Co myślicie o Bułgarii ???

Jak w temacie ...
Znajomi proponują nam w przyszłym roku Bułgarię ...

Był ktoś, polaca ktoś, warto, nie warto ? itp. itd. ?

Faktycznie jest tego trochę

Bułgaria to jak dla mnie pełno ładnych gór, ciekawy folklor, sporo możliwości włóczenia się po pustawych jeszcze, niezadeptanych miejscach, świetne wina i...Melnik- perełka na skalę europejską. Miasteczko schowane przez światem...
Wybrzeże to hmmm... jakby to rzec- pamiętające dawne czasy hotele i szybko postępująca komercha oczekująca na portfele turystów (np. Nessebyr to jeden wielki stragan ).

Wybrzeże takie za bardzo bałtyckiego typu jak dla mnie. No jest tam parę skarp i górek ze skałkami, ale to jest nic. Na pewno nic takiego, by specjalnie tam lecieć na urlop nad morzem.
Jak ktoś nie zna wybrzeży włoskich czy francuskich, bądź chorwackich, to może go bułgarska riwiera podniecić, ale w przeciwnym razie nie liczyłbym na cud. Poza tym, trochę postkomunistycznego brudu i złodziejstwa niestety tam nadal jest.
Mentalność ludzi....

Także Bułgaria ma o wiele więcej do zaoferowania w górach niż nad morzem- w mojej opinii.

Fatamorgana napisał(a):Jak ktoś nie zna wybrzeży włoskich czy francuskich, bądź chorwackich, to może go bułgarska riwiera podniecić, ale w przeciwnym razie nie liczyłbym na cud. Poza tym, trochę postkomunistycznego brudu i złodziejstwa niestety tam nadal jest.
Mentalność ludzi....

I tego właśnie się obawiam ...

Fatamorgana napisał(a):Bułgaria to jak dla mnie pełno ładnych gór, ciekawy folklor, sporo możliwości włóczenia się po pustawych jeszcze, niezadeptanych miejscach, świetne wina i...Melnik- perełka na skalę europejską. Miasteczko schowane przez światem...
Wybrzeże to hmmm... jakby to rzec- pamiętające dawne czasy hotele i szybko postępująca komercha oczekująca na portfele turystów (np. Nessebyr to jeden wielki stragan ).

Wybrzeże takie za bardzo bałtyckiego typu jak dla mnie. No jest tam parę skarp i górek ze skałkami, ale to jest nic. Na pewno nic takiego, by specjalnie tam lecieć na urlop nad morzem.
Jak ktoś nie zna wybrzeży włoskich czy francuskich, bądź chorwackich, to może go bułgarska riwiera podniecić, ale w przeciwnym razie nie liczyłbym na cud. Poza tym, trochę postkomunistycznego brudu i złodziejstwa niestety tam nadal jest.
Mentalność ludzi....

Także Bułgaria ma o wiele więcej do zaoferowania w górach niż nad morzem- w mojej opinii.

Precyzyjnie , a zarazem delikatnie powiedziane

Nie ukrywam, że i u nas ulęgł się pomysł na wakacje w Bułgarii,ale skoro piszecie i potwierdzacie iż plaże nie umywają się do tych chorwackich , no to tradycyjnie w przyszłym roku-CHORWACJA

JA też skłaniam się do Cro - ale znajomi podobno maja jakiś sprawdzona kwaterkę. Mają przynieść zdjecia itp.

Ale ja tam chce do CROOOOO ::):):):)

sloninka2 napisał(a):Nie ukrywam, że i u nas ulęgł się pomysł na wakacje w Bułgarii,ale skoro piszecie i potwierdzacie iż plaże nie umywają się do tych chorwackich , no to tradycyjnie w przyszłym roku-CHORWACJA

Aby być precyzyjnym...
Plaże są o wiele lepsze, bo w zasadzie niemal wszystkie są piaszczyste w przeciwieństwie do Chorwacji, gdzie coś, co bywa tu nazywane nagminnie plażą, dla mnie ono nią nie do końca jest...
Natomiast krajobrazowo i widokowo, tu właśnie Bułgaria nad morzem się chowa w cieniu CRO....
Jak komuś do szczęścia trzeba tylko ciepłej wody w morzu, piasku i długich, pojemnych plaż, to niech szuka tego w Bułgarii- i znajdzie.

Być może dodatkowym argumentem dla tych, co się znajdą/planują znaleźć nad południowym kawałkiem riwiery bułgarskiej będzie bliskość Istambułu. Wtedy taki pobyt zmienia się w naprawdę ciekawy...

Istambuł może zastąpić niedostatki krajobrazowe Bułgarii innymi wrażeniami.

Jak nie pojedziesz to nie zobaczysz,aby mieć swoję zdanie.

Kolega w tym roku był w Bułgarii i po jego wypowiedziach nie zdecyduję się na wyjazd do tego kraju,w 2012 planuję wyskok na wakacje do Albanii(blisko granicy z Grecją-Ksamil) a następnie zahaczę o Grecją(tą bliską ,lecz dla mnie taką najbardziej pasującą mi miejscowością jest Nicea,znajomi mają tam apartament przy porcie na Mount Baroun i jak dla mnie nic tego nie przebije.

Fatamorgana napisał(a):
Być może dodatkowym argumentem dla tych, co się znajdą/planują znaleźć nad południowym kawałkiem riwiery bułgarskiej będzie bliskość Istambułu. Wtedy taki pobyt zmienia się w naprawdę ciekawy...

Istambuł może zastąpić niedostatki krajobrazowe Bułgarii innymi wrażeniami.

Ja tam wolę dostatek krajobrazu i w zasiegu mieć Mostar a nawet Sarajevo ... chyba najbardziej tureckie ze wszystkich tureckich miast

Z napisał(a):dla mnie taką najbardziej pasującą mi miejscowością jest Nicea

byłem latoś w Nicei, czyli w Izniku...
szukajcie mnie w necie...

Z napisał(a):Kolega w tym roku był w Bułgarii i po jego wypowiedziach nie zdecyduję się na wyjazd do tego kraju,.

Inni znajomi byli w Bułgarii - gdzieś koło Neseber. Niby zadowoleni byli z wyjazdu.
Natomiast jak popatrzyłem na fotki - to w sumie nic ciekawego ....

Sam hotel OK - ale plaża masakra !!!
Niby szeroka, piaszczysta - ale cała masa czegoś zielonego pływało w wodzie !!!

Troche mnie też zniechęca podróż przez Rumunię no i .... sami Bułgarzy .... podobno strasznie złodziejski kraj ....