Co jeszcze zabrać ze sobą? -> pierwszy wyjazd do Chorwacj

PETERENZO napisał(a):Jeżeli szukasz to w Go Sport są dobre zestawy w przystępnej cenie.

Ok. lukałem, na czym polega ich "dobrość"?

krystek napisał(a):

PETERENZO napisał(a):Jeżeli szukasz to w Go Sport są dobre zestawy w przystępnej cenie.

Ok. lukałem, na czym polega ich "dobrość"?

Korzystamy z tych zestawów już od jakiegoś czasu. Ja mam swój od 4 lat i nic mu nie dolega. Maska genialnie trzyma szczelność, rurka również, płetwy - ciężko zniszczyć. Z zestawu korzystam nie tylko na wakacjach, ale bardzo często również na basenach, kąpieliskach, jeziorach. Zestaw syna odziedziczyła córka i nadal działa. Żona ma swój niezmienny. Syn dostał w tym roku nowy ponieważ z poprzedniego wyrósł.

Co chcę powiedzieć? Cena do jakości 1000%. Jeżeli poszukujesz czegoś do zabawy, a nie profesjonalnego nurkowania to to Ci wystarczy na kilka lat.

Rekomendacja jest dla mnie wystarczająca, zwłaszcza po tym co kupiłem w Decthlonie ,,,

krystek napisał(a):Rekomendacja jest dla mnie wystarczająca, zwłaszcza po tym co kupiłem w Decthlonie ,,,

Decathlon (również Koodzę) mam za płotem, ale nie wybrałem ze względu na jakość wykonania. Po go sporcie też nie należy się spodziewać cudów, ale za tą cenę jestem pod ogromnym wrażeniem. Ja, żona i dzieci mamy świetną zabawę i to jest najważniejsze...

Pozdrawiam

Leżak na kółkach.
Mam od lat.Niezastąpiony.
Ładujesz na niego karimaty, ręczniki, sprzęt do snoorkowania i zaopatrzoną w napoje i owoce lodóweczkę z kilkoma zamrożonymi wkładami.
Jedna ręka zajęta , pozostałe pięć do dyspozycji.
A na plaży idealne miejsce do spoczęcia na czymś bardziej komfortowym niż karimata.
Polecam taki z daszkiem. Np. taki.


http://fanlidla.pl/gazetka/2011.05.12.n ... na,kolkach

My od lat, czy to nad Bałtyk , czy Adriatyk dwa takie leżaczki zabieramy i na cztery , pięć osób mieścimy cały plażowy ekwipunek łącznie z niewymienionymi powyżej fotelami. Mam taki.

http://allegro.pl/aluminiowy-komfortowy ... 62160.html

To co prawda moje stanowisko, ale jak tylko idę do wody to pusty nie stoi.
Pierwsi na nim lądują ci co to im przy pakowaniu w domu karimata wystarczy.

My tez pierwszy raz do Cro ale rozne cieple kraje przerabialismy.
W apteczce zawsze mam KROPLE DO OCZU (chlor w basenach, woda morska), Acidolac dla dzieci (podaje juz przed wyjazdem), Smecte, Fenistil, Wapno, cos przeciwgoraczkowego, coś na gardło, bandaż elastyczny, maść na stłuczenia (raczej na narty:-) ),moze tym razem masc odkazającą.
Jak zabiorę to mam ale nie używam, jak o czymś zapomnę - zawsze potrzebne.
I dobre ubezpieczenia + karty EKUZ.
Kupilam w Lidlu duży koc piknikowy (zamiast karimat) i zestaw do nurkowania. Wydaje się, że spelnią swoją rolę. Namiocik plazowy tez bierzemy + rozne dmuchane.
I zapasowe stroje kapielowe, bo na roznych zjezdzalniach ścieralismy majty:-)

m-ak napisał(a):I dobre ubezpieczenia + karty EKUZ.

Karty EKUZ w Chorwacji nie działają.


mar00ha

Ja zabieram jeszcze czajnik elektryczny i kubki. Jeszcze nigdy nie spotkałem się w apartmanie z czajnikiem i żeby napić się kawy, herbaty lub zrobić zupkę "gorący kubek" czajnik jest wygodniejszy niż gotowanie wody w garnku tak więc nabyłem mały czajnik turystyczny 0,6 litra (jeździmy tylko we dwoje) i od paru lat go zabieram. Kubki też zabieram bo przeważnie ich nie ma (chociaż w tym roku w Żence na Visie były) i często szklanek też nie ma tak więc kubki się przydają na większą porcję kawy, herbaty lub zupkę.

Koziorożec napisał(a):Ja zabieram jeszcze czajnik elektryczny i kubki. Jeszcze nigdy nie spotkałem się w apartmanie z czajnikiem i żeby napić się kawy, herbaty lub zrobić zupkę "gorący kubek" czajnik jest wygodniejszy niż gotowanie wody w garnku tak więc nabyłem mały czajnik turystyczny 0,6 litra (jeździmy tylko we dwoje) i od paru lat go zabieram. Kubki też zabieram bo przeważnie ich nie ma (chociaż w tym roku w Żence na Visie były) i często szklanek też nie ma tak więc kubki się przydają na większą porcję kawy, herbaty lub zupkę.

Czajników czasami może nie być,ale żeby kubki
Oczywiście,każdy wozi to co chce, lub to co.....lubi

Kubki są bardzo ważne. Już wyjaśniam dlaczego. Bardzo często w apartmanach są tylko kieliszki i małe lub średnie filiżanki. I jeżeli chcę się napić herbaty do śniadania lub kolacji, to wtedy właśnie filiżanka jest za mała a kieliszek też mi jakoś nie pasuje. Można oczywiście zabrać ze sobą szklanki ale udowodniłem sobie, że kubki lepiej znoszą podróż i są praktyczniejsze.

I tak zostałem Croentuzjastą.

Polecam też zabrać obieraczkę do ziemniaków i ogórków. Nigdy się z takową w Cro nie spotkałem a bardzo nie lubię obierać tych warzyw nożem.

Raid na komary. Te zawsze mogą się trafić.

Witam.

Ja nigdy nie miałem czym naleśników obrócić na patelni, zostawał nóż do spółki z widelcem, albo cedzak do frytek ... zawsze zabieram ten instrument ze sobą.

Pozdrawiam.

My zawsze spieraliśmy się o zmywanie i teraz wozimy ze sobą jednorazowe styropianowe kubeczki i plastikowe talerzyki. Może trochę nieekologicznie, ale zmywać nie trzeba.