
"CRO-golasów"..... :mrgreen: ..taki Park Narodowy -Natury(stów)

Szukanie miejscówki w Dalmacji to pikuś....niewielkie miasteczka skupione na małej przestrzeni...
Na Istrii mieliśmy problem - Porec ,Rovinj ,Pula - są rozlazle.....wybrzeże zajęły hotele,campingi (są też tylko takie dla....wiadomo),lub campingi zabudowane bungalowami.....i nie sposób coś znależć nad samym morzem...

Skończyło się na tym że udaliśmy się Informacji Turystycznej....i na fajnym "osiedlu" znależliśmy sympatyczny apartament dla dwóch rodzin za 80 eu. (dwa pokoje - łazienka - kuchnia z jadalnią - i zadaszony taras...)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do miasteczka mieliśmy 800 metrów - to dla mnie najładniejsza nie Dalmatyńska miejscowość w Chorwacji....z potężną dawką włoskich wpływów (Parenzo - jeszcze w latach 50 -XX w. należało do Itali....do dziś w Porecu 1/3 mieszkańców to ich obywatele...)

Co ranek wstawałem wczesną porą ,i zabierałem Julię po chleb - podjeżdżałem samochodem pod starówkę(choć można było kupić na miejscu...) i błąkaliśmy się pustymi uliczkami....
O tej porze z serca starówki na przestrzał można zobaczyć opływające ją morze....opływa nas także zapach bryzy i świeżo parzonej doskonałej kawy....
Tu i ówdzie kawiarniane ogródki "oblega" co najwyżej jedna osoba.....
wiaterek który podesłał mile aromaty huśta się na listkach oleandrów,rododendronów i palm.
Siadamy pod jedną z nich, z widokiem na morze....popijamy sok i jemy ciepłe pączki - jest tak wspaniale że powtarzamy ten rytuał aż do samego końca....
Potem znów zagłębiamy się w labirynt pustych uliczek - poznajemy każdy zaułek,każdy skrót....teraz dopiero smakujemy klimat tego miejsca - wieczorami jest ładnie,ale w ten czas - to tu przelewają się...ale tłumy....

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Obrazek
Ostatnio edytowano 08.03.2013 22:15 przez CROberto, łącznie edytowano 1 raz
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 26.06.2012 22:16

Już na samym początku pobytu objeżdżałem najbliższe otoczenie....
...jest kilka odludnych miejsc,ale jakoś nie tak specjalnie zachwycających.
Ostatecznie jeżdziliśmy na Zeleną Lagunę z którą to zapoznałem się w sieci...
Dużo cienia - knajpki - łagodne zejście do morza i kilka małych wysepek na widnokręgu.

Idąc w stronę Porecu teren się podnosi - brzeg jest urwisty.....i tam można
koc(z)ować na cudownych skałkach z widokiem na otwarte morze.....
Kierując się w przeciwnym kierunku dojdzie się do Funtany gdzie znajduje się kamperowy camping.....

Na całym rejonie Zielonej Laguny sąsiadują ze sobą obłe wysepki - może to jednak prawda z TĄ legendą - że Bóg oddał swoją krainę Chorwatom.....a te wysepki to Jego zastygłe łzy......z żalu.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdy już się pobawiłem z małymi Syrenkami,potem z dużymi....następnie
pomogłem po przyjacielsku kumplowi z browarkiem.....pozbywam się balastu w postaci kun dla lodożerców i "siodłam" mojego "Sea Horse"
Do najbliższej wysepki było z 700 metrów,dosiadłem swój jacht gumowy z napędem na dwie płetwy....i prułem jak szalony Sonny Crocett w "Miami Vice".... :wink:
Pomiędzy lądem a celem rejsu głębia jest ogromna... :oops: zasuwają tamtędy jednostki trochę większe od mojej.....i się wygłupiają ponad miarę z tą szybkością..... :roll:
Ja rozumiem że to nie jest teren zabudowany.....ale żeby tak przytapiać
kilwateru falą..... :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

UFF....UFF... jestem przy wyspie....czuję się jakbym przebiegał przez obwodnicę Londynu..... :roll: ......za to nagroda jest wyśmienita....
Życie podwodne ponad oczekiwania...spoglądam na "górzyste "skalne dno z "lotu ptaka" - głębokość pomiędzy łańcuchem wysepek to max. 10 m. - jest prze za......rewelacyjnie.... :D 8)
Widoczność doskonała ....obejmuję mojego "Konika Morskiego" i snurkuję.... to tutaj wyłowiłem najpiękniejsze dotąd muszle - duże i rozchylone.
Do niektórych nie mogłem się dostać ponieważ znajdowały się w podwodnych cieśninach....lejach....wąwozikach....obklejonych jeżowcami....
Poza tym nie mogłem na zbyt długo puścić konika "popasem"....bo wystraszony tymi " potworami z włókna" mógłby ponieść w chol....
znaczy się w horyzont... :roll:

Spędzam tam dość sporo czasu...jak się póżniej okazało to ....
trzy godziny - w między czasie wszedłem na wysepkę,Kormorany przekręcają łebki przyglądając się intruzowi - intruz dyskretnie przygląda się ptakom żeby ich nie wypłoszyć.....wszystkich jest ze dwadzieścia sztuk.

