napisał(a) moscatel » 12.07.2010 06:42
Chodzi Ci o samo przejście? Czy o dojazd do niego?
Jeśli dojazd, to z Wrocławia ja zdecydowanie wybieram przez Głuchołazy. Droga Wrocław - Boboszów to jest koszmar - wąsko, duży ruch, cały czas ograniczenia do 50, radary bądź ich atrapy.
Droga Wrocław - Głuchołazy - do Grodkowa jedzie się jak po stole - najpierw autostrada, potem droga niby żółta, ale lepsza niż krajowa 8 na trasie do Kłodzka. Za Grodkowem nie jest już tak pięknie, bo nawierzchnia lekko zmaltretowana chyba tegoroczną zimą (dwa lata temu było równiej), ale da się wytrzymać.
Drogi z polskiej granicy do Olomouca podobne, ta od strony Głuchołaz trochę dłuższa i wyżej się wspina.