napisał(a) Użytkownik usunięty » 28.04.2017 18:24
maslinka napisał(a):U Ciebie jesienny Bled, u Ewy letni, a u mnie teraz wiosenny
O każdej porze roku jest cudny i z dużą przyjemnością oglądam Twoje piękne foty
Kremšnity w Bledzie nie jedliśmy, ale wygląda podobnie do tej, którą
pałaszowaliśmy w Samoborze (koło Zagrzebia).
Pełny przegląd - do wyboru, do koloru
Moim zdaniem, jesienią wygląda chyba najlepiej - trochę śniegu, ogrom kolorów.
Co do ciastka z kremem - wg opisu, kremšnita ma swoje korzenie nad Bledem i faktycznie sprzedaje się ją nawet w Chorwacji.
CROnikiCROpka napisał(a):Jestem zakochana w tym miejscu
A pierwsze zdjęcie - konkursowe!
My też
Słowenia to taka "miniaturowa Szwajcaria". W grudniu chcieliśmy zrobić (w drodze z Zagrzebia) jeszcze Ptuj ale zostawiliśmy sobie to na lepszą pogodę.
A fota... zapnij pasy, jedna ze zrobionych panoram - okupowałem to wysunięte miejsce ku wielkiemu niezadowoleniu japońskiej wycieczki
Łabońć