To moja pierwsza "bezludna wyspa" w życiu.........przez godzinę to była CROberto Island..... :D :D :D
Od strony otwartego morza natrafiłem na ślad ludzkiej obecności.... :oops:
....byleby to nie byli ludożercy... 8O
...eh....myśl pozytywnie....może to "Piętaszka" we palmowej spódnicy... :lol: :lol: :lol:

A tak serio to ....jakiś miglanc zaciągnął tu z dziewczyną....
.....nocowali....ognisko palili....i Czort ....a może Amor...wie co robili.... 8) 8) 8)
Niemniej poczułem ukłucie zazdrości na tą okoliczność....
Już wiem że to kiedyś powtórzę....
Tymczasem powrót przez cieśninę szalonych jachtów i motorówek - gdzie wciąż czyha zagrożenie że moje pływadło zostanie.....wodo-lotem...... :roll:

Obrazek
blazejek2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 61
Dołączył(a): 05.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) blazejek2005 » 27.06.2012 18:31

hey CROberto.
Złapałem od Ciebie trochę natchnienia przed wyjazdem. Już w sobotę pozdrowię od Ciebie uliczki Orebica.
Pozdrawiam

PS. Relację oczywiście śledzę na bieżąco. Muzyka w duszy gra...
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 27.06.2012 19:20

blazejek2005 napisał(a):hey CROberto.
Złapałem od Ciebie trochę natchnienia przed wyjazdem. Już w sobotę pozdrowię od Ciebie uliczki Orebica.
Pozdrawiam

PS. Relację oczywiście śledzę na bieżąco. Muzyka w duszy gra...


Pozdrów.... :D ....super że o mnie pomyślałeś.....

Niech gra......nieustannie......

Życzę fantastycznych wakacji.....i wracajcie szczęśliwie... :papa:

Pozdrowionka.
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 01.07.2012 20:16

CROberto - cudna relacja! Bajka..........
I szczesciara jestem,bo moglam sobie wszystko na raz przeczytac :)

Juz za 27 dni Orebic........ Pozdrowie go od Ciebie i spojrze nan Twymi oczami...

Pozdrowienia!

:P
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 01.07.2012 22:37

Basiulinek napisał(a):CROberto - cudna relacja! Bajka..........
I szczesciara jestem,bo moglam sobie wszystko na raz przeczytac :)

Juz za 27 dni Orebic........ Pozdrowie go od Ciebie i spojrze nan Twymi oczami...

Pozdrowienia!

:P


Witaj Basiulinek :papa:
Dziękuję bardzo....cieszę się że umiliłem Ci czas....
Pozdrów.....bo w tym roku mnie tam nie będzie....ale na pewno wrócę - jeszcze dużo do odkrycia przede mną na Peljesacu....
Życzę wspaniałych i niezapomnianych wakacji....tam marzenia urlopowe
naprawdę się spełniają..... :D

Pozdrawiam.
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 03.07.2012 20:36

Edit


:)
Ostatnio edytowano 04.07.2012 00:14 przez Basiulinek, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 03.07.2012 20:41

Mam nieodparte wrażenie,że Twoja córka jest jedynaczką. :D :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 03.07.2012 22:20

anakin napisał(a):Mam nieodparte wrażenie,że Twoja córka jest jedynaczką. :D :wink:


Nie no......młody jest naprawdę mój (choć nie robiłem testu DNA... :wink: )
Tylko Julka jest na zdjęciach -bo On już z nami nie jeżdzi (zawarliśmy porozumienie.... :wink: ) a Ona... ma mnie ciągle na oku i trudno mi samemu czmychnąć ( z żoną nie mam takich problemów... :wink: )

:P :P :P
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.07.2012 20:25

Obrazek

Do Zielonej Laguny mieliśmy ze cztery kilometry dojazdu,parkowaliśmy bezproblemowo w cieniu,następnie dosłownie parę kroków i dochodzi się do głównej plaży.
Zagospodarowanej,czyściutkiej,z opcją komercja - full wypas.....
Dojścia i alejki skrywają się w cieniu....obmurowane,zadbane,pomiędzy przystrzyżonymi trawnikami na czerwonej ziemi - tutaj niepodzielnie panowały rodzinki z maluchami.

