co na wyspe???

Poradzcie jaka walute zabrac na wyspe, Brac zreszta????

jesli za euro mniej placa to moze lepiej kupic kuny w kraju???

Dzieki wielkie

Kuny w kraju to nie jest dobry pomysł. Kantory raczej kroją równo.

Justea napisał(a):Poradzcie jaka walute zabrac na wyspe, Brac zreszta????

jesli za euro mniej placa to moze lepiej kupic kuny w kraju???

Dzieki wielkie

Najlepiej zabrać euro i wymieniać w bankach(nie pobierają prowizji).Nie wymagają też przy wymianie paszportu , jak w przypadku dolarów.Warto też zabrać ok.100 kun na początek bo w knajpach i sklepach przyjma euro tylko w banknotach.

Proponuje wszystkim wyjeżdzającym wymieniać obcą walutę na kuny tylko w bankach ponieważ tam jest kurs wyższy niż w kantorach, które nieżle zarabiają na niezorientowanych klientach.
Warto o tym pamietać wyjeżdżając do CHORWACJI.

Moim skromnym zdaniem wystarczy tylko trochę drobnych w każdej walucie kraju przez który jedziecie (na jedzenie, picie i takie tam drobiazgi).
Najwygodniejsza jest karta kredytowa, którą można płacić prawie za wszystko i karta do bankomatu (żeby wypłacić te drobne).
Ceny KN po obciążeniu przez bank okazały się niższe niż te oferowane w polskich kantorach, a kombinacje typu PLN-EURO-KN zawsze będą mniej korzystne.
Takie jest oczywiście moje zdanie. I chyba nie ma znaczenia czy ląd, czy wyspa.

Pozdrowienia

Co do Polskich kantorów to zgoda. Ale kombinacja PLN-EUR-HRK jest najtańsza (chociaż mniej wygodna). Tyle, że przy zakupach różnica jest minimalna ( w zeszłym roku było to taniej 1-2 gr na Kunie.
Natomiast jeżeli w Chorwacji wypłacasz z bankomatu to różnica będzie większa bo Cie jeszcze skasuje Twój Bank w Polsce za wypłatę gotówki.

Łukasz napisał(a):Ale kombinacja PLN-EUR-HRK jest najtańsza (chociaż mniej wygodna). Tyle, że przy zakupach różnica jest minimalna ( w zeszłym roku było to taniej 1-2 gr na Kunie.

Absolutnie sie zgadzało w tamtym roku, no ale wtedy Euro kupowałem po 4,3 , czy to będzie działało przy kursie np.4,9 cholera wie
Pzdr

slapol napisał(a):...czy to będzie działało przy kursie np.4,9 cholera wie
Pzdr

Tfu tfu tfu . A pamietacie jak Euro stalo na rownosci z marka niemiecka. 2 zlote za 1 Euro

Pozdrawiam.

A mi się wydaje,że euro kosztowało 2 marki(?).

M. napisał(a):A mi się wydaje,że euro kosztowało 2 marki(?).

Czesc.
Eee cos Ci sie pomylilo. Owszem gdyby teraz byla marka (po tamtym kursie) to faktycznie euro by kosztowalo 2 marki . Jak dobrze pamietam zaraz po wejsciu euro na rynek 1 marka kosztowalo ok 1.8 - 2.2 zlote. Natomiast euro bylo albo ciut nizsze albo takie samo. No ale potem wszyscy wiedza jak sie potoczyl kurs euro.

Euro od początku miało ustalony sztywny kurs-wobec marki to było około 1,94 DM/Euro.Poza tym jak weszło euro,z obiegu wyszła marka,więc sytuacji o której piszesz być nie mogło...
Pozdrawiam,jacek

SZOP napisał(a):Euro od początku miało ustalony sztywny kurs-wobec marki to było około 1,94 DM/Euro.Poza tym jak weszło euro,z obiegu wyszła marka,więc sytuacji o której piszesz być nie mogło...
Pozdrawiam,jacek

Witam.
Ojjj nie na pewno nie. Pamietam jak dzis ze 1 euro na samym pocztaku kosztowalo ponizej 2 zlotych i stalo na poziomie 1 marki.
Nie chce sie spierac bo byc moze faktycznie sie myle ale mnie sie wydaje ze kurs euro wcale nie byl sztywny wobec marki i kurs euro stystematycznie osiagal przewage nad marka. W koncu euro zaczelo dorownywac dolarowi amerykanskiemu (ok. 3.6) a marka wciaz byla na poziomie 2 zlote. Euro i marka "wystepowaly' razem na rynku przez jakis czas i dopiero po zakonczeniu orkresu przejsciowego marka i inne waluty UE (oprocz funta brytyjskiego) przetnialy isniec.
Zreszta pamietacie jak niemcy plakali i wyzywali na euro po tym jak ceny w sklepach z marek zamieniono na euro? Zdazaly sie takie sytuacje ze jak cos kosztowalo 1 marke to zamieniano to na 1 euro, i niemcy klneli ze podrozalo 2 razy.
Zreszta na ostatnich wakacjach mialem euro kupione na samym poczatku za marki ktore lezaly sobie w szafce i czekaly na "lepsze" czasy .

A moze jest na forum ktos kto zawodowo sie zajmuje rynkiem walutowym to by napisal jak faktycznie bylo.

Pozdrowionka.

SZOP ma rację,w okresie przejściowym kurs marki do euro był stały ustalonyn przez rząd Niemiec w całym okresie przejściowym 1 euro w bankach kosztowało 1,98 marki.Stąd nasi mili Chorwaci zastosowali prosty przelicznik 2 marki = 1 euro.Zresztą Niemcy poruwnując ceny 'sprzed' i 'po' stosują tą samą metodę. PZDR.