Teren łagodnie opada,i z tego miejsca pośród drzew, na zielonym dywanie
widok na błękitną mieniącą się w słońcu wodę jest niezwykle kojący....
Nad samym brzegiem plażowiczów w sam raz - ścisku nie ma....
są łagodne zejścia na drobnym żwirku i wymurowane z kamienia platformy pod parasolkami.
Ze względu na atrakcje dla dzieci parę razy byliśmy tutaj....
miały wszystko co do szczęścia nad morzem im potrzeba - najbardziej przyciągała je ślimakowata zjeżdżalnia tuż obok i plac zabaw powyżej w cieniu - dla odmiany i ochłody.

Obrazek

Obrazek


Obrazek

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-rpXOKe_wp5s/T_XQA9y32lI/AAAAAAAABbA/M9srRkQoy0Y/s800/zjeżdżalnia.jpg[/img]

Obrazek

Obrazek

Nas najbardziej przyciągał Paradise Beach Club :!: :!: :!: :D

.....żartuję...... :lool:

...ale klimacik plażowej rozrywki ma.....

Świetne drinki,zimne piwko - dobra muzyka rozchodząca się dookoła....
Cały drink bar jest potężnym zadaszonym tarasem na pięterku.

Rozsiadłem się tam na wygodnej sofie, z piwkiem w oszronionej szklance
pod wirującym chłodem sufitowego wiatraka....
Lecą wakacyjne przeboje.....ja mam wakacyjny nastrój.....
nie może być inaczej - pogoda cudna.....na wysokości oczu korony trzepoczących palm ,na tle lazuru Adriatyku poprzecinanego grzbietami spienionych fal....

Pod palmami na "piaszczystej plaży " Julia przeczesuje ziarenka między palcami.....można zawiesić się na dobre......gdyby.....
nie piękne kelnerki....(Syrenki też chwaliły obsługę - oczywiście tą w szortach...) i to.....pragnienie......
....więc wpuszczam to płynne złoto o uniwersalnym zastosowaniu......

Sielanka.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


MOŻNA WYNAJĄĆ TAKIE "ŁOŻE" - za dwadzieścia euro na cały dzień - szampan w cenie ...


Obrazek


Obrazek

Obrazek


Przemierzyłem Z.L. kilka razy tam i wewte....odkryłem uroki tego miejsca....ale....
Dalmatyńskich klimatów i tych gór mi brak....i to bardzo...

Nieopodal - na niewielkiej przestrzeni linia brzegowa zupełnie się zmienia
tam gdzie się wznosi - na stromych skałkach jest kilkanaście fantastycznych miejsc na różnych poziomach - niektóre wyglądają dosłownie jak loże....
Chętnie bym tam spędzał czas ,ale to miejsce jest nieodpowiednie dla dzieci......znalazłem coś innego,i też wszyscy byli zadowoleni....

Tutaj poczuliśmy się jak na południu Chorwacji - ...prawie.....


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Syrenki podczas słonecznej kąpieli rozmawiały o sprawach błahych.....
......i ważnych........czyli o.....mężczyznach....
....i wieczornych zakupach......


Obrazek

Obrazek

Z ciekawości wybrałem się na kamper kemping - tam też jest ładnie- ale mnie interesowały by jedynie dwa pierwsze rzędy....z tym że to marzenie ściętej głowy....
Miejsca te wykupione są na stale.....mają ogródki w których właściciele pielęgnują warzywa i kwiaty... w kamienie wmurowane są wizytówki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

OBOK TEGO KEMPINGU ZNAJDUJE SIĘ HOTEL

Obrazek

Na zakończenie dnia zwyczajowo przy grzechoczących lodowatych drinkach przeglądamy wspólnie nowe zdjęcia,planujemy kolejny dzień....
i.....wspominamy Dalmację....
Po kilku dniach tęsknimy za nią....co prawda nie wpadliśmy w stan letargu
....ale szkoda nam że z tego wszystkiego wyjdzie dwuletnia separacja.....

W lapku są zdjęcia z poprzednich lat.....i wzdychamy do nich mówiąc jaka jest piękna.......
....lubiła by tego słuchać gdyby była dziewczyną.....sypiemy takimi komplementami które nigdy się nie starzeją.....

Gdy dochodzimy za którymś razem do takiego momentu że zabrakło lodu..... :roll: ....kombinujemy jakby tu zrobić CRO-MATRIXA..... :!:
Ostatnio edytowano 24.06.2013 17:39 przez CROberto, łącznie edytowano 4 razy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
CO NAM W DUSZY GRA......(Peljesac) - